Gotujesz ziarno i później ładujesz do słoika. Przekręcasz do gory nogami i gotowe. Ziarno powinno być twardawe ponieważ w słoiku jeszcze dojdzie
Kiedyś tak zrobiłem i się nie udało ziarna brzydko pachniały fuuu, może mieszanka była za zimna, tak jak pisałem ja mroże ziarna zapakowane w zwykły woreczek, kilka godzin przed wyprawą wyciągam, trzymałem ziarna zamrożone w kuchni dopóki nie wyparł ich jakiś kurczak
musiałem kupić lodówke z zamrażarką i teraz trzymam robaczki, ziarna, zanęty w swojej lodówce w piwnicy