Autor Wątek: Kormoran czarny - plaga w Polsce  (Przeczytany 34860 razy)

Offline Bitas

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 1
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #30 dnia: 22.02.2021, 20:45 »
Kolego Drapichrust proszę czytać ze zrozumieniem.Napisałem źe kormorana bym wybił ,a co do bobrów i łosi to należało by zmniejszyć ich liczebność.

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #31 dnia: 22.02.2021, 20:46 »
Rok temu rozmawiałem z właścicielem stawów hodowlanych który oferował również domki nad stawem karpiowym.
Niestety kormoran jest realnym i bardzo dużym zagrożeniem nawet dla całkiem sporych ryb, ptak jest bardzo agresywny, kaleczy nawet duże ryby i doprowadza je do śmierci przez wycieńczenie. W wyniku nalotu kormorana padają całe stada ryb.
Tutaj dla zobrazowania jakie ryby ptak potrafi połknąć nie wspominając o zamęczaniu jeszcze większych.



Na Węgrzech gdzie nie ma problemu z gospodarzącymi wodami problemem nr 1 są kormorany. Śmiem twierdzić ze nawet gdy/jeśli pozbędziemy się dziadków z pzw to ich miejsce mogą zająć kormorany ale obym się mylił.
Realnie można tylko chronić małe akweny gdzie jest możliwość reagowania i nie przyciągają tak one licznych stad ptaków.


Tomek

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #32 dnia: 22.02.2021, 20:52 »
Szkoda, że za darmo nie można pobrać. Chętnie bym przeczytał.
Arek, dzięki za drugi link :)

Tu masz jeszcze m.in. odpowiedź na te poglądy ;)

https://medium.com/curious/no-we-should-not-painlessly-kill-predators-3a0ea9079afb
https://medium.com/creatures/should-we-painlessly-kill-predators-1357cc338e2f

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #33 dnia: 22.02.2021, 21:00 »
Jestem za tym, aby wybić w pień te ochydne ptactwo. Tak samo trzeba by było zrobić porządek z bobrami i łosiami

Wybić w pień "ochydne" ptactwo, w tym jastrzębie i rybołowy, a także bobry, łosie, dziki, lisy, kuny, łasice, wydry, wilki, krety, nornice, myszy, żmije, mrówki, muchy, osy, szerszenie i komary! Na co komu takie nieużyteczne stworzenia, co tylko życie uprzykrzyć potrafią? Stosowna oprawa muzyczna już jest - i to w dwóch wersjach :)



Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #35 dnia: 22.02.2021, 21:25 »
Najważniejsze to usunąć przyczyny takiego namnażania się kormorana. A tą jest brak odpowiedniej ilości drapieżnika na Mazurach głównie. Od tego trzeba zacząć :) Nie trzeba od razu strzelać do wszystkiego co czarne i lata. Do tego ten ptak na Mazurach robi swoje, to znaczy redukuje wielką ilość drobnicy, często skarłowaciałej. Więc można z deszczu wpaść pod rynnę. Lepiej nie naruszać łańcucha pokarmowego zbyt pochopnym działaniem :)

Mój znajomy, z tytułami naukowymi twierdzi, że odstrzał kormorana aby przyniósł efekt, musi być intensywny. Obecne działanie powoduje efekt odwrotny od zamierzonego, pary składają więcej jaj. Już pisałem nie raz, zamiast odstrzału skuteczniejsze jest podobno naświetlanie jaj. Tak, to kosztuje. Ale odstrzał to też nie jest nic taniego. Tak więc trzeba się liczyć tez z kosztami. Kto je ma ponieść?

Kolejna sprawa to antagonizowanie ekologów. Zamiast iść na wojnę i ściągnąć na siebie gniew Zielonych, lepiej się z nimi dogadać. Podobno ornitolodzy sami proponują takie rozwiązania. Pytanie brzmi, dlaczego nie chce się z nich skorzystać?

Według mnie lokalny odstrzał zima jest OK, w małej skali. Powinno to przepłoszyć ptaka, do tego nie robi to szumu medialnego. Ale nie nawołujmy do wielkiego odstrzału, bo wcale to nam wędkarzom nie pomoże a zaszkodzi. Ekolodzy będą rosnąć w siłę i lepiej z nimi nie zadzierać, zwłaszcza, ze nie mamy lobbingu wędkarskiego ale rybacki. Nie jesteśmy wcale mocni, no chyba, że 'w gębie' :)
Lucjan

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #36 dnia: 22.02.2021, 21:27 »
Wybijanie wszystkiego jak leci jest kompletnym idiotyzmem bo zaburza równowagę.

Pojawiają się "filozofowie", którzy naukowo dowodzą, że np. drapieżniki szkodzą i trzeba je albo modyfikować genetycznie, aby ewolucja przekształciła kolejne ich pokolenia w roślinożerców albo....trzeba je zabijać. I to nie jest żart. Ten głośny naukowy artykuł, który został poddany powszechnej krytyce, tylko pokazuje, że ludzie mają coraz "ciekawsze" pomysły na nasze ziemskie problemy 

https://onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1111/japp.12461
https://philarchive.org/rec/BRAPKP?all_versions=1

Wygląda na to że Trofim Łysenko ma naśladowców :) Na razie można się pośmiać bo nie ma takich u władzy.

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 811
  • Reputacja: 93
  • Ulubione metody: waggler i feeder

Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #38 dnia: 22.02.2021, 21:48 »
Jak możemy przeczytać w drugim akapicie z linku poniżej na przełomie XIX i XX wieku kormoran został już prawie całkowicie wybity własnie przez człowieka.  Prawda jest taka że pustoszył już wtedy wody i przeprowadzano jego eksterminacje na masową skale.
Musimy sobie chyba uzmysłowić że jeśli stawiany na naturalną równowagę to niestety wszystko wskazuje na to ze kormorany będą w tym ekosystemie a ryb będzie raczej o wiele mniej niż byśmy tego chcieli, populacja kormorana się po prostu odradza/odrodziła do naturalnego poziomu i ptaki muszą jeść. Zaznaczam że naturalna równowaga nie jest chyba dla wędkarskiej większości tym czego chcą patrząc np na ich obecność na łowiskach komercyjnych które z równowaga nie mają wiele wspólnego (ilość sporej ryby na m3 wody). Ja jestem osobiście za wybiciem tego ptaka i budowaniem ekosystemu atrakcyjnie sportowego dla nas jako wędkarzy.

https://dzikiezycie.pl/archiwum/2006/listopad-2006/kormorany-wilki-naszych-wod
Tomek

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 958
  • Reputacja: 237
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #39 dnia: 22.02.2021, 21:58 »
. Ja jestem osobiście za wybiciem tego ptaka i budowaniem ekosystemu atrakcyjnie sportowego dla nas jako wędkarzy.
Ty tak na poważnie?
Adam

Offline Simpson

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 112
  • Reputacja: 33
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #40 dnia: 22.02.2021, 22:17 »
Nie trzeba od razu strzelać do wszystkiego co czarne i lata. Do tego ten ptak na Mazurach robi swoje, to znaczy redukuje wielką ilość drobnicy, często skarłowaciałej. Więc można z deszczu wpaść pod rynnę. Lepiej nie naruszać łańcucha pokarmowego zbyt pochopnym działaniem :)

Nie do końca Kolego. Niestety kormorany wyżerają najszlachetniejsze gatunki ryb w ogromnych ilościach.

Jeśli chodzi o odstrzał- żadna zachęta dla "strzelniczych", gdyż to bardzo płochliwe ptactwo i ciężko to ustrzelić, a kasa za odstrzał żadna, także polujący odpuszczają sobie z prozaicznego powodu. Nie opłaca im się .

U mnie na wodzie niestety tego ptacta jest bardzo dużo. Popatrzcie jak z kajaka je płoszyłem. Dużo naprawdę tego.  Mój filmik z kajaka:




Offline Tomek81

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 843
  • Reputacja: 119
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #41 dnia: 22.02.2021, 22:30 »
. Ja jestem osobiście za wybiciem tego ptaka i budowaniem ekosystemu atrakcyjnie sportowego dla nas jako wędkarzy.
Ty tak na poważnie?

Człowiek zmienia świat wedle uznania od zawsze, nie widzę zalet utrzymywania dużej populacji kormorana, tak  samo jak stonki ziemniaczanej i pałeczki dżumy. Obecny stan świata nie ma nic wspólnego z równowaga, tworzymy go takiego jaki nam odpowiada. Stonka i pałeczka dżumy maja zapewne inna jego wizje tak jak i kormorany :)
Tomek

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #42 dnia: 22.02.2021, 22:40 »
Każdy ma prawo do własnych poglądów. Na szczęście nie wszystkie mają szanse realizacji :thumbup: :beer:

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #43 dnia: 22.02.2021, 23:56 »
Nie do końca Kolego. Niestety kormorany wyżerają najszlachetniejsze gatunki ryb w ogromnych ilościach.

Może się nie rozumiemy :) Na Mazurach dawniej odławiano głównie węgorza, którym zarybiano na potęgę. Ale po pewnym czasie larwy tego gatunku stały się zbyt drogie, populacja węgorza bardzo się osłabiła. Więc rybacy z Mazur przerzucili sie na szczupaka w dużej mierze. Jego brak zaowocował wielka ilością drobnicy. To dlatego kormoran znalazł idealne warunki rozrodu, i jeśli znasz ekologię, to w takich warunkach pary mają o wiele więcej młodych. Natura się reguluje, i rolę szczupaka przejął kormoran. Polecam zerknąć od kiedy populacja kormorana wystrzeliła w górę. Dziwnie się pokrywa to z wprowadzeniem modelu zrównoważonej gospodarki rybackiej.

Dlatego jeśli usuniemy kormorana, to czy będzie lepiej? Na pewno? Wg mnie absolutnie nie, będziemy mieli masę skarłowaciałej ryby. Na miejsce jednego problemu pojawi się nowy. Stąd wpierw należy usunąć przyczynę problemu. Nie skutek :) I o to mi chodzi.

Warto też pomyśleć, komu za to podziękować :) Bo moim zdaniem beznadziejnej polityce, jaką jest model gospodarki rybackiej, który miał może sens w latach 80-tych, ale nie dziś. Dlaczego u nas nikt tego nie zmienia, trwamy w takim chaosie? Przecież to nie działa, ani rybacy ani wędkarze nie mają dobrych wód, poza wyjątkami.

Kolejny aspekt to kto ma za to zapłacić? Ja zapytam Ciebie, czy dasz 100złotych na usunięcie problemu? Kto ma się tym zająć? Ktoś zrobił wielką kupę i kto ma ja sprzątać? Myśliwi? To nie ich wina :) Wędkarz polski za to narzeka ze jest drogo. Nawet ci co wypuszczają, uważają, że należy im się wielka zniżka w PZW. Dzień na komercji 30-40 eta, ale oni chcą płacić 150 złotych za rok w okręgu :) Ale tu nie chodzi o to aby było sprawiedliwie, ale aby znaleźć rozwiązanie.

Więc tutaj trzeba działać rozważnie. Częściowy odstrzał, naświetlanie jaj, płoszenie. To ostatnie aby zrobić dobrze ekologom :) Ale potrzebujemy związku wędkarskiego i normalnych ludzi w ZG, a nie patałachów co przyszli po diety. Dlaczego nic nie robią? Przecież ktoś ich wybrał. Kto? I po nitce do kłębka możemy zapytać się nas samych, dlaczego takie ciecie kierują związkiem. Więc wina wcale nie leży po stronie ekologów, ale jest i dużo naszej. Trzeba tyko prześledzić cały system warunków. Gdybyśmy umieli działać, model gospodarki rybackiej juz dawno byłby poddany krytyce. Ale jak się okazuje nie jest, bo to PZW sieciuje wody Mazur, te właśnie gdzie jest tyle kormorana. I do tego przez wiele lat GR Suwałki przynosiło straty, i wędkarz jeszcze dopłacał do interesu. Nawet Zabłocki na mydle nie wyszedł tak słabo:) Gospodarka rybacka zwana zrównoważoną jak się okazuje ma długie ręce. Kormoran jak jest ostra zima i wyżera ryby tam, gdzie rybaków nie ma, bo wody Mazur są zamarznięte. Więc problem rybactwa w PZW jak się okazuje dotyka nawet te okręgi, gdzie rybaków nie ma. Opłaca się nic z tym nie robić?

I nie mam do ciebie pretensji. Ale nie podejmujmy zbyt pochopnych wniosków. Rybak niby jak będzie na każdej wodzie, to będzie ryba, tak twierdzą rybakoznawcy z IRŚ. A tu pech, na prawie każdej gdzie są, jej nie ma :) No tak, kormorany, strefy beztlenowe i wędkarze temu są winni :D :D :D

Ja wcale nie pałam miłością do kormoranów, też mnie wkurzają. Ale rozwiązaniem nie może być całkowity odstrzał. Bobry? Też niby jest ich zbyt wiele, ale jak się okazuje dziś, odpowiadają za naturalną retencję, bez której część Polski stałaby się półpustynią prawie, stepem. Więc z tym strzelaniem i rozwiązaniami ostatecznymi trochę poczekajmy, aby się nie wpakować w coś jeszcze gorszego :)
Lucjan

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kormoran czarny - plaga w Polsce
« Odpowiedź #44 dnia: 23.02.2021, 00:08 »
Człowiek zmienia świat wedle uznania od zawsze, nie widzę zalet utrzymywania dużej populacji kormorana, tak  samo jak stonki ziemniaczanej i pałeczki dżumy. Obecny stan świata nie ma nic wspólnego z równowaga, tworzymy go takiego jaki nam odpowiada. Stonka i pałeczka dżumy maja zapewne inna jego wizje tak jak i kormorany :)

Tomek, przerwanie łańcucha pokarmowego może przynieść nieoczekiwane konsekwencje. W Chinach za Mao winiono wróbla za niszczenie upraw ryżu. Po jego eksterminacji okazało się, że zżerał on wielkie ilości robactwa, które bez naturalnego wroga zaczęły siać wielkie spustoszenie i spowodowały klęskę nieurodzaju i głód. Tutaj mogą tez nastąpić 'powikłania'. Myślisz, ze pozbawione szczupaka wody Mazur rozkwitną jak nie będzie drapieżnika jakim jest kormoran? Ja mam obiekcje :) Zwłaszcza jak poczytasz badania co jest dietą kormorana. Podstawą jest drobna ryba, tej której jest zatrzęsienie.

Stąd potrzeba działania, które usunie przyczynę problemu. A tą jest brak drapieżnika a nie sam kormoran.
Lucjan