Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Metody na drapieżniki => Wątek zaczęty przez: mjmaciek w 05.02.2021, 13:50

Tytuł: Protest
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 05.02.2021, 13:50
https://fb.watch/3s_aDqIG38/


https://zoopolis.fr/petition-pour-que-decathlon-cesse-de-vendre-des-poissons/?fbclid=IwAR0MNoK9UDPaGtOMvwMXrQLe2OUmQeHDXKQyAm_Ck96w5bb14CYgpLYZw_Q
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: pewu w 05.02.2021, 14:00
Był temat wirusa, potem aliexpress a teraz to. ;D
Idę zrobić popcorn :P

Albo ja zacznę: Bardzo dobrze. Jak ktoś jest leniem i nie chce mu się lub nie potrafi złowić żywca to niech siedzi w domu. A poza tym to chyba najgłupsza metoda połowu ryb ( w kontekście łowienia ryb a nie pozyskiwania mięsa).
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 05.02.2021, 14:11
Oczywiście, deratyzacja i spraye na komary też powinny być zabronione, a nawet karane chłostą  ;D




...jedno jest pewne , głupota ludzka nie zna granic......
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 05.02.2021, 14:34
Ci co protestują powinni oddawać część swojej pensji na rzecz osób które stracą pracę jak zakażą tego.
Ale tak myślę, bo świat kręci się wokół trzech rzeczy i teraz pytanie: kto na tym będzie miał największą korzyść pieniężną?
Bo ci co strajkują to dostaną te 50 euro za wstawienie się na protest, ale kto za tym stoi i jaką korzyść chce osiągnąć?
Ktoś mnie oświeci?
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Mati C w 05.02.2021, 15:54
Na szczęście można się przebranżowić i do sklepów dostarczać martwą rybę, mrożoną. A połów na martwą rybkę jest ciekawszy bo nieco trudniejszy, trzeba więcej kombinować szczególnie na wodach stojących. ;)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 05.02.2021, 16:05
Dlaczego ludzie mają o wszystkim decydować ??  Dajmy rybom głos , niech same decydują .... ;D :fish:
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: koras w 05.02.2021, 16:50
Akurat w moich okolicach na żywca łowią w zdecydowanej większości dziady, co każdego wymiarowego szczupaka, niektórzy też niewymiarowe (bo już zjedli te większe), zabierają do domu. Na pewno pomogłoby to populacji szczupaka u mnie, bo ze spinem nie będzie się im chciało chodzić.
Najbardziej ucierpieliby jednak sumiarze.
Niemniej, dla wędkarzy ogółem lepiej byłoby, żeby takie inicjatywy nie kończyły się sukcesem, bo nigdy nie jest tak, że protestujący poprzestaną na obecnych postulatach. Będą próbować posuwać się o krok dalej i skończy się nakazem zabijania każdej złowionej ryby, a może nawet zakazem wędkarstwa w ogóle.

PS. Wg tego co wypluł mi translator, jednym z argumentów jest, że żywa ryba jest przerażona, gdy zbliża się do niej drapieżnik. Mam nadzieję, że to jednak tylko translator się zbłaźnił :facepalm:
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 05.02.2021, 17:18
Będą próbować posuwać się o krok dalej i skończy się nakazem zabijania każdej złowionej ryby, a może nawet zakazem wędkarstwa w ogóle.

PS. Wg tego co wypluł mi translator, jednym z argumentów jest, że żywa ryba jest przerażona, gdy zbliża się do niej drapieżnik. Mam nadzieję, że to jednak tylko translator się zbłaźnił :facepalm:

chyba zakazem, albo czegoś nie zrozumiałem.  Jak dla mnie NO KILL jak najbardziej. :bravo: :thumbup:
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: koras w 05.02.2021, 17:27
chyba zakazem, albo czegoś nie zrozumiałem.  Jak dla mnie NO KILL jak najbardziej. :bravo: :thumbup:

No nie zrozumiałeś. Chodzi o nakaz zabicia ryby tak jak w Niemczech. No kill to łowienie ryby dla frajdy, a nie w celach konsumpcyjnych, toteż uchodzi za bezpodstawne znęcanie się nad rybą.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 05.02.2021, 18:41
Więc najwyraźniej ryba, która wpadła w sieć nie jest przerażona i taki sposób połowu jest jak najbardziej dozwolony :P

patrząc na "przerażenie" ryby wypadało by nakazać połów jedynie prądem lub granatem. 

PS. pamiętajmy żeby wystrzelać wszystkie Niedzwiedzie, które polują na łososie w okresie tarła :)   
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.02.2021, 22:02
Bogus, sprawa jest oczywista dla nas. Dla ludzi niezwiązanych z wędkarstwem zabicie złowionej ryby to oczywistość. Inaczej chodzisz na ryby, żeby się nad nimi znęcać. Jak wymordujesz wszystko, to jesteś gość i zdrową rybkę dziecku przynosisz. Jak szanujesz rybę, wiesz, ile lat rosła... jesteś co najwyżej dziwny, a przeważnie po prostu jesteś sadystą. Zwykły dziad kłusownik patrzy na nas z góry, bo on ryb nie męczy :facepalm:
A w Niemczech debile zieloni wprowadzili nakaz zabijania złowionych ryb, by się nie męczyły. Ryby na pewno bardzo są im za to wdzięczne, ale głosu nie mają.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: robson w 05.02.2021, 22:34
Przy czym łowienie na żywca średnio się ma do no-kill. I wydaje mi się, że to właśnie obrona praktyk typu łowienie na żywca daje pożywkę dla takich przepisów, jak niemieckie. No bo taki aktywista powie: skoro zabijacie, to nie mówcie, że to tylko hobby, a maty, odkażacze, itd. to tylko pic na wodę. Większość ludzi, w tym prawodawcy, nie ma pojęcia o łowieniu ryb, więc istotne robią się sprawy wizerunkowe i gra na emocjach. Z żywcem na sztandarach wędkarze postępowi od razu przegrywają tu walkowerem.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.02.2021, 23:04
A ja uważam, że zakaz sprzedaży żywca i łowienia na żywą rybkę nie jest wcale taki zły. W ten sposób skracamy cierpienie ryb, do tego we Francji oni robią głupoty, bo sprzedają żywca w sklepach wędkarskich, japońce zazwyczaj (widziałem na własne oczy). W ten sposób możemy nie tylko wprowadzić jakieś choróbsko do danej wody, dodatkowo pomagamy gatunkowi inwazyjnemu się zadomowić.

W UK przekonałem się do skuteczności łowienia na trupka, i wg mnie to o wiele lepsza rzecz. Do handlu dopuszczone są przebadane płotki czy inne gatunki, nie ma ryzyka wprowadzenia jakiegoś choróbska. Nie męczy się też zwierzęcia i szafa gra.

Według mnie powinniśmy umieć rozmawiać z ekologami. Przedstawiać swoje racje i minimalizować cierpienie ryb, tak aby im iść na rękę, tak aby nie czepiali sie o inne rzeczy, za to mogąc wspólnie walczyć w obronie rzek chociażby. Dzisiaj nie ma problemu z tym, aby przetransportować mrożone ryby nawet latem, kilka wkładów do zamrożenia (jak w Decathlonie), pojemnik trzymający temperaturę, odrobina lodu i jest git. Można też łowić w danej wodzie rybkę i ją uśmiercić.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 05.02.2021, 23:14
Luk, wprowadzanie zakazów odnośnie połowów na żywą rybkę może koniec końców doprowadzić do zakazu wędkowania w ogóle. Poza tym rozumiem, że żywiec cierpi. Inaczej jest z dzdzownicą, często przekutą wiele razy, czy też innymi żywimi przynęntami?

A co do przenoszenia żywych ryb to się całkowicie zgadzam. To ryzykowne i oprócz chorób można przynieść nowe gatunki.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: robson w 05.02.2021, 23:25
Luk, wprowadzanie zakazów odnośnie połowów na żywą rybkę może koniec końców doprowadzić do zakazu wędkowania w ogóle.
Nie sądzę. To tak, jakby skazanemu na śmierć trzeba było przed ścięciem głowy uciąć rękę. Gdyby ktoś miał taką chęć, władzę i poparcie społeczne dla likwidacji wędkarstwa, nie musiałby się certolić.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 05.02.2021, 23:41
Luk, wprowadzanie zakazów odnośnie połowów na żywą rybkę może koniec końców doprowadzić do zakazu wędkowania w ogóle.

Według mnie zależy to od siły wędkarstwa w danym kraju. My mamy więcej wspólnego z ekologami niż rzeczy przeciwnych, i nic nie stoi na przeszkodzie aby tego zaniechać. Zwłaszcza, że łowienie na trupka jest tak samo skuteczne.

Poza tym rozumiem, że żywiec cierpi. Inaczej jest z dzdzownicą, często przekutą wiele razy, czy też innymi żywimi przynęntami?

Nie można porównywać kręgowców jakimi są ryby do dżdżownic :) Kierowca latem też zabija, setki owadów, do tego to co na drodze (płazy, w krajach ciepłych i gady, jak np. w Chorwacji). Nie oznacza to, że powinno się zakazać jazdy samochodem :)

Co do samego używania owadów czy robaków - to wg mnie wędkarze robią też i dobrą robotę, gdyż muchy zapylają rośliny. Więc jak białe wysypiemy nie do wody ale w krzaki, to wtedy będzie więcej much, które będą zapylać. A pszczół jest coraz mniej. Wypuszczenie też rosówek po sesji czy dendrobeny może mieć pozytywny wpływ na glebę. Można więc znaleźć rzeczy pozytywne :)

A sumiarze też mogą łowić na trupka, do tego mają masę innych przynęt. Wg mnie jest barbarzyństwem, że stosuje się na żywca tu większe ryby, na przykład brzany. Jeden z celebrytów sumowych kiedyś przesłał mi zdjęcie brzany około 40-50 cm, jakiej używa na żywca. Nie wiem co chciał tym osiągnąć :facepalm:

Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 06.02.2021, 00:05
Napiszę o sobie - jestem zwolennikiem no kill i dla mnie no kill oznacza no kill każdej ryby bez podziału, że dużego szczupaka to no kill, ale karasia, czy płotkę na przynętę to można kill. Dodatkowo ile taka rybka na haku musi sie nacierpieć.

Kolejna sprawa, jak łowienia na żywca nie toleruję, ale jestem w stanie przejść obok, to już za np. obcinanie żywcom płetw itp. wsadzałbym do więzenia. Nie wiem, czy to często praktykowane, ale miałem starcie z sumiarzami, którzy przed postawieniem żywca odcieli kilogramowemu karpiowi płetwy piersiowe.

Ostatnia rzecz, patrząc po swoich wodach, królami żywcówek są w większości ludzie starsi - smakosze rybiego mięsa. Gdyby ich zabrakło to myślę, że populacja szczupaka podskoczyłaby od razu do góry. Im ze spinningiem nie chciałoby się ruszać tyłka.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 06.02.2021, 01:01
Powiem inaczej. Nie uważam, że ekolodzy powinni ingerować w to jak łowimy i jak sami regulujemy te kwestie. Z drugiej strony, przynajmniej teoretycznie, mamy wiele wspólnego z nimi bo szczególnie nam powinno zależeć na naturalnym środowisku. Spotykam jednak nad wodą śmietnisko,  tak samo jak znam kilku "wojowników o ekologię" którzy na codzień zajmują się produkcją śmieci prowadząc taki a nie inny styl życia i np. konsumpcji.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Bombay w 06.02.2021, 07:32
Akurat w moich okolicach na żywca łowią w zdecydowanej większości dziady, co każdego wymiarowego szczupaka, niektórzy też niewymiarowe (bo już zjedli te większe), zabierają do domu. Na pewno pomogłoby to populacji szczupaka u mnie, bo ze spinem nie będzie się im chciało chodzić.
Najbardziej ucierpieliby jednak sumiarze.

Wniosek wyciągnięty z palca i można śmiało powiedzieć ze to bzdura. Od dwóch/trzech lat taki zakaz istnieje w PZW Ciechanów jak wiele innych debilnych zakazów jak zakaz połowu na przynęty spiningowe dłuższe jak 5cm w okresie do mają(zakaz połowu na żywca ogranicza połów do niedzieli i określa co ma być zywczykiem np. krąp nie może być).
Spychanie odpowiedzialności na starszych wędkarzy za obecne pogłowie ryb to argument z którym może zgodzić jedyni niepełnosprawny umysłowo. Tak naprawdę to spinnigisci wszelkiej maści są za to odpowiedzialni bo łowią bez przyponów stalowych, bo zabierają co i jak popadnie pamiętam jak jednego gościa strażnicy SSR dorwali na zalewie nowomiejskim szczupaczki wrzucał do woderow.
Moja ukochana Wkra nad którą spędziłem wiele dni i nocy gdzie udało mi się złowić leszcze ponad 3kg, brzany, ogromne klenie i dorodne płocie też obfitowała w piękną populację szczupaka.
Dziś mimo zakazów tej ryby nie ma dlaczego? Bo wraz z promocją Kleń Wkry pojawili się nad tą rzeka miesiarze z warszawki. Obwieszeni w loga firm niczym środowiska LGBT na paradach biegają i rżną te szczupaki.


A co do znęcania, w latach 90tych już były takie pretensje z środowisk ograniczonych umysłowo i zastanawiali się nad używaniem haczyków co z tego że pysk ryby nie jest unerwiony i nie czuje bólu. Moim zdaniem cechy znęcania jedynie posiadają łowiska komercyjne gdzie ograniczoną ilość ryb jest wielokrotnie traktowana haczykami i widać to w szczególności po filmach z Uk jak bardzo karpie mają zniekształcone pyski.
Z resztą, każda forma kontroli nad zwierzętami będzie miała formę znęcania jak posiadanie kota w domu i ograniczanie się mu rozmnażania itd. ale to nie jest perspektywa do dyskusji jak to co próbują robić Francuzi. Naród tak pięknie walczący o demokrację w krajach dalekiego wschodu i Afryki a potem tak pieknie błagający o pomoc dla tych na których zrzucali bomby z swoich Mirage i Rafale.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 08:16
Ekolog...  zgodnie z definicją ekolog jest to osoba,naukowiec, który zajmuje się badaniem oraz opisywaniem zjawisk i oddziaływań zachodzących między organizmami żywymi a środowiskiem oraz dbaniem o nie.
Czy ekolog powinien byś ekologiczny?  Wydaje się, że skoro ktoś uważa się za ekologa, to jego postępowanie powinno być przykładem dla innych. Ale taka osoba gdzieś mieszka, musi jeść , ubierać się, czyta książki ,ogląda tv. Bardzo często te osoby ekologiczne pracują  w branży całkowicie nie związaną z ekologią i codziennie trzeba się dostać do pracy i z powrotem.
Więc się zastanówmy, czy mieszkanie takiej osoby zostalo wykonane w sposób niemający wpływu na środowisko naturalne?  Czy sposób produkcji i przetwarzania  żywności  jest całkowicie ekologiczny???  Czy ubrania w większości produkowane w indiach , a wszelkie produkty chemiczne , barwniki itp spływają do rzek można uznać za ekologiczne?  Czy przemieszczanie się do pracy, szkoły  samochodami, transportem miejskim jest ekologiczne? czy cała elektronika, którą posiadamy w domu jest bez wpływu na środowisko?

Więc kogo możemy nazwać ekologiem?.......osobę mieszkającą w lesie, pozyskującą jedynie taką ilość jedzenia, która jest mu niezbędna do przetrwania. 
Prawdopodobnie EKOLOGÓW na świecie jest duuuuużżżżżżżoooooo mniej niż duchownych, którzy nie złamali celibatu :)

Ale każdy ma prawo do swojego zdania....       
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 08:43
Ekolog...  zgodnie z definicją ekolog jest to osoba,naukowiec, który zajmuje się badaniem oraz opisywaniem zjawisk i oddziaływań zachodzących między organizmami żywymi a środowiskiem oraz dbaniem o nie.
Czy ekolog powinien byś ekologiczny?  Wydaje się, że skoro ktoś uważa się za ekologa, to jego postępowanie powinno być przykładem dla innych. Ale taka osoba gdzieś mieszka, musi jeść , ubierać się, czyta książki ,ogląda tv. Bardzo często te osoby ekologiczne pracują  w branży całkowicie nie związaną z ekologią i codziennie trzeba się dostać do pracy i z powrotem.
Więc się zastanówmy, czy mieszkanie takiej osoby zostalo wykonane w sposób niemający wpływu na środowisko naturalne?  Czy sposób produkcji i przetwarzania  żywności  jest całkowicie ekologiczny???  Czy ubrania w większości produkowane w indiach , a wszelkie produkty chemiczne , barwniki itp spływają do rzek można uznać za ekologiczne?  Czy przemieszczanie się do pracy, szkoły  samochodami, transportem miejskim jest ekologiczne? czy cała elektronika, którą posiadamy w domu jest bez wpływu na środowisko?

Więc kogo możemy nazwać ekologiem?.......osobę mieszkającą w lesie, pozyskującą jedynie taką ilość jedzenia, która jest mu niezbędna do przetrwania. 

Ale każdy ma prawo do swojego zdania....     

Ale czy to ważne jak się nazywa takich ludzi? Można nazwać ich Zielonymi, i co? :)

Ekolodzy są potrzebni, bo często mamy możliwość 'współpracy' z naturą, przyrodą, ale wybieramy inne opcje, związane zazwyczaj z kasą. Do tego ktoś musi bronić nas przed nami samymi. Sposób w jaki zbudowano odcinek A4, który biegnie przez Górę Św. Anny to przykład takiego robienia rzeczy w imię pieniędzy. Wybrano taką opcję aby jak najbardziej zarobić na wycince cennych drzew, głównie buków. Podzielono piękny rezerwat na dwa, a autostrada ma bardzo ostro wznoszące się odcinki. Zimą często dochodzi tam do dantejskich scen, gdy TIR-y nie mogą podjechać pod górkę. Ja przeżyłem cofającą się tam ciężarówkę, więc wiem o czym mówię :) A należało puścić autostradę omijając zarówno górę jak i rezerwat, moi znajomi tam protestowali i uważałem ich akcję za bardzo dobrą i słuszną.

My powinniśmy współpracować z ekologami, jasno jednak określać pewne granice. Powinniśmy występować jako 'pasterze ryb', co dbają o gatunki i ich środowisko naturalne (rzeki, jeziora). Mamy o co walczyć, zwłaszcza dziś. Obecnie polski rząd ma pomysł na uzyskanie sporych funduszy unijnych, mają iść na walkę z suszą lub ochronę przeciwpowodziową, która ma polegać na regulacji rzek. Chodzi aby lać beton i przewalać kasę, podczas gdy najnormalniejszym działaniem jest renaturalizacja rzek i zwiększenie retencji naturalnej. Gdyby takie PZW było organizacją wędkarską rządzona przez wędkarzy, wg mnie potrafilibyśmy się przeciwstawić bezmyślnemu laniu betonu. Ale tak nie jest. A to nasz, wędkarski interes.

Bardzo ważne jest też aby przeciwstawiać się ekologicznym fundamentalistom. Przykładem świetnym jest UK. Ten kraj realizuje bardzo zieloną politykę bez atakowania wędkarstwa. Niemcy zaś są innym przykładem. Zieloni wchodzący od wielu lat w skład koalicji rządowych mogli zacząć dyktować swoje warunki wędkarzom. To bardzo niebezpieczne, zwłaszcza jak ktoś uzna za niemoralne łowienie w innym celu niż pozyskanie mięsa.

Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 08:59
 
Cytuj

Ale czy to ważne jak się nazywa takich ludzi? Można nazwać ich Zielonymi, i co? :)

Ekolodzy są potrzebni, bo często mamy możliwość 'współpracy' z naturą, przyrodą, ale wybieramy inne opcje, związane zazwyczaj z kasą. Do tego ktoś musi bronić nas przed nami samymi. Sposób w jaki zbudowano odcinek A4, który biegnie przez Górę Św. Anny to przykład takiego robienia rzeczy w imię pieniędzy. Wybrano taką opcję aby jak najbardziej zarobić na wycince cennych drzew, głównie buków. Podzielono piękny rezerwat na dwa, a autostrada ma bardzo ostro wznoszące się odcinki. Zimą często dochodzi tam do dantejskich scen, gdy TIR-y nie mogą podjechać pod górkę. Ja przeżyłem cofającą się tam ciężarówkę, więc wiem o czym mówię :) A należało puścić autostradę omijając zarówno górę jak i rezerwat, moi znajomi tam protestowali i uważałem ich akcję za bardzo dobrą i słuszną.


Masz rację Luk.......   ale najlepsze jest to, że osoby które najlepiej wychodzą na Ekologii siedzą w biurowcach i trzepią kasę. Ale Tępogłowych niewolników, którzy przykuwają się łańcuchami do drzew jeszcze długo im nie zabraknie.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.02.2021, 09:22
Z tymi osobami zza tylniego siedzenia może coś być na rzeczy...

Nawet słynna Greta jest coś podejżewana....

https://www.google.com/amp/s/swiatrolnika.info/greta-thunberg-indie-spisek
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 09:31
To prawda, ze tam są nieźli kombinatorzy. Jednak nie każdy kto przykuwa się do drzew jest tępy. Moi znajomi blokowali wycinkę drzew na Górze Św. Anny przez kilka dni. Niestety w tamtejszych realiach SLD i przez rozpasanie lokalnych baronów partyjnych nie mieli oni wystarczającej siły przebicia. Wycinkę kontynuowano, autostradę puszczono przez szczyt góry praktycznie :facepalm:

Wg mnie jako wędkarze nie powinniśmy traktować wszystkich ekologów czy Zielonych jako nawiedzeńców. Większość z nich, zwłaszcza jak dojrzeją (czyli jak maja powyżej 21 lat), nie ma już tak skrajnych poglądów. Te zazwyczaj są domeną ludzi młodych. Wiele organizacji ekologicznych też szuka wsparcia, i uważam, że tu moglibyśmy wiele im pomóc, jak i oni nam. Mamy wiele celów wspólnych, dzielą nas szczegóły - właśnie takie jak połów na żywca. Zresztą kompromis to coś co cechuje nasze czasy, szukamy opcji które pasują większości. Gdyby Zieloni chcieli wytoczyć nam wojnę, wg mnie tylko by się osłabili. Nie jest to w ich interesie. Choć nie brakuje tam zapewne nawiedzeńców, co chcą zakazać męczenia wszelkich zwierząt, łącznie z zakazem sprzedaży mięsa i przejściem każdego na weganizm :)

Pamiętajmy też, że jeśli kogoś atakujemy, ten zazwyczaj odpowiada również atakiem :) Atakowanie ekologów więc powinno dla nas być tyko forma samoobrony. Nie ma sensu tego robić w imię obrony naszych praw. Takie łowienie na żywca nie jest wcale konieczne. I przytoczony protest z Francji ma tam trochę inne podstawy, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Alek w 06.02.2021, 09:38
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Wiecho w 06.02.2021, 09:40
O ile sobie przypominam już raz wprowadzono (lub próbowano wprowadzić) w Polsce zakaz połowu na żywca ( chyba Pawlak był wtedy premierem).
Zakaz szybko zniesiono bo ktoś  policzył że w ten sposób  wiele tysięcy wyborców - wędkarzy i ich rodzin na pewno na nich nie zagłosuje.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 09:45
wiec do było 10 lub wiecej lat temu............... wg mnie całkiem inna świadomość wędkarzy była.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 09:45
Z tymi osobami zza tylniego siedzenia może coś być na rzeczy...

Nawet słynna Greta jest coś podejżewana....

Greta Thunberg to dobry przykład właśnie osoby niedojrzałej emocjonalnie, ona zresztą ma pewną chorobę (Aspergera). Więc może reagować bardzo ostro :)

Jednak większość organizacji ekologicznych jest prowadzonych przez ludzi starszych, dojrzałych, mających często wykształcenie kierunkowe, pracę, dom i rodzinę. Więc jest z kim się dogadywać :)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 09:48
każdego można kupić........ wszystko zależy od ceny
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 09:48
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.

W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 09:59
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.

W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o

najlepsze jest to, że sprzedawać można ale używać już nie (przynajmniej na wodach PZW) :)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: robson w 06.02.2021, 10:17
W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o

Widziałem kiedyś w Raven Fishing, jeśli dobrze pamiętam.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 06.02.2021, 10:33
wiec do było 10 lub wiecej lat temu............... wg mnie całkiem inna świadomość wędkarzy była.

Pawlak był premierem w pierwszej połowie lat 90tych. Ponad 25 lat temu ;)

Pamiętam taki epizod. Potrzebna jest zmiana świadomości, a to przychodzi z czasem. Następuje naturalna wymiana pokoleń i są inne priorytety.
Jestem zwolennikiem sprzedaży odkażonych i zamrożonych ryb w sklepie albo złowienia na miejscu i zabicia. Żywiec to barbarzyństwo.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.02.2021, 10:55
Z tymi osobami zza tylniego siedzenia może coś być na rzeczy...

Nawet słynna Greta jest coś podejżewana....

Greta Thunberg to dobry przykład właśnie osoby niedojrzałej emocjonalnie, ona zresztą ma pewną chorobę (Aspergera). Więc może reagować bardzo ostro :)

Jednak większość organizacji ekologicznych jest prowadzonych przez ludzi starszych, dojrzałych, mających często wykształcenie kierunkowe, pracę, dom i rodzinę. Więc jest z kim się dogadywać :)

Czytalem jej życiorys jak na 18 lat jest juz książka.
Autystyczka dotego z aneroksją potrafi przykuć uwage całego świata....
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.02.2021, 10:56
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.

W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o

Tak u mnie karasie na jesieni normalnie są żywe do kupienia.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 06.02.2021, 11:09
U mnie pan z wędkarskiego dawał dzieciakom zarobić i skupował kiełbie i karasie. Szkoda jeziorka z kiełbiami bo było ich pełno.  Ostatnio nieczęsto widzę tą rybkę.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 11:25
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Wg mnie lokalne koło PZW lub okręg powinny rozprawiać się z takimi rzeczami na własnym podwórku. Oczywiście działacze robią co innego...
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 06.02.2021, 11:29
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.

W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o

Np. W Grodzisku, w sklepie wędkarkim po 2 zł za karasia. Nawet w jednym z duzych sklepów wędkarskich w Warszawie widziałem zbiornik z żywczykami do kupienia.

Edit- dokladnie w tym, co kolega robson, tylko nazwy nie chcialem podawac 8)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 06.02.2021, 11:42
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Sprzedający będzie się bronił, że nie ma wpływu na to co robią kupujący. Kupujący z kolei powie że łowił w tym samym zbiorniku.
Wprowadzenia ryb z innego zbiornika to kompletny idiotyzm ale nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Tylko bezwzględny zakaz łowienia na żywca może tutaj pomóc.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 06.02.2021, 11:46
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Wg mnie lokalne koło PZW lub okręg powinny rozprawiać się z takimi rzeczami na własnym podwórku. Oczywiście działacze robią co innego...

zakaz połowu na żywca jest jedynym sposobem na zminimalizowanie tego procederu.  Tylko trzeba kontrolować i walić odpowiednie kary.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Alek w 06.02.2021, 12:42
, zwłaszcza związane ze sprzedażą żywca w każdym praktycznie sklepie wędkarskim. Chyba nie trzeba tego przenosić na Polskę :)
Nie, nie trzeba przenosić.
Od dawna już funkcjonuje.

W Polsce sprzedaje się żywca? Pierwsze słyszę... :o
Lucjan, u mnie w co drugim wędkarskim bez problemu kupisz japońca na żywca.
Najlepsze jest jednak to , że funkcjonuje zakaz wprowadzania ryb nie występujących w danej wodzie.
Przepisy swoje, a rzeczywistość swoje. :)
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Andrew126 w 06.02.2021, 12:49
Za dużo mamy nakazów i  zakazów w otaczającym nas świecie. Od lat łowię także na żywca, nigdy żadnego żywca nie kupiłem, pozyskuję je z wody w której wędkuję, wypuszczam wszystkie drapieżniki które złowię....  Co to komu przeszkadza?
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Kozi w 06.02.2021, 12:56
Za dużo mamy nakazów i  zakazów w otaczającym nas świecie. Od lat łowię także na żywca, nigdy żadnego żywca nie kupiłem, pozyskuję je z wody w której wędkuję, wypuszczam wszystkie drapieżniki które złowię....  Co to komu przeszkadza?
Złów żywca w grudniu 🙂 na wielu zbiornikach jest to niewykonalne. Co do wypuszczania ryb złowionych na żywca, szczupak w większości przypadków przeżyje, gorzej z sandaczem...
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.02.2021, 13:04
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Sprzedający będzie się bronił, że nie ma wpływu na to co robią kupujący. Kupujący z kolei powie że łowił w tym samym zbiorniku.
Wprowadzenia ryb z innego zbiornika to kompletny idiotyzm ale nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Tylko bezwzględny zakaz łowienia na żywca może tutaj pomóc.

Ja bym zrobił tak, że w okręgu bym zrobił takiemu sklepowi antyreklamę, pokazując go jako potencjalne źródło problemu. Wg mnie część wędkarzy by się odwróciła od danego sklepu i właściciel szybko poszedłby po rozum do głowy. Bo oczywiście trudno udowodnić komuś, że nie złowił japońca na danej wodzie. lepiej więc aby zrozumieli to sprzedawcy. Żaden to zarobek wg mnie. Natomiast dobrze jakby sklepy miały dostęp do trupków, z przebadanych łowisk.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 06.02.2021, 13:13
Niedaleko mnie jest sklep zoologiczno-wędkarski (kilka kilometrów). Dawniej w ofercie mieli zarówno żywce jak i ryby do oczek wodnych, jednak od czasu gdy RAPR wprowadził ograniczenia sprzedają tylko ryby z przeznaczeniem do oczek wodnych. Od tego czasu sprzedają ryby już o długości powyżej 20 cm co znacznie ograniczyło kupowanie ich przez wędkarzy.

@Lucjan
Wg RAPR ryby (zarówno martwe jak i żywe) jako przynęta muszą pochodzić z tego samego zbiornika.
Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 06.02.2021, 13:26
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Sprzedający będzie się bronił, że nie ma wpływu na to co robią kupujący. Kupujący z kolei powie że łowił w tym samym zbiorniku.
Wprowadzenia ryb z innego zbiornika to kompletny idiotyzm ale nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Tylko bezwzględny zakaz łowienia na żywca może tutaj pomóc.

Ja bym zrobił tak, że w okręgu bym zrobił takiemu sklepowi antyreklamę, pokazując go jako potencjalne źródło problemu. Wg mnie część wędkarzy by się odwróciła od danego sklepu i właściciel szybko poszedłby po rozum do głowy. Bo oczywiście trudno udowodnić komuś, że nie złowił japońca na danej wodzie. lepiej więc aby zrozumieli to sprzedawcy. Żaden to zarobek wg mnie. Natomiast dobrze jakby sklepy miały dostęp do trupków, z przebadanych łowisk.

Lucek to trudny temat dla zwykłego wędkarza.....
Po pierwsze wygoda nie musi buszować za żywcem.
Po drugie tani materiał
Po trzecie karaś postawiony na żywca jest tak twardy ja jazgar lub okoń...
Płoć wysiada nie wspominając o uklei ....którą na jesieni już ciężko pozyskać.
Po przeczytaniu twojego posta nasuwami mi się jeden pomysł dla ambitnych z ssru.... nie lepie odpuścić tropienie gwóno rury które po wytropieniu i zgłoszeniu nikt nie usuwa lub ślady wjazdu maszyn do rzeki  przy pracach dla WP bo i tak są w prawie ....
A skupić się na ewidentnym łamaniu prawa czyli wpuszczaniu ryb nie zgodnym z operatem.....no chyba że na zbiornik wolno walić japońca...

Ale ssrowcy o tym nie wiedzą... to sie dowiedzą po przeczytaniu.

Tytuł: Odp: Protest
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 07.02.2021, 10:52
Takie rzeczy powinni tępić przede wszystkim wędkarze - chodzi o sprzedaż żywca czy jego skup. Wprowadzanie ryb z jednego zbiornika do drugiego nie dość, że jest niezgodne z prawem, to do tego jest głupotą, igraniem z ogniem. Można tu bardzo zaszkodzić.

Sprzedający będzie się bronił, że nie ma wpływu na to co robią kupujący. Kupujący z kolei powie że łowił w tym samym zbiorniku.
Wprowadzenia ryb z innego zbiornika to kompletny idiotyzm ale nikt nie jest w stanie tego udowodnić. Tylko bezwzględny zakaz łowienia na żywca może tutaj pomóc.

Ja bym zrobił tak, że w okręgu bym zrobił takiemu sklepowi antyreklamę, pokazując go jako potencjalne źródło problemu. Wg mnie część wędkarzy by się odwróciła od danego sklepu i właściciel szybko poszedłby po rozum do głowy. Bo oczywiście trudno udowodnić komuś, że nie złowił japońca na danej wodzie. lepiej więc aby zrozumieli to sprzedawcy. Żaden to zarobek wg mnie. Natomiast dobrze jakby sklepy miały dostęp do trupków, z przebadanych łowisk.

Antyreklama będzie miała sens dopiero kiedy ludzie będą zrozumieli zagrożenie. Większość to oleje i proceder będzie trwał w najlepsze.

Ktokolwiek oferuje trupki na przynętę? W UK można kupić, nie wiem czy w każdym sklepie bo odwiedzam tylko jeden.