Jesteśmy w tym samym punkcie. Wróciłem do spławika po prawie 10 latach, i ja mam na dwóch szpulach nawiniętą żyłkę Preston Reflo Power 0,15.
Czyli realnie 0,17 bo jest trochę przegrubiona wg informacji z forum. Jest przezroczysta, tonąca, mocna, i rekomendowana w UK. Zaufałem jej, i macając na sucho w domu wydaje się świetna.
Nie szedłem w nic grubszego, bo przypony kupiłem sobie gotowce z Kamasan B911, gdzie największy rozmiar haka (wydaje mi się, że było to coś ok 14) zawiązany jest na żyłce 0,14. Także u mnie żyłka główna 0,20 lub więcej tak de facto nic by nie poprawiła z tego powodu, że przypon będzie i tak wytrzymywać do swojej mocy. Efekt ten sam zarówno żyłka główna 0,17 jak i 0,22.
Ja sobie taki kompromis całoroczny zrobiłem, pod małe i średnie ryby, na wody mętne i te czystsze...
O ile będą mnie unikać karpie, czy amury to będę mieć raczej spokój nad wodą....