Ja niestety bardziej wierzę obserwacjom praktyków i temu, co sam zobaczę niż najdłuższym nawet pseudonaukowym wywodom podważającym te obserwacje.
Nie zgadzam się z niektórymi tezami Marcina "koko", np., że zatarta rolka kołowrotka powoduje mniejsze skręcenia żyłki niż sprawna, skoro wszelkie obserwacje w praktyce pokazują, że jest na odwrót. I nie wierzę, że szeroka, lekko się obracająca rolka to tylko chwyt marketingowy.
...............
I tak do zatopienia pustej w środku (lżejszej) antenki potrzeba większego obciążenia, niż do zatopienia pełnej a co dopiero drucianej antenki. Kto nie wierzy, niech spróbuje wyważyć spławik z drucianą antenką tak, aby antenka była zatopiona w połowie.
...............
Obserwacje są cenne, ale nie zawsze z tych obserwacji wyciągamy prawidłowe wnioski na skutek zbiegu różnych okoliczności.
Określenie „pseudonaukowe wywody” ma bardzo negatywny wydźwięk, bo zakłada, że ktoś chce nam coś wmówić, czego nie da się sprawdzić. Cechą pseudonauki jest nieweryfikowalność twierdzeń, czyli niemożność potwierdzenia w powtarzalnych doświadczalnych.
To czy zatarta rolka zmniejsza czy zwiększa ilość skręceń w stosunku do sprawnej można łatwo sprawdzić w sposób powtarzalny.
Oczywiście obracająca się rolka kabłąka nie jest zabiegiem marketingowym, bo zapobiega przegrzewaniu się żyłki przy odjazdach ryby na hamulcu. Przy zwijaniu natomiast lekkiego zestawu raczej nie odróżnimy czy mamy rolkę zatartą czy sprawną.
Jeśli chodzi o zatapialność zamontowanej w spławiku pustej w środku antenki , pełnej względnie metalowej, to przy takiej samej ich średnicy do przytopienia o tyle samo centymetrów potrzeba takiego samego obciążenia.
..............
Mamy do czynienia z dwoma spławikami o tym samym korpusie. Oba mają antenki o objętości 1 cm3.
1. Antenka w pierwszym ma gęstość = 0,2 g/cm3
2. W drugim gęstość materiału antenki wynosi 0,8 g/cm3
Zakładamy, że cały korpus jest już zatopiony i siła wyporu korpusu jest już zrównoważona obciążeniem. Zatapiamy w obu spławikach połowę antenki. Obie antenki tracą pozornie na wadze 0,5 g (waga wypartej wody).
1. Do zatopienia połowy pierwszej antenki potrzebny jest ciężarek o wadze równej różnicy wagi wypartej wody i wagi połowy antenki = 0,5 - 0,1 = 0,4 g
2. Do zatopienia połowy drugiej antenki potrzebny jest również ciężarek o wadze równej różnicy wagi wypartej wody i wagi połowy antenki = 0,5 - 0,4 = 0,1 g
Czy jasno to wytłumaczyłem? Czy zrozumiałe jest też to, że metalowej antenki nie da się tak wyważyć, aby była zanurzona do połowy? Czy jest jakaś luka w tym rozumowaniu?
Polecam zagadkę Mateo z cyklu fizyka spławika, ze spławikiem z węglową antenka . Węgiel ma podobny ciężar właściwy jak woda, a więc zerową pływalność, siłę wyporu czy wyporność, jakkolwiek to nazwiemy. Ten przykład również burzy teorię koko na temat wyporności uzytkowej spławika.
Wytłumaczyłeś jasno, ale nieprawidłowo.
Do zatopienia obu antenek potrzeba takich samych ciężarków ołowianych o wadze równej 0.5 *1 ,097 = 0,548 g.
Antenkę metalową da się wyważyć do połowy tak jak każdą inną. Twoje rozumowanie jest błędne.
Nie stworzyłem żadnej teorii na temat wyporności użytkowej spławika. Ta wyporność po prosu jest, a ja ją tylko tak nazwałem aby czytający wiedział o czym mowa. Zupełnie nie rozumiem także, co przykład zagadki Mateo w tym zakresie burzy.
Nie będę tutaj wyjaśniać na czym polegają Twoje luki i błędy w rozumowaniu, bo wątek dotyczy zupełnie czegoś innego i temat jest obszerny, a także już wcześniej szeroko omówiony.
Nie ustosunkuję się także z powodu zakresu i obszerności do wypowiedzi „katmay” i „Piitubski”.
Zachęcam natomiast bardzo w celu zrozumienia poruszanych problemów spławika do przeczytania z dużą uwagą:
https://splawikigrunt.pl/artykuly-i-porady/splawik/splawik-i-jego-czuloscOmówiłem pod powyższym adresem podstawowe sprawy związane ze spławikiem: pojęcia związane z wypornością całkowitą spławika, użytkową, na potrzeby własne, wyważanie, czułość jednostkową, całkowitą, antenki metalowe, czułość zestawu i jeszcze wiele innych problemów pozwalających na zrozumienie spraw związanych ze spławikami i ich zachowaniem się w wodzie.