Jest dużo ciekawych miejsc na Wiśle od Zatora do Krakowa. W przeszłości preferowałem okolice Tyńca i Kostrze (leszcze, krąpie, karpie, plocie, klenie, karasie czasem brzana) - ale dawno tam nie byłem. W ostatnich latach zaglądałem w okolice Zatora - od ujścia Skawy w dół rzeki, Te same rybki co wyżej + czasem świnka, no i sandacz, sum, węgorz. Ale w tym roku nie byłem i się nie wybieram. Raczej w planie mam doskonalenie FeederMethod. Do tej Doliny Będkowskiej kiedyś zajrzę ale w tygodniu, zawody mnie nie interesują - tylko relaks + rozwijanie umiejętności, ewentualnie współpraca w teamie (np. z ludzi forum MjMaciek) - żadnej rywalizacji. Jak coś więcej o Wiśle (na odcinku, który trochę znam) chcecie wiedzieć to piszcie.