Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: Nowicjusz w 17.02.2019, 18:33

Tytuł: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Nowicjusz w 17.02.2019, 18:33
Czy wiecie coś na temat wędkowania w Niemczech (Frankfurt nad Menem)? Jakie pozwolenie?
Tytuł: Odp: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 17.02.2019, 20:16
Masz zdany egzamin w języku niemieckim na sportowy połów ryb? Jak nie, to wydaje mi się, że nie połowisz. To jest właśnie pozwolenie.
Kolega nie ma. Łowi na komercji Niemieckiej z okazaniem polskiej karty wędkarskiej.
Tytuł: Odp: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Nowicjusz w 17.02.2019, 20:38
Dzięki za info (szkoda wody, Ren i Mn za "rogiem").
Tytuł: Odp: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Łuki w 17.02.2019, 20:48
Musisz dopytać w okręgu w Niemczech, czy możesz wykupić pozwolenie turystyczne na wędkowanie.
Dokładnie w tym, który ma pod opieką tę wodę.
Tytuł: Odp: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: Supertrampek w 18.02.2019, 16:36
Na początek warto spóbować z pozwoleniem turystycznym. Ja tak łowiłem we Frankfurcie nad Menem.  Najpierw trzeba udać się do urzedu Ordnungsamt. We Franfurcie to jest tu https://www.frankfurt.de/sixcms/detail.php?id=2943&_ffmpar i dział WAFFEN-, JAGD-, FISCHEREI- UND SPRENGSTOFFANGELEGENHEITEN. Najlepiej nie wspominać, że np. pracuje się w Niemczech i raczej trzeba bedzie podać adres zamieszkania. Trzeba mieć ze sobą dwa zdjecia do dowodu/ paszportu (maszyna foto jest w urzędzie jakby co). Nastepnie trzeba udać się do jedego z punktów gdzie można kupić zezwolenie na konkretny odcinek rzeki. W przypadku Menu (odcinek kilkdziesieciu kilometrów w okolicach Frankfurtu) kupowałem zezwolenie w Offenbachu w sklepie Askari https://goo.gl/maps/LTFfdZsEKm82. Koszt zezwolenia na rok (mimo, że  licencja turystyczna jest ważna 3 miesiące :D) to wydatek rzędu killkudziesieciu euro. 

Tytuł: Odp: Łowienie w Niemczech
Wiadomość wysłana przez: piotrrd w 18.02.2019, 16:48
Jeśli masz stały meldunek, nic nie poradzisz i nie połowisz. Trzeba udać się na kursy trwają od miesiąca do dwóch, co drugi weekend sobota i niedziela.

Tam nauka. Na koniec trzeba zdać egzamin "wstępny" który da przepustkę do egzaminu państwowego. Dodatkowo trzeba w urzędzie miasta załatwić pozwolenie o nie karalności. Egzamin zdany - udajesz się do urzędu miasta o wydaniu karty wędkarskiej.

I to w bardzo dużym skrócie tyle.