Spławik i Grunt - Forum

INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: pio19681 w 01.06.2020, 18:48

Tytuł: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: pio19681 w 01.06.2020, 18:48
No właśnie Panowie. Jak wygląda Łososik jurajski? Ja byłem w sobotę w Auchan to wiem! ;D
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Berez w 01.06.2020, 18:57
Jurassic Salmon ???. Czyżby ktoś znalazł ikrę zatopioną w bursztynie :P
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Alek w 01.06.2020, 18:57
Tak wygląda
https://pl-pl.facebook.com/LososJurajski/posts/519476638555750/
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Semit w 01.06.2020, 18:59
Jurassic Salmon ???. Czyżby ktoś znalazł ikrę zatopioną w bursztynie :P
Z tego co wyczytałem to bardziej chodzi o pochodzenie wody w jakiej są hodowane. ;)
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.06.2020, 19:43
Firma z Janowa ma fajny pomysł na biznes. Ryby pływają tam sobie w basenach z wodą geotermalną. Ludziom dziś można wszystko wcisnąć, więc póki jest popyt, to i będzie podaż. I ja to szanuję, bo na rynku trzeba się dziś czymś wyróżnić. Skoro wszyscy barwią pstrąga "łososiowego" i sprzedają go ludziom - a Polacy lubią takie wyroby np. wyroby czekoladopodobne, które są jak tanie wino, czyli dobre i tanie - to po pstrągu łososiowym czas na pstrąga jurajskiego. I widzę, że firma odnosi komercyjny sukces. Nic tylko chwalić firmę za kreatywność, a o konsumentach szkoda pisać. 
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.06.2020, 21:34
Kiedyś o tym czytałem i to nie tylko chodzi o to, że pływają "w jurajskiej wodzie". One są tam hodowane od ikry i nie trzeba im podawać żadnych antybiotyków, bo nie mają nigdy styczności ze światem zewnętrznym. A to już coś.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.06.2020, 21:58
Możliwe. Tylko teraz pytanie czemu mamy demonizować antybiotyki. Większość z nas na forum jest przecież mięsożerna. Opychamy się więc świniakami, kurczakami, wołowiną itp. Nie wiem. Tak tylko pytam. Nie znam się na hodowli ;) Pytam się, bo jadłem już produkty tej firmy i nie widziałem różnic w smaku z tymi "antybiotycznymi" rybami. Nie słyszałem też o różnicach w ilości np. zdrowych kwasów tłuszczowych w tych rybach. Czyli co one nam dają, czego inne ryby ze standardowej hodowli dać nam nie mogą ?
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Alek w 01.06.2020, 22:30
. Czyli co one nam dają, czego inne ryby ze standardowej hodowli dać nam nie mogą ?
Złudzenia ;D
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: key_kr w 01.06.2020, 23:26
Firma z Janowa ma fajny pomysł na biznes. Ryby pływają tam sobie w basenach z wodą geotermalną. Ludziom dziś można wszystko wcisnąć, więc póki jest popyt, to i będzie podaż. I ja to szanuję, bo na rynku trzeba się dziś czymś wyróżnić. Skoro wszyscy barwią pstrąga "łososiowego" i sprzedają go ludziom - a Polacy lubią takie wyroby np. wyroby czekoladopodobne, które są jak tanie wino, czyli dobre i tanie - to po pstrągu łososiowym czas na pstrąga jurajskiego. I widzę, że firma odnosi komercyjny sukces. Nic tylko chwalić firmę za kreatywność, a o konsumentach szkoda pisać.
Kupiłem i jadlem.
Bez tego paskudnego posmaku jaki ma hodowlany łosoś norweski.
Dla mnie jest smaczny.
 Tak więc lepiej nie żyj przekonaniami :P
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 31.05.2021, 18:10
Nie rozumiem jak można z gory zakładać to czy tamto nie powołując się nawet na chociażby jeden jakis logiczny, nie mówiąc już o empirycznym argumencie. Skoro wpakowali w biznes 50.000.000 PLN i stosują rozwiązanie technologiczne w połączeniu z natura takie a nie inne bez antybiotyków, ze specjalnymi karmami itp. To oczywiste ze różnica bedzie znaczaca jesli chodzi onkonsupmcje takiego produktu w przeciwieństwie do hodowli tradycyjnych w Norwegii i tym podobnych, nawet jeśli w smaku nie jest to dla jednego czy drugiego wyjątkowo odczuwalne. Także jak chcecie się lanowie merytorycznie wypowiedzieć kupcie kawalek Jurajskiego zaniezcie do laboratorium i wowczas przytoczcie wynik badan czyli poziom dioksyny, obecność antybiotyków, zawartość NNKT itd a nie siejecie z gory ferment. Niestety nader czesto gdy ktoś się na czymś zna i wypowiada się na ten temat, weźmy na przykład kawe lub piwo lub juz przytoczone wczesniej czekoladę to tacy znawcy jedyne co potrafią powiedzieć "kawa jak kawa" lub "piwo jak piwo"... obojętnie czy pije koncerniaka produkowane w ciagu 48h czy tradycyjnie uwarzone przez 2-3 tygodnie z naturalnych składników... wiec prosze tylko zachować się bardziej merytorycznie w swoich wypowiedziach a nie bezpodstawne tezy snuć. Dziekuje dobranoc
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 31.05.2021, 18:27
Nie rozumiem jak można z gory zakładać to czy tamto nie powołując się nawet na chociażby jeden jakis logiczny, nie mówiąc już o empirycznym argumencie. Skoro wpakowali w biznes 50.000.000 PLN i stosują rozwiązanie technologiczne w połączeniu z natura takie a nie inne bez antybiotyków, ze specjalnymi karmami itp. To oczywiste ze różnica bedzie znaczaca jesli chodzi onkonsupmcje takiego produktu w przeciwieństwie do hodowli tradycyjnych w Norwegii i tym podobnych, nawet jeśli w smaku nie jest to dla jednego czy drugiego wyjątkowo odczuwalne. Także jak chcecie się lanowie merytorycznie wypowiedzieć kupcie kawalek Jurajskiego zaniezcie do laboratorium i wowczas przytoczcie wynik badan czyli poziom dioksyny, obecność antybiotyków, zawartość NNKT itd a nie siejecie z gory ferment. Niestety nader czesto gdy ktoś się na czymś zna i wypowiada się na ten temat, weźmy na przykład kawe lub piwo lub juz przytoczone wczesniej czekoladę to tacy znawcy jedyne co potrafią powiedzieć "kawa jak kawa" lub "piwo jak piwo"... obojętnie czy pije koncerniaka produkowane w ciagu 48h czy tradycyjnie uwarzone przez 2-3 tygodnie z naturalnych składników... wiec prosze tylko zachować się bardziej merytorycznie w swoich wypowiedziach a nie bezpodstawne tezy snuć. Dziekuje dobranoc

Haha w pierwszym poście ustawiłeś system 8) Nic do Ciebie nie mam, nawet sie po części zgadzam, ale pracujesz w tej firmie?
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 31.05.2021, 18:35
+ srebrna łopata za odkopanie posta sprzed roku
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 31.05.2021, 19:49
Nie rozumiem jak można z gory zakładać to czy tamto nie powołując się nawet na chociażby jeden jakis logiczny, nie mówiąc już o empirycznym argumencie. Skoro wpakowali w biznes 50.000.000 PLN i stosują rozwiązanie technologiczne w połączeniu z natura takie a nie inne bez antybiotyków, ze specjalnymi karmami itp. To oczywiste ze różnica bedzie znaczaca jesli chodzi o konsupmcje takiego produktu w przeciwieństwie do hodowli tradycyjnych w Norwegii i tym podobnych, nawet jeśli w smaku nie jest to dla jednego czy drugiego wyjątkowo odczuwalne. Także jak chcecie się lanowie merytorycznie wypowiedzieć kupcie kawalek Jurajskiego zaniezcie do laboratorium i wowczas przytoczcie wynik badan czyli poziom dioksyny, obecność antybiotyków, zawartość NNKT itd a nie siejecie z gory ferment.

Na stronie internetowej (trzeba przewinąć do dołu) jest wyraźnie napisane że kapitał zakładowy to 1 658 000 zł Dużoooo brakuje do tych 50 mln o których piszesz. http://www.lososjurajski.pl/language/en/
Nie wszystko będzie wyczuwalne w smaku i nie można porównać w ten sposób. Poza tym każdy z nas ma inaczej wyczulony smak. Od tego są specjalnie szkoleni ludzie.

Takie badania powinni zlecić właściciele i regularnie publikować na swojej stronie internetowej. Można znaleźć wyniki badań konsumenckich i zrobić zestawienie do porównania.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 31.05.2021, 21:51
Dobry wieczór

Dziekuje za odpowiedzi. Na wstępie odpowiadam ze nie pracuje w tej firmie, pracuje w Niemczech i nijak nie jestem powiazany z branżą spożywczą. Kolejnemu koledze również odpowiadam, że kapitał zakładowy nie ma nic wspólnego z inwestycja w firmę. Kapital zakładowy moze byc na poziomie 5.000 PLN natomiast w firmę czyli maszyny urządzenia sprzet itd mozna zainwestować dowolna kwotę i nie musi to stanowić kapitał zakładowego (tym bardziej że połowa czyli 25.000.000 pochodzi z jakiejś dotacji) a te informacje przeczytałem również dzisiaj w jakimś wywiadzie. Kolejna sprawa jasne ze wlasciciele möglich to robić... Natomiast wlasciciele z pewnością takie badania przeprowadzają, bo właśnie gdyby ktoś kiedyś jakąś partie skontrolował i zarzuciłby jakies nieprawidłowości to musieliby się jakimiś własnymi protokołami bronić. Dodatkowo nie ma konieczności aby oni to regularnie robili bo oni podają stałą informacje na łamach swoich mediów, jakie są wlasciwosci ich ryb czyli bez antybiotyków etc. to jest prawnie wiąząca informacja i tym samym nie ma konieczności regularnie publikować własnych badań moim zdaniem. Ale właśnie jesli ktos twierdzi inaczej to powinien moim zdaniem podeprzeć swoją teze jakims empirycznym badaniem. Nie wierze osobiście tez w to ze te lososie sa absolutnie krystaliczne bo jednak jest to juz znaczna produkcja na dzień dzisiejszy (podobnie jak produkty rzekomo ekologiczne wcale w 100% takie nie są). Ja po prostu szukalem rzetelnych informacji na temat tego lososia jurajskiego i przypadkiem trafiłem na to forum i juz mnie po prostu wkirzylo marnowanie czasu na czytanie niemerytorycznych opinii na zasadzie "kawa jak kawa" jak juz wcześniej wspomniałem - nie szanowni Panstwo zaden produkt koncernowy nie befzie jakościowo zbliżony do produktu z manufaktury. A jesli ktos twierdzi inaczej to prosze tylko o solidne argumenty. A zakładam że akurat forum milosnikow ryb powinno byc takim miejscem. Nie chcialem nikogo urazic obrazic czy jakkolwiek wplynac na opinie na temat tego konkretnego produktu jedynie prosic o rzetelność. A na pewno wedkarze to grupa otwarta na merytoryczna dyskusje i argumenty chociaz osobiście nigdy nie nie wedkowalem ;) lecz bardzo szybuje znajomych którzy się tym pasjonuja a ja chętnie sięgam po ryby q celach konsumpcyjnych pozdrawiam serdecznie
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.05.2021, 23:45
W zależności od rodzaju spółki przedsiębiorstwo może odpowiadać finansowo do wartości kapitału zakładowego, lub do całej wartości spółki.
Jeśli 25 milionów jest utopionych po stronie pasywów, a spółka ma kapitał zakładowy na poziomie spółki z o.o. czyli 5000zł to coś jest nie teges. Szczególnie, że dobrą praktyką jest aktualizowanie poziomu kapitału zakładowego. Pozwala to zmniejszyć wkład własny wspólników w razie jakiejś wtopy i pozyskać finansowanie na rozwój.

Dobrym przykładem natomiast, na porównanie jakości fabryki do manufaktury, jest produkcja wody, gazowanej, bądź nie, w butelkach szklanych, lub pet. Gwarantuję, że jakość wody z fabryki będzie nieporównywalnie większa, niż tej, która jest produkowana ręcznie.

A wracając do pracy zarobkowej. Jesteś pewien, że nie pracujesz w marketingu? Cała twoja ostatnia wypowiedź, jest jakby żywcem wzięta z podręcznika dla sprzedawcy. Tu potwierdzimy, tam zaprzeczymy, odrobinę podłechcemy i na końcu utwierdzimy w fakcie.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.05.2021, 23:58
I na koniec zagadka. Czym w składzie różni się jajko od kury z hodowli klatkowej, od jajka kury z wolnego wybiegu.
Oczywiście uprzedzam z góry pytania o zawartość antybiotyków, lub jakichkolwiek substancji aktywnych, bądź nieaktywnych z leków w składzie. Zgodnie z przepisami wynosi ona zero.
Aby utrudnić troszkę zagadkę natychmiast potwierdzę, że ze względu na cenę jajka kur z wolnego wybiegu mają więcej karotenu z marchewki. Różnica w cenie sugeruję opłacalność takiego żywienia.

Serio pytam. Przewiduję nagrodę dla pierwszej poprawnej odpowiedzi.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.06.2021, 00:30
Karoten to chyba z kukurydzy jest. Marchewka będzie za droga do żywienia kur. Tak mi się coś przypomina.

Jajko różni się symbolem na skorupce. Wartości odżywcze takie same, trochę lepsze w smaku.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: wkz w 01.06.2021, 07:13
Kapitał zakładowy nie ma nic do rzeczy, spółka może mieć go 5000 a obracać setkami milionów.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.06.2021, 07:43


Karoten to chyba z kukurydzy jest. Marchewka będzie za droga do żywienia kur. Tak mi się coś przypomina.

Jajko różni się symbolem na skorupce. Wartości odżywcze takie same, trochę lepsze w smaku.

Karoten (z angielskiego carrot - marchewka) znaleziony został w marchewce.
Przy cenie za jajko w przedziale 1-1,5zł od swojskich wiejskich kurek marchewka w diecie musi być, aby klient nie widział bladego żółtka, tylko ładne pomarańczowe.
Blisko byłeś.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.06.2021, 08:46
Akurat wiem co to jest. Od lat robię analizy żywności, min karotenoidów. Nazwa pochodzi łaciny.

W jajkach są inne karotenoidy z tego co pamiętam ale to zadanie dla chętnych których to interesuje. Sam karoten jest bardzo nietrwały i rozłoży się zanim kura zdąży zjeść pasze.

Chodziło mi o to że dodaje się kukurydzę do paszy bo marchewka jest zbyt droga do żywienia przemysłowego. Pewnie są też gotowe preparaty zamiast kukurydzy. Swojskie to co innego bo nikt nie liczy opłacalności.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.06.2021, 09:40
Beta karoten jest naturalnym prekursorem witaminy A, a także znaczącym jej źródłem w naszej diecie. Spośród przeciwutleniaczy zasługuje na szczególną uwagę, ponieważ nawet nieprzekształcony w witaminę A chroni przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników. Beta karoten, szczególnie obficie występuje w korzeniu marchwi. Od marchwi pochodzi zresztą łacińska nazwa karotenu – „Daucus Carota”.

Tu małe sprostowanie. Beta karoten u osób palących papierosy zwiększa, zamiast zmniejszać, ryzyko wystąpienia raka płuc.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 01.06.2021, 10:32
Dzien dobry wszystkim

Odpowiadając na pytanie kolegi odnosnie jajek z wolnego wybiegu a klatkowego. Sam sposób trzymania zwierząt raczej nie będzie miał kolosalnego wpływu na wartość produktu końcowego, jeśli zwierzęta niezalezni od sposobu chowu są tak samo karmione czy traktowane substancjami chemicznymi. W tym.przykładzie roznica bedzie subtelna lub nijaka. Na większych fermach wolny wybieg to i tak kpina. Odnosząc się jeszcze do tematu wody to akurat słyszałem z pierwszej ręki jak w wielkich fabrykach czasem rozlewana jest woda i nie zgadzam się z tym ze zawsze z fabryki wychodzi lepsza, chociaż mozliwe ze bardzo często tak jest bo raczej wątpię ze jaka malutka firma bedzie w stanie zaopatrzyć się w odpowiednio technologie wydobywania i uzdatniania wody pitnej, także częściowo masz zapewne racje. Na koniec dodam tylko ze w marketingu nie pracuje lecz, w telekomunikacja przy budowie sieci swiatlowodwlowych. Dziekuje wszystkim za udział w dyskusji i z wypowiedzi natomiast jeśli nikt nie posiada żadnych informacji na temat jakość tego łososia jurajskiego to ja się wyłączam z dalszej dyskusji i zachęcam na przyszłość do merytorycznej dyskusji opartej na konkretnych argumentach obojętnie w jakim temacie. Pozdrawian serdecznie
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.06.2021, 16:18

Karoten (z angielskiego carrot - marchewka) znaleziony został w marchewce.
Przy cenie za jajko w przedziale 1-1,5zł od swojskich wiejskich kurek marchewka w diecie musi być, aby klient nie widział bladego żółtka, tylko ładne pomarańczowe.
Blisko byłeś.



Identyczna sytuacja z "pstrągiem łososiowym" z Lidla. Klient wymaga, to klient ma taki kolor jaki mu się podoba. Widzę, że na forum pojawiają się coraz to bardziej wymyślne sposoby na marketing produktu :)
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.06.2021, 16:20
Beta karoten, szczególnie obficie występuje w korzeniu marchwi. Od marchwi pochodzi zresztą łacińska nazwa karotenu – „Daucus Carota”.

Karoten jest bardzo nietrwały i tyle może być w świeżej marchwi. Kiedy poleży mało co zostanie. Są jeszcze inne przeciwutleniacze w marchwi i jeśli ktoś lubi nie zaszkodzi.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 01.06.2021, 17:30
Czesc Selektor. Sorry ale właśnie takie de.bilne wypowiedzi jak Twoje irytują na maxa i to nie tylko tutaj tylko na wszelkich forach, gdzie najwięcej wymądrzają się ludzie majacy g***o do powiedzenia, i nic kompletnie nie wnoszą merytorycznego do wątku, bo kwestia pstrąga łososiowego jest chyba kazdemu znana jednak nie jest to żaden argument w tej dyskusji. Ale takie osoby ogladaja duzo Jutuba, TVNu i innych śmieci i jedyne co wiedza to, gdzie i jaka teoria spiskowa się kryje, podczas gdy czlowiek szukał zwyczajnie rzetelnych informacji. Pozdrawiam wszystkich raz jeszcze i wszystkiego dobrego do usłyszenia moze w przyszlosci jeszcze.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: selektor w 01.06.2021, 17:57
A mnie irytują specjaliści pracujący przy budowie sieci światłowodowych w Niemczech, którzy specjalnie po to logują się na forum wędkarskim, aby uświadamiać innych odnośnie łososia jurajskiego...w temacie nie mającym nic wspólnego z wędkarstwem ;D :facepalm: Aha jeszcze jedno. Skoro twierdzisz, że wpakowali w biznes 50.000.000 PLN, to niech przyjmą na klatę to, że nie każdy potrafi dostrzec różnicę w smaku pomiędzy ich produktem, a tymi innymi, bo ja jadłem ich produkt. Podobnie twierdzi jeszcze kilka osób m.in. mój znajomy szef kuchni mający doświadczenie z restauracji z gwiazdką Michelin. I na koniec panie specjalisto od sieci światłowodowych z tego co pamiętam to kolega Katmay ma sporą wiedzę w tym temacie, bo zajmuje się hodowlą.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Modus w 01.06.2021, 18:24
...podczas gdy czlowiek szukał zwyczajnie rzetelnych informacji...

Szanowny specjalista w zakresie budowy sieci światłowodowych nie znalazł "rzetelnych informacji" (dotyczących charakterystyki wiadomego mięsa w aspekcie zdrowotnym/odżywczym) na stronie firmy, która wynalazła i hoduje łososia jurajskiego? Przykra sprawa - trzeba ową firmę uświadomić, że potencjalni klienci (ze szczególnym uwzględnieniem specjalistów w zakresie budowy sieci światłowodowych) chcieliby poznać wyniki badań przeprowadzonych przez niezależne i wiarygodne laboratorium o stosownym profilu.
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.06.2021, 19:55
Mnie osobiście ciekawi jaki interes ma w tym "człowiek światłowód". Walczy jak lew o dobre imię firmy o której gdzieś tam czytał.
Interes nie idzie tak jak powinien i wszystkie ręce na pokład?

Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Darek_Darek1968 w 01.06.2021, 20:32
Mnie osobiście ciekawi jaki interes ma w tym "człowiek światłowód". Walczy jak lew o dobre imię firmy o której gdzieś tam czytał.
Interes nie idzie tak jak powinien i wszystkie ręce na pokład?
No to chyba słabo płacą bo wypowiedzi raczej mało, delikatnie mówiąc, przekonujące
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 01.06.2021, 20:41
Bardzo subtelnie to ująłeś :D
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.06.2021, 21:45
Kolego Johnny, to teraz poczytaj kilka postów Selektora w innych wątkach, bo...
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 05.06.2021, 13:02
Panowie... jesteście geniuszami... po prostu geniuszami... rozkminilkscie system na dzien dobry bez mrugnięcia okiem... Nie daliscie sie nabrac i od razu dotrzegliscie, ze nie ma opcji zeby ktos tylko poszukiwal informacji i rzetelnej dyskusji... Jesli ktos nie potakuje, waszym wypowiedziom, ze wszystko jest sciema manipulacja i dobrym marketingiem to na bank musi to byc agent tej firmy... nie ma z reszta lepszych sposobow na marketing dla takich firm, jak polemika z kilkoma osobami na forum dla garstki ludzi.... gratuluje Wam geniuszu i mam nadzieje ze nie pozwolicie reptalianom przejąc władzy nad swiatem, bo oni tez sa wsrod nas ;)))

Powodzenia

Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 05.06.2021, 13:06
Oczywiscie
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: Johnny88 w 05.06.2021, 13:16
I dla jasnosci ten watek nie ja założyłem tylko ktod inny wiec nie miej do mnie pretensji ze wlasnie w tym watku probowalem sie czegos dowiedziec, a to czy ma z wedkowaniem cokolwiek wspolnego to juz nie moja działka
Tytuł: Odp: Łososik jurajski...
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 05.06.2021, 14:39
Chcesz się czegoś dowiedzieć a nie zadałeś nawet jednego pytania :D Od początku wszystkich pouczasz.

Lech Kaczyński powiedział kiedyś pamiętne slowa do gościa który go krytykował ;)