Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Nasze wyniki nad wodą => Wątek zaczęty przez: Mosteque w 01.05.2021, 22:13

Tytuł: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 01.05.2021, 22:13
W końcu... Chyba ze dwa lata się z chłopakami z Wodzisławia umawiałem i nigdy nie było czasu. W końcu powiedziałem sobie, że pojadę, choćby nie wiem co. Udało się wyrwać na dzień, noc i następny dzień.

Postanowiłem pojechać moją już blisko 21-letnią staruszką. Ale dzień wcześniej wymieniłem jej akumulator, bo coś już marnie z nim było, a miał ze 159 lat...
Złożyłem tylne siedzenia i zapakowałem wszystko pod dach. Dramat tak krótkich wyjazdów polega na tym, że gdybym jechał na tydzień, to dołożyłbym do majdanu kilka par galotów i skarpetek.

Przede mną niecałe 3,5h drogi.  Tak miało być, ale jakoś w okolicy Piotrkowa Trybunalskiego kilku rozgarniętych postanowiło zrobić dzwon na prostej drodze i stałem sobie ze 40 minut w korku. Stałem, zero jazdy. Wtedy zaczęło mi się coraz głośniej robić w aucie. Hmm... Do celu dojechałem już bez tłumika. Wtargnąłem więc nad dzierżyńskie (czy dzierżańskie?) brzegi niczym brodacz bez brody na Harleyu marki Renault.

Przywitały mnie radosne twarze ekipy i już było wesoło. Ale trochę trwało, nim się uspokoiłem i przestało mi we łbie huczeć.

Trza było wypakować majdan i zawieźć na miejscówkę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_30_10.jpeg)
Palec w obiektywie musi być!

Teraz pierwsze rozbicie nowego nabytku. Trochę krzywo, ale następnym razem będzie już tip-top, bo przy składaniu zrozumiałem, co zrobiłem nie do końca jak trzeba.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_33_14.jpeg)

A tak się prezentuje baza całej ekipy.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_35_06.jpeg)

Rozłożyłem stanowisko... Miejscówkę przygotował mi Kucuś z Bazin...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_39_22.jpeg)

i się zaczęło leszczowisko!
Powiadam Wam, Panowie, że legendy o leszczowych potworach z Dzierżna nie są wcale przesadzone. Poza tym, że to naprawdę ogromne łopaty, to są również niebywale spasione. Do tego jeszcze miały tarło, więc były pełne mlecza lub ikry. No mutanty po prostu. Ciężko będzie teraz człowiekowi wrócić do realiów swoich smętnych łowisk. Teraz moje tutejsze okazy trochę ponad 50 cm będą mi się wydawać wypierdkami.

To może kilku przedstawicieli licznej rodziny leszczozaurów:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_41_50.jpeg)
Zwracam uwagę na wysypkę na ogonie. Pięty można by było tym szorować.

Zaczynamy holowanko
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_43_54.jpeg)

Przy podbieraniu sztyce trzeszczały... Śmialiśmy się, że sprzęt feederowy powinien być też Dzierżno Edition...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_10_17_43.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_48_29.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_50_19.jpeg)
Taki to kulkę 20 mm wciąga na deser.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_52_37.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_54_15.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_56_23.jpeg)

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_58_00.jpeg)
Czterech kumpli nad kołyską.

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_9_59_47.jpeg)
Trochę pana wysypało...

Co oczywiste, kilka razy pobiłem swoją śmieszną życiówkę 55 cm. Skończyłem na 65. Stwór wyglądał już naprawdę nieziemsko i nie wyobrażałem sobie czegoś większego. Wtedy Kucuś wyholował 70 cm. Rany Boskie... No sami zobaczcie, jak taki kolos przy dłoni górnika wygląda.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_10_01_40.jpeg)

A na tym zdjęciu jest ta 70 plus jakiś około 50 cm, który na moich wodach byłby już piękną zdobyczą...
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_10_03_27.jpeg)

Zakończę tym, że w tej wodzie pływają sztuki ponad 80 cm i wcale nie są to jakieś klechdy domowe tylko fakt z tych najbardziej autentycznych i potwierdzony zdjęciami karpiarzy, którym stada takich stworów uprzykrzają polowanie na kapry.

Noc zapowiadała się dość niepewnie, bo miało być ze 4-5 stopni. I raczej było, choć termometru nie miałem. Ale śpiwór się sprawdził, a przede wszystkim zrobiłem sobie piecyki z doniczek i podgrzewaczy gastronomicznych. (Potem wrzucę foty w Rękodziele).

Aha, jeszcze pogoda. Chyba już z miesiąc przed zasiadką każdy z nas po kilka razy sprawdzał pogodę. Zapowiadał się dramat. Kilka stopni powyżej zera i deszcze. I tak ciągle. Aż do ostatnich dni przed wyprawą, bo wtedy już nie zapowiadali deszczu. Tylko śnieg...

A jak było? Było bosko :) Słoneczko świeciło, cieplutko było często na krótki rękawek. Lub gacie, co połowa ekipy z lubością uskuteczniała :D Czasem tylko łowienie uprzykrzał silny wiatr, ale pamiętaliśmy, co się zapowiadało, więc rozkoszowaliśmy się pogodą.

Pierwszego dnia Kucuś zrobił nad ogniskiem kociołek, który smakował po prostu zacnie. Wieczorem było piwko i inne trunki oraz opowieści dziwnej treści.

Drugi dzień również połowione. Pospane w namioce, pojedzone i pogadane... I czas się pakować i wracać. Było za krótko. Stanowczo za krótko...

W sumie jakoś nam same leszcze się trafiły. Kucuś miał przez kilka minut jakiegoś dużego karpia, ale wlazł mu w zaczep i nie dało się go wyprowadzić.

Jeszcze wspólna fota i można ruszać.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_10_08_03.jpeg)

Odpaliłem francuską myśl technologiczną bez tłumika, kormorany w okolicy wzbiły się w powietrze... i ruszyłem. Przyznam, że gdybym nie miał słuchawek dousznych, to bym chyba w połowie drogi oszalał i wyskoczył z jadącego pojazdu.
Jeszcze tylko 100 km od domu zapalił się check engine... 50 km zaczęło trochę szarpać... 20 km coś zgrzytać... ale maszyna mnie dowiozła, choć byłem już niemal pewny, że nie dojadę :D

Pozostało mi teraz ocenić u mechanika, czy jest sens ją jeszcze reanimować, czy pojadę już nią na złom.

Uff.


P.S.
Na koniec konkurs bez nagród.

Znajdź trzy różnice:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/795_01_05_21_10_13_03.jpeg)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Awek w 01.05.2021, 22:22
Panowie mega wyprawa

Wysłane z mojego RMX2155 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 01.05.2021, 22:24
No nieźle , na osłodę powiem ci że wszystkie te ponad 20 letnie się psują ;)
Trzeba było zostać , pogoda w miarę i długi weekend ...
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 01.05.2021, 22:36
Michał buzia się cieszy po przeczytaniu takiej relacji :thumbup: :) Fantastyczna wyprawa i tak jak piszesz zdecydowanie zbyt krótka... Mocno wierzę, że to powtórzymy i tym razem będziesz mógł sprawdzić moc pełnołuskich kaprów z DD. Pozdro Kucuś z Bażin :P
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Enzo w 01.05.2021, 22:37
 Nie lubie raczej się wtrącać ale żółtą kartkę masz, kilkanaście km a Ty przyjeżdzasz i nie dajesz znaku że będziesz, przyjechałbym przywitać się :)
Dokładnie moje i innych opowieści o dużych rybach to nie Bery i Bajki Śląskie :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 01.05.2021, 22:38
Aż się specjalnie zalogowałem..

Jakby co to metrowy leszcz też tam pływa - 99% 8)
Ja mam inny problem - co z tego, że mam na DD(skrót) 18km jak mi wszystkie miejsca zajmą :D

Obecnie wystarczy +16 stopni i nie siądziesz nawet w tygodniu.. Ale barany z PEZETW nie widzą potrzeby tworzenia kolejnych wód "No Kill"
Na brzegu którym łowiłeś są tak zwane(ja to nazwałem) czarne dziury - żaden leszcz tam nie wejdzie... Za to wchodzą giganty liny i karasie :fish: :narybki:

Gratuluje połowów :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Piker w 01.05.2021, 22:39
Ale relacja i wypad!!
Zazdroszczę, ale i gartuluję takiego wypadu w takim towarzystwie i z takimi wynikami! Bajka Panowie, serdeczne pozdro :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Kamil_BBI w 01.05.2021, 22:47
Jaka wyprawa i jakie leszcze, zazdroszę :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: katmay w 01.05.2021, 23:08
To nie leszcz, to płastuga.
Zazdraszczam tak pięknych dni! z tak zacnym gronem. Szczególnie, że 70+ to tylko na pewnej wodzie pośrodku lasu u nas uświadczysz. I nie mam na myśli ryb
Sprzęt pierwsza klasa na nocleg. Ciekawym jestem twoich przemyśleń co było warto kupić, co nie, a czego brakło.
Co do zacnej francuzki... kobiety mają swoje humory...
Oby nie była zbyt pazerna.
Też miałem plany ba zakup biwaku, ale moje dziewczynki zdołały mi spalić wczoraj spalić płytę główną i grafikę.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 02.05.2021, 00:39
Pany, w co drugiej polskiej wodzie mogłoby tak być. Wystarczy mała zmiana w regulaminie.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 02.05.2021, 01:03
A co będą żarły, mroziły, rozdawały, wymieniały, pelikany w gumofilcach ;)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 02.05.2021, 01:07
A co będą żarły, mroziły, rozdawały, wymieniały, pelikany w gumofilcach ;)
Za kilogram zanęty można mieć kilogram np. piersi z kurczaka. Za taką od Sonu to chyba nawet parę kilogramów, więc nie zawsze o żarcie chodzi. Te nielotne kormorany mają co jeść.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Qasz w 02.05.2021, 01:54
Fajnista wyprawa, prawie jak zlot kameralny, ważne że w zdrowiu wrucili👌🏻😌
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: boruta w 02.05.2021, 04:48
Pięknie połowione na pięknej wodzie, szkoda że też mam ponad 300 km...
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 02.05.2021, 05:51
No Pany... Żeście pięknie połowili leszczydeł
A spotkanie w doborowej ekipie, pogaduchy, grill/kociołek, jakieś piwko (tudzież cytrynówka) razem to już rewelacyjna sprawa

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 02.05.2021, 08:39
Jako organizator i prowodyr tej wycieczki powiem, że taką wyprawę powinniśmy organizować co drugi tydzień na trzy dni.

To była genialna zasiadka chłopy :bravo: Dziękuję
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Berez w 02.05.2021, 08:45
Właśnie planujemy wybrać się z ekipą w czerwcu po te legendarne leszcze :D. Super relacja :thumbup: :beer:.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 02.05.2021, 09:06
I to są właśnie Leszcze przez duże 'L' !!!
Takie relacje powinny być zabronione przez regulamin, żeby pozostałym użytkownikom żyłka nie pękła z zazdrości
 :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: hakon w 02.05.2021, 09:11
I tak się właśnie Leszcze przez duże 'L' !!!
Takie relacje powinny być zabronione przez regulamin, żeby pozostałym użytkownikom żyłka nie pękła z zazdrości
 :)

 :) :) :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 02.05.2021, 09:55
Super, gratulacje ;D
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 02.05.2021, 10:06
:bravo: :bravo: :bravo:. Powinieneś częściej wrzucać relację z wędkowania, masz talent :beer: Zazdroszczę Wam tego spotkania :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 02.05.2021, 10:48
Klasa :thumbup:
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 02.05.2021, 11:06
Brawo Panowie.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 02.05.2021, 11:13
Michał świetnie napisane. Uśmiałem się do łez, a wypad wspominał będę pewnie miesiącami :) Było idealnie.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: tomasz 38 w 02.05.2021, 13:59
Gratulacje Panowie ,kapitalna wyprawa i świetna recenzja Michał :bravo: :beer:
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 02.05.2021, 14:40
Wyprawa świetna na zimowe opowieści.
Pozytywnie zazdroszczę i już wiem,że kiedyś tam pojadę.

Powiedzcie coś więcej o taktyce: wybór miejsca,głębokość,dno,dystans,nęcenie.

Leszcze wspaniałe. U mnie 60cm jest rzadkością.

Woda musi być bardzo bogata w naturalne pożywienie,do tego tabuny ludzi,którzy grubo nęcą,duża populacja drapieżnika i dopiero na końcu no kill,to skutek okazów.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: boguss1982 w 02.05.2021, 15:36
Super. Życze wam więcej takich wyjazdów. A nam takich świetnych recenzji. MEGA :thumbup: :bravo:
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 02.05.2021, 15:43
Cieszę się, że tak chwalicie mój Śląsk ;) a zarazem przykro czytać, że u kogoś leszcz 50cm to rzadki okaz, ja od kilku lat regularnie łowię leszcze 50-65, nie jest to żadna trudność na śląskich wodach, czy to Wisła, czy Goczałkowice czy właśnie Dzierżno.

Graty Mosteque za kilkukrotne PB ;) :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 02.05.2021, 16:48
Wyprawa świetna na zimowe opowieści.
Pozytywnie zazdroszczę i już wiem,że kiedyś tam pojadę.

Powiedzcie coś więcej o taktyce: wybór miejsca,głębokość,dno,dystans,nęcenie.

Leszcze wspaniałe. U mnie 60cm jest rzadkością.

Woda musi być bardzo bogata w naturalne pożywienie,do tego tabuny ludzi,którzy grubo nęcą,duża populacja drapieżnika i dopiero na końcu no kill,to skutek okazów.

Mam wielu kolegów łowiących na DD i choć tam nie łowilem to wiem jedno niech by to kurewskie pzw w każdym okręgu taki no kill zrobiło to każdy wędkarz byłby zadowolony.
DD jest bardzo żyzne i daje warunki do życia wszystkim gatunkom ryb.
Tu liczy się tylko no kill tyle albo tyle....

Co do geometrii na DD raczej jest problem jak uniknąć lecha... karpiując.

Piękna woda i tyle. Nie na próżno pojawiło się powiedzenie czy to w teamach karpiowych czy federowych .... chcesz mieć fajny film  kierunek DD.

Oby te puste ryje z pzw nie zepsuły tej wody....
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.05.2021, 16:59
Irś + pzw już dawno by tę wode zniszczyli. Nie miejcie złudzeń. Ją ratuje jedno - sanepid zabronił jedzenia stamtąd ryb.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 02.05.2021, 17:01
Irś + pzw już dawno by tę wode zniszczyli. Nie miejcie złudzeń. Ją ratuje jedno - sanepid zabronił jedzenia stamtąd ryb.

I dla tego jest nokill.
Ważne że jest i pływają tam potwory.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: plompek w 02.05.2021, 17:08
Irś + pzw już dawno by tę wode zniszczyli. Nie miejcie złudzeń. Ją ratuje jedno - sanepid zabronił jedzenia stamtąd ryb.
Ojj uwierz że jeszcze zdarzają sie "kłósole" co łowią tam na dziko i odrazu do wora wypatroszone i to co sanepid powie to mają w d....
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.05.2021, 17:20
Irś + pzw już dawno by tę wode zniszczyli. Nie miejcie złudzeń. Ją ratuje jedno - sanepid zabronił jedzenia stamtąd ryb.
Ojj uwierz że jeszcze zdarzają sie "kłósole" co łowią tam na dziko i odrazu do wora wypatroszone i to co sanepid powie to mają w d....
Że ludzie są debilami, to ja wiem.

Mnie najbardziej boli fakt, że to decyzja sanepidu ratuje wędkarzom wodę przed zniszczeniem jej przez irś+pzw.

Edit: Pisząc pzw oczywiście wiadomo, kogo mam na myśli. Bo przecież nie chłopaków z koła, którzy społecznie opiekują się tą wodą. Im tylko słowa uznania się należą.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 02.05.2021, 17:22
Wystarczy się przejść brzegiem od mariny >:O
I widać ślady amatorów "mięsa" :facepalm:

Mnie irytuje koło ZABRZE - byli przeciwni "no kill"... A teraz sami zarezerwowali kilka terminów na zawody spinningowe na DD..
Mendy bez honoru.. Najpierw nie, nie - teraz zawody robią, bo na ich wodach tylko okonia można złowić(o ile jeszcze są)

Każde koło które było przeciw "no kill"  - ban na jakiekolwiek zawody na DD


// edit:

Chłopaki z koła - :thumbup: :thumbup: :thumbup:


Cytuj
- wyrażenia zgody na organizację zawodów spinningowych z łodzi z cyklu  Grand Prix Koła nr 65 Zabrze-Makoszowy na Zb. Dzierżno Duże nr 713 w dniach: 30.05.2021 r., 29.08.2021 r., 10.10.2021 r.

W czasie zawodów linia brzegowa Zb. Dzierżno Duże nr 713 pozostaje dostępna dla amatorskiego połowu ryb – uchwały omówił wiceprezes ZO ds. sportu Bogdan Kossowski.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 02.05.2021, 17:28
Wyprawa świetna na zimowe opowieści.
Pozytywnie zazdroszczę i już wiem,że kiedyś tam pojadę.

Powiedzcie coś więcej o taktyce: wybór miejsca,głębokość,dno,dystans,nęcenie.

Leszcze wspaniałe. U mnie 60cm jest rzadkością.

Woda musi być bardzo bogata w naturalne pożywienie,do tego tabuny ludzi,którzy grubo nęcą,duża populacja drapieżnika i dopiero na końcu no kill,to skutek okazów.

Stanowisko wybrałem jedyne wolne na brzegu. Na 30 metrze 2 m wody, potem gwałtowny spadek 4-5 m i blat. Dno twarde i piaszczyste. Ja na początek odpaliłem dwa litry sloopu, a na to sypałem mieszankę pelletów i kulek, nie oszczędzałem towaru. Ogólnie, gdy na DD ryby biorą, to nie trzeba jakoś specjalnie przykładać się do nęcenia, ale ewidentnie lechony lubią chmurę sloopu.

W DD żyją kiełże w dużych ilościach, ostatnio jednak ich nie widziałem. Podobno przy wpływie Kłodnicy można znaleźć dużo ochotki, aczkolwiek nigdy tam nie łowiłem i znam temat tylko z opowieści.

To wszystko poparte NK stwarza rybom niepowtarzalny rezerwat do życia i rozmnażania. Nie znam drugiej takiej wody z tyloma rybami. Marzy mi się, aby kiedyś przy czystej wodzie założyć piankę, butle, maskę i sprawdzić osobiście głębokie doły i blaty tego zbiornika.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: maksz100 w 02.05.2021, 17:32
Nie podam Ci teraz, bo nie pamiętam ale od strony mariny jest miejsce gdzie zaraz przy brzegu jest +10m :D
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 02.05.2021, 17:40
Wystarczy się przejść brzegiem od mariny >:O
I widać ślady amatorów "mięsa" :facepalm:

Mnie irytuje koło ZABRZE - byli przeciwni "no kill"... A teraz sami zarezerwowali kilka terminów na zawody spinningowe na DD..
Mendy bez honoru.. Najpierw nie, nie - teraz zawody robią, bo na ich wodach tylko okonia można złowić(o ile jeszcze są)

Każde koło które było przeciw "no kill"  - ban na jakiekolwiek zawody na DD


// edit:

Chłopaki z koła - :thumbup: :thumbup: :thumbup:


Cytuj
- wyrażenia zgody na organizację zawodów spinningowych z łodzi z cyklu  Grand Prix Koła nr 65 Zabrze-Makoszowy na Zb. Dzierżno Duże nr 713 w dniach: 30.05.2021 r., 29.08.2021 r., 10.10.2021 r.

W czasie zawodów linia brzegowa Zb. Dzierżno Duże nr 713 pozostaje dostępna dla amatorskiego połowu ryb – uchwały omówił wiceprezes ZO ds. sportu Bogdan Kossowski.

Dziadostwo, tfu. Wyrzygać się na takich szkoda by było.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 02.05.2021, 19:13
Wyprawa świetna na zimowe opowieści.
Pozytywnie zazdroszczę i już wiem,że kiedyś tam pojadę.

Powiedzcie coś więcej o taktyce: wybór miejsca,głębokość,dno,dystans,nęcenie.

Leszcze wspaniałe. U mnie 60cm jest rzadkością.

Woda musi być bardzo bogata w naturalne pożywienie,do tego tabuny ludzi,którzy grubo nęcą,duża populacja drapieżnika i dopiero na końcu no kill,to skutek okazów.

Stanowisko wybrałem jedyne wolne na brzegu. Na 30 metrze 2 m wody, potem gwałtowny spadek 4-5 m i blat. Dno twarde i piaszczyste. Ja na początek odpaliłem dwa litry sloopu, a na to sypałem mieszankę pelletów i kulek, nie oszczędzałem towaru. Ogólnie, gdy na DD ryby biorą, to nie trzeba jakoś specjalnie przykładać się do nęcenia, ale ewidentnie lechony lubią chmurę sloopu.

W DD żyją kiełże w dużych ilościach, ostatnio jednak ich nie widziałem. Podobno przy wpływie Kłodnicy można znaleźć dużo ochotki, aczkolwiek nigdy tam nie łowiłem i znam temat tylko z opowieści.

To wszystko poparte NK stwarza rybom niepowtarzalny rezerwat do życia i rozmnażania. Nie znam drugiej takiej wody z tyloma rybami. Marzy mi się, aby kiedyś przy czystej wodzie założyć piankę, butle, maskę i sprawdzić osobiście głębokie doły i blaty tego zbiornika.

Czym utrzymywaliście ławice ? Jestem ciekaw ,dla czego nie ziarno typu bobik i kukurydza ?

Swego czasu sporo na temat tego zbiornika,rozmawiałem ze Zbyszkiem Studnikiem i ogólnie ciężko jest utrzymać rybę z marszu.

Metoda ,czy klasyk ?
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: mariospin w 02.05.2021, 19:59
Jak macie ochotę to pooglądajcie - 4 minuty które pokazują jakie tam jest wędkowanie. Co prawda nie jest to film z tej wyprawy, ale z jednej z poprzednich.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Ytr w 02.05.2021, 21:21
Chłopaki super wyprawa, piękne ryby. Michał fajna relacja. Ach żeby takie wody były  w każdym okręgu.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 02.05.2021, 22:04
Korzystajcie, bo nie wiadomo jak długo to pozostanie NK, może trzeba będzie odłowić bo ryba się dusi ;)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: boruta w 03.05.2021, 09:02
Takie łowisko w pobliżu to skarb....
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 03.05.2021, 15:18
Wyprawa świetna na zimowe opowieści.
Pozytywnie zazdroszczę i już wiem,że kiedyś tam pojadę.

Powiedzcie coś więcej o taktyce: wybór miejsca,głębokość,dno,dystans,nęcenie.

Leszcze wspaniałe. U mnie 60cm jest rzadkością.

Woda musi być bardzo bogata w naturalne pożywienie,do tego tabuny ludzi,którzy grubo nęcą,duża populacja drapieżnika i dopiero na końcu no kill,to skutek okazów.

Stanowisko wybrałem jedyne wolne na brzegu. Na 30 metrze 2 m wody, potem gwałtowny spadek 4-5 m i blat. Dno twarde i piaszczyste. Ja na początek odpaliłem dwa litry sloopu, a na to sypałem mieszankę pelletów i kulek, nie oszczędzałem towaru. Ogólnie, gdy na DD ryby biorą, to nie trzeba jakoś specjalnie przykładać się do nęcenia, ale ewidentnie lechony lubią chmurę sloopu.

W DD żyją kiełże w dużych ilościach, ostatnio jednak ich nie widziałem. Podobno przy wpływie Kłodnicy można znaleźć dużo ochotki, aczkolwiek nigdy tam nie łowiłem i znam temat tylko z opowieści.

To wszystko poparte NK stwarza rybom niepowtarzalny rezerwat do życia i rozmnażania. Nie znam drugiej takiej wody z tyloma rybami. Marzy mi się, aby kiedyś przy czystej wodzie założyć piankę, butle, maskę i sprawdzić osobiście głębokie doły i blaty tego zbiornika.

Czym utrzymywaliście ławice ? Jestem ciekaw ,dla czego nie ziarno typu bobik i kukurydza ?

Swego czasu sporo na temat tego zbiornika,rozmawiałem ze Zbyszkiem Studnikiem i ogólnie ciężko jest utrzymać rybę z marszu.

Metoda ,czy klasyk ?


Michał, donęcaliśmy łowisko głównie dobrymi expanderami i innymi pelletami. Bobiku nie używamy, a do kukurydzy nie doszliśmy, ale hermetycznie zapakowana zostanie na kolejną zasiadkę.

A Zbyszek nam pokazał tę wodę, często wymieniamy informację, a nawet jeździmy razem na ryby. I jest prawdą, że utrzymać tyle i takich ryb w łowisku to sztuka, ale DD zmienia się co roku na lepsze, ryby jest coraz łatwiej złowić i jest ich coraz więcej. Jeżeli nie popełniasz jakiegoś kardynalnego błędu, dasz rybom dobrze podjeść, to długo nie odejdą z łowiska. Nie wiem jak to obrazowo wytłumaczyć, ale ten zbiornik to nie jest planeta ziemia, tam jak biorą, to biorą! :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 03.05.2021, 16:51
Nie spotkałem się z tak rybną wodą,ale mogę doradzić właśnie bobik i kukurydzę,by zatrzymać rybę w łowisku,a ziarno ma to do siebie,że może długo poleżeć i zwabić coś potężniejszego. Inna sprawa,że przekrój wielkościowy jest pewnie zupełnie inny na Dzierżnie,to też ryb 3-4kg jest  tyle,co u mnie 1kg ,zatem nie ma wybredzania,płochliwości i ryba wcina co znajdzie.
Ta woda,to inna kategoria rybostanu i faktycznie można się nią "skaleczyć" na tyle,że inne łowiska tylko rozczarują.  Szkoda,że nie ma takich zbiorników więcej.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.05.2021, 19:58
Update co do mojej staruszki.

Podjechałem rano do mechanika, żeby sprawdził, co się stało, ocenił i tak dalej.

Rozpadło się koło dwumasowe, więc nie ładował w ogóle aku.
On jest zarobiony facet strasznie, więc mówię: zostaje auto u ciebie. Będziesz miał czas, to zrobisz. I za dwa tygodnie możesz robić.

Właśnie odebrałem zrobione :D To jest złoty człowiek... Każdemu życzę takiego mechanika.
A tłumik tylko wypadł z katalizatora, bo wcześniej w coś przywaliłem.

Teraz tylko muszę ogarnąć, czemu mi gaz wyłącza, i dalej jeździmy razem na rybki :)

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 04.05.2021, 20:08
Staruszka jeszcze trochę Ci tyłek powozi nim uda się do krainy wiecznej szczęśliwości

Wysłane z mojego AGS2-L09 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 04.05.2021, 20:22
Rozpadło się koło dwumasowe, więc nie ładował w ogóle aku.
Koło dwumasowe masz na sprzęgle, raczej koło pasowe się rozpadło ;) Ono jest z amortyzatorem gumowym w środku i zdarza się ,że się rozkleja i nie przekazuje napędu z silnika na pasek.
Co do gazu ,jeśli to sekwencja to możesz mieć padnięty czujnik temperatury , dlatego przełącza na benzynę.
Tłucz tą Renówkę ile się da , te nowe auta to nic lepszego ;)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.05.2021, 20:32
Rozpadło się koło dwumasowe, więc nie ładował w ogóle aku.
Koło dwumasowe masz na sprzęgle, raczej koło pasowe się rozpadło ;)

A dokładnie tak :) Znam się na tym jak świnia na gwiazdach.

Na gaziku już myknięte ze 200k, więc ma prawo coś tam się zepsuć.
Zamierzam nią jeździć, ile się da. Bo ona jest super do jazdy po dołach. Nie wiem, jakiś mi się trafił wyższy egzemplarz czy co :D

Mam nowsze auto do normalnej eksploatacji.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 04.05.2021, 20:38
Nie jestem ekspertem ale też mi tu coś nie pasuje. Koło dwumasowe to, wegług mojej wiedzy na sprzęgle w dieslach i poniżej 1000 PLN byś go nie wymienił. Nie wiem czy występuje w benzyniakach. No i nie ma widzę wpływu na ładowanie akumulatora.
A Lukas 78 ma pewnie rację i posłuchałbym go i sprawdził ten czujnik temperatury.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.05.2021, 20:39
No to już ustaliliśmy. Źle zapamiętałem, o jakie koło chodzi ;)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 04.05.2021, 20:41
Plus Renówek taki że przeważnie nie gniją , ogólnie to dobre auta. Mam Mastera i fajnie mi się z nim współpracuje ,chociaż nasze początki były kosztowne i pracochłonne , bo kupiłem go w Polsce na szybko, zaniedbanego :P
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.05.2021, 20:42
Z Polski auto do Niemiec sprowadzałeś? :P
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 04.05.2021, 20:44
No tak jakby trochę ;) Byłem w Polsce swoim wcześniejszym busem i mi się na tyle schrzanił ,że potrzebowałem coś na szybko ...i tak kupiłem Mastera. I w tym przypadku stwierdzić mogę dwie rzeczy ...co nagle to po diable no i że nigdy więcej auta w Polsce nie kupię.
No to już ustaliliśmy. Źle zapamiętałem, o jakie koło chodzi ;)
Na pocieszenie powiem ci ,że niektórzy mówią na te koło pasowe "mała dwumasa".
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 04.05.2021, 22:17


Na pocieszenie powiem ci ,że niektórzy mówią na te koło pasowe "mała dwumasa".

Troszkę już dróg zjeździłem i wiele ciekawych rzeczy słyszałem ale takiego określenia koła pasowego jeszcze nie


Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Lukas 78 w 04.05.2021, 22:53
Nie w Renówce ale ...
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 05.05.2021, 04:33
No rzeczywiście

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: katmay w 05.05.2021, 08:21
Są konstrukcje aut, które można zaliczyć do niezniszalnych.
Za młodzieńczych czasów przejechałem polonezem 29km z urwaną miską olejową (miska przejechała trasę leżąc na osłonie).

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Azymut w 05.05.2021, 09:19
Wracając do Dzierżna, to szwagier wczoraj zaczął kilkudniową zasiadkę.

30 minut od wrzucenia zestawu wpadł karp 12 kg, w nocy do łożył jeszcze leszcza 70 cm. Fajnie :)
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Ciapaty w 05.05.2021, 09:31
Mnie tylko dziwi jedna rzecz....
Dlaczego pzw nie robi wód no kill?
U mnie w okręgu nie ma żadnej...
(Jest, ale taka gdzie nawet płotki nie ma hah)
Nie wiem co oni mają w głowach,  że no kill im się nie opłaca
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 05.05.2021, 09:36
Irś + pzw już dawno by tę wode zniszczyli. Nie miejcie złudzeń. Ją ratuje jedno - sanepid zabronił jedzenia stamtąd ryb.
No właśnie widzę w necie wpisy o tym jeziorze, gdzieś tak z 2006-2008 roku, jak o "no kill" myślano jak o angielskiej fanaberii, że to rybna woda, ale żreć tych lub nie polecają bo mają w sobie tablicę Mendelejewa. Podejrzewam, że to faktycznie pomogło. Taka łopata pod 70 cm może mieć pod 20 lat.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 05.05.2021, 10:25
Mnie tylko dziwi jedna rzecz....
Dlaczego pzw nie robi wód no kill?
U mnie w okręgu nie ma żadnej...
(Jest, ale taka gdzie nawet płotki nie ma hah)
Nie wiem co oni mają w głowach,  że no kill im się nie opłaca
A) Przychodzą dziady i jęczą, że oni chcą łowić, a jest pomysł, żeby im "zabronić"! Dla dziada NK oznacza, że zabronili łowienia.
B) U władzy okręgu są dziady, które myślą tak samo.
C) Najważniejsze. Wody NK pokazują, że nikomu nie są potrzebne zarybienia i gospodarka rybacka, bo woda pozostawiona w spokoju sama się odradza. Co jest, kurwa, oczywiste. Wody NK pokazują, że IRŚ+PZW wspólnie zdewastowało przyrodę i zasoby naturalne w naszym kraju. NK to bardzo niebezpieczny dla nich proceder.
D) Takich wód po kilku latach nie trzeba zarybiać. Super, oszczędność, prawda? No nie. Bo zarybianie to złoty interes dla PZW. Sami za naszą kasę kupują od siebie narybek. Pieprzą kocopoły, że trzeba odłowić półtorej tony tarlaka szczupaka, bo potrzebują materiału. Podczas gdy wystarczy im tak naprawdę z nawiązką tego materiału z najwyżej kilkunastu sztuk. I do tego moża by je potem wypuścić żywe.
Tytuł: Odp: Wyprawa nad Dzierżno
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 05.05.2021, 19:48
:D  Pozazdraszczam Panowie wyrypy, Ślązakom takiego zbiornika :fish:, a Michałowi pióra i wierności jego wozidełkowi.
Rybony dobrze zakonserwowane przed dwunogimi rybojadami ;)