Autor Wątek: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...  (Przeczytany 93074 razy)

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #150 dnia: 23.08.2022, 12:27 »
Ostatnio jak próbowałem łowić amury to wsypałem 15L ugotowanej kukurydzy na wieczór w jedno miejsce. Leszce zaczęły brać od godziny 22 do 2 w nocy. Później cisza więc wnioskuje, że towar się skończył.
Ja nęcę mało, ale donęcam po braniach. Zawsze uważałem, że wsypanie 5-10 kg kuku na raz to głupota, bo zanim ryba znajdzie ziarenko z haczykiem to minie parę godzin.
Chyba, że mam możliwość wsypania takiej ilości 10-12h przed łowieniem to wtedy tak, ma to sens, ale nadal uważam, że ryba, która wejdzie i się naje to już nie wróci tego samego dnia.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #151 dnia: 23.08.2022, 12:31 »
Żeby zatrzymać duże stado ryb potrzeba dużo towaru. Przy wywózce nie mam możliwośc donęcania bez spłoszenia ryb które są w łowisku.

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 784
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #152 dnia: 23.08.2022, 12:42 »
Ja po donęcaniu gdy wrzucę spombem  3-4 l grubych ziaren na moich czystych żwirowniach , mam przerwę co najmniej 2 godziny w braniach.
Wrzucając małym spombem np 1- 1,5 l  ta przerwa bywa trochę krótsza.
Tam jest 4-7 m i 50-70 m od brzegu i mam wrażenie że ciągle robię coś źle , przy tym spombowaniu.
Miejsce płaskie ,klip , azymut jest.
Dlatego nie wrzucam dużo  , bo łowię krótko.

Marzy mi się łódka sterowana  z kamerą  :)

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #153 dnia: 23.08.2022, 12:52 »
Spadłem z fotela....te ilości co podajecie to dla mnie kosmos ...
Ja zużywam 10-15 kg kuku i tyle samo łubinu na rok .. około 20 wyjść.
Czyli tak max 1,5 kg suchego ziarna na wyjście ( po ugotowaniu mieści mi się 4 l pojemniku).
Wody z  rybami.
Sesja max 6 godzin.
Ty masz 4 l na 6 godzin, ja nad woda jestem zazwyczaj cały dzień i towar idzie na 3 wędki, 10 litrów kuku to wcale nie tak dużo, oczywiście do wody leci jeszcze pellet ale w znacznie mniejszych ilościach.


Czy te ilości duże są ?
Ja podobnie jak Avek jak już gotuję ziarno to zazwyczaj na zasiadkę 2-3 dni.  Tak,że 10 kg ziarna, plus jakieś dodatki wydają mi wprost  proporcjonalne do czasu nad woda.
Tak , jak ktoś spędza mniej czasu nad wodą, wówczas ilości te mogą być dla kogoś abstrakcją.

Offline key_kr

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 784
  • Reputacja: 61
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #154 dnia: 23.08.2022, 14:02 »
Fajnie Wam  ,że macie tyle czasu ....
Czy barwienie kuku ma sens ?
Czy  aromatyzowanie słodko/kwaśno  kuku ma sens  ?

Bo rozumiem że ryba przyzwyczajona do kuku . Ale  w takiej masie ziaren jak się wyróżnić z przynętą tak by ona kusiła rybę?



Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #155 dnia: 23.08.2022, 14:09 »
Fajnie Wam  ,że macie tyle czasu ....
Czy barwienie kuku ma sens ?
Czy  aromatyzowanie słodko/kwaśno  kuku ma sens  ?

Bo rozumiem że ryba przyzwyczajona do kuku . Ale  w takiej masie ziaren jak się wyróżnić z przynętą tak by ona kusiła rybę?

Key im prościej tym lepiej.
Gdzieś na forum obiło mi się barwienie kuku. Czy pomaga aż tak wielkiej wiedzy nie mam na ten temat.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 502
  • Reputacja: 198
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #156 dnia: 23.08.2022, 14:13 »
Pewnie zależy czym barwisz bo barwnik może mieć jakiś zapach. Kolor białego robaka ma czasami znaczenie więc może tak samo kukurydza.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 147
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #157 dnia: 23.08.2022, 14:19 »
Karpie, liny mają ogromny apetyt na kukurydzę zwłaszcza jak woda ma 25+ stopni. Ostatnio złapałem karpia ~4kg, który miał cały brzuch wypchany kukurydzą na oko jakies 0.4l, liny po 50cm potrafią zjeść 0.2l spokojnie. Z mojego doświadczenia podczas łowienia, lepiej jest regularnie donęcać po max 15 ziaren niż rzucić wszystko na raz.

Do kukurydzy przygotowanej w tradycyjny sposób czyli moczenie 24h, potem gaz do zagotowania wody i parę godzin w garze pod przykryciem podchodzą wszystkie ryby w tym też te małe, które lubią podskubywać lekko popękane ziarna. U mnie są to najczęściej wzdręgi, płotki, koluchy i linki 15-20cm. Jeżeli chcemy wyeliminować brania tej drobnicy i jednocześnie zmniejszyć ilość sypanego ziarna, które będzie pobierać tylko duża ryba kukurydzę zróbmy na pół-twardo! Ja zaparzam w termosie między 2.5-3h, można trzymać dłużej ale ma to zerowy efekt. Ziarno jest ok 1mm miękkie z zewnątrz i surowe w środku. Małe rybki nawet tego nie chcą skubać jakby wiedziały że nie poradzą sobie ze środkiem. Eliminuje to w 95% drobnicę, bo czasem jakaś uparta kasnopiórka i tak się zaczepi z opadu.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #158 dnia: 23.08.2022, 14:21 »
Karpie, liny mają ogromny apetyt na kukurydzę zwłaszcza jak woda ma 25+ stopni. Ostatnio złapałem karpia ~4kg, który miał cały brzuch wypchany kukurydzą na oko jakies 0.4l, liny po 50cm potrafią zjeść 0.2l spokojnie. Z mojego doświadczenia podczas łowienia, lepiej jest regularnie donęcać po max 15 ziaren niż rzucić wszystko na raz.

Do kukurydzy przygotowanej w tradycyjny sposób czyli moczenie 24h, potem gaz do zagotowania wody i parę godzin w garze pod przykryciem podchodzą wszystkie ryby w tym też te małe, które lubią podskubywać lekko popękane ziarna. U mnie są to najczęściej wzdręgi, płotki, koluchy i linki 15-20cm. Jeżeli chcemy wyeliminować brania tej drobnicy i jednocześnie zmniejszyć ilość sypanego ziarna, które będzie pobierać tylko duża ryba kukurydzę zróbmy na pół-twardo! Ja zaparzam w termosie między 2.5-3h, można trzymać dłużej ale ma to zerowy efekt. Ziarno jest ok 1mm miękkie z zewnątrz i surowe w środku. Małe rybki nawet tego nie chcą skubać jakby wiedziały że nie poradzą sobie ze środkiem. Eliminuje to w 95% drobnicę, bo czasem jakaś uparta kasnopiórka i tak się zaczepi z opadu.
Surowym ziarnem nie nęcimy.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 96
  • Reputacja: 147
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #159 dnia: 23.08.2022, 14:33 »
Surowym ziarnem nie nęcimy.

Bo co? Rybie spuchnie w brzuszku? Takie bajki to można wciskać małym dzieciom. Ryby karpiowate nie ruszą surowego ziarna, poczekają 1-2 dni jak spęcznieje potem zmielą to zębami gardłowymi i spokojnie strawią. Tysiące ton ryb na stawach hodowlanych jest tak karmionych od kilkudziesięciu lat i nic im się nie dzieje.

Do nęcenia długotrwałego surowe ziarno jest najlepsze bo zabiera nam najmniej czasu i ściąga same dorodne rybki. Jeżeli chcemy łowić z marszu lepiej jest zaparzyć w termosie.

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #160 dnia: 23.08.2022, 14:42 »
Widzę, że wiesz lepiej co rybie szkodzi 🙂. W preparowaniu też masz spore doświadczenie więc nie mam z tobą "szans".

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #161 dnia: 23.08.2022, 14:49 »
Surowym ziarnem nie nęcimy.

Bo co? Rybie spuchnie w brzuszku? Takie bajki to można wciskać małym dzieciom. Ryby karpiowate nie ruszą surowego ziarna, poczekają 1-2 dni jak spęcznieje potem zmielą to zębami gardłowymi i spokojnie strawią. Tysiące ton ryb na stawach hodowlanych jest tak karmionych od kilkudziesięciu lat i nic im się nie dzieje.

Do nęcenia długotrwałego surowe ziarno jest najlepsze bo zabiera nam najmniej czasu i ściąga same dorodne rybki. Jeżeli chcemy łowić z marszu lepiej jest zaparzyć w termosie.

Mogę potwierdzić. W mojej krainie stawów hodowlanych od lat (pierwsze wzmianki o Cystersach z XIIw. ;)) ryby karmione są tonami surowych zbóż, w tym kukurydzą. Pisałem już o tym nie raz. Tak jak Pszenicznik napisał - ryby surowego ziarna nie ruszą, dopiero po czasie potrzebnym do jego namoczenia. Gotowanie ziaren ma na celu uzyskanie gotowego produktu do spożycia przez ryby, a także (lub przede wszystkim) wyciągnięcia z ziaren aromatu, smaku i często koloru, czy wartości odżywczych.
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline KotKoi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 003
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #162 dnia: 23.08.2022, 14:50 »
Surowym ziarnem nie nęcimy.

Bo co? Rybie spuchnie w brzuszku? Takie bajki to można wciskać małym dzieciom. Ryby karpiowate nie ruszą surowego ziarna, poczekają 1-2 dni jak spęcznieje potem zmielą to zębami gardłowymi i spokojnie strawią. Tysiące ton ryb na stawach hodowlanych jest tak karmionych od kilkudziesięciu lat i nic im się nie dzieje.

Do nęcenia długotrwałego surowe ziarno jest najlepsze bo zabiera nam najmniej czasu i ściąga same dorodne rybki. Jeżeli chcemy łowić z marszu lepiej jest zaparzyć w termosie.

Mogę potwierdzić. W mojej krainie stawów hodowlanych od lat (pierwsze wzmianki o Cystersach z XIIw. ;)) ryby karmione są tonami surowych zbóż, w tym kukurydzą. Pisałem już o tym nie raz. Tak jak Pszenicznik napisał - ryby surowego ziarna nie ruszą, dopiero po czasie potrzebnym do jego namoczenia. Gotowanie ziaren ma na celu uzyskanie gotowego produktu do spożycia przez ryby, a także (lub przede wszystkim) wyciągnięcia z ziaren aromatu, smaku i często koloru, a także wartości odżywczych.

 :bravo: :thumbup: :beer:

Offline fishunter1990

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 351
  • Reputacja: 796
  • Płeć: Mężczyzna
  • Przystawka i Laying-on Gruntówka z alarmem
  • Lokalizacja: 56-Trzysta DMI
Wolę łowić niż łapać...🎣🍺😉

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Kukurydza - przygotowanie, nęcenie długotrwałe i na szybko...
« Odpowiedź #164 dnia: 23.08.2022, 15:57 »
To, że na stawach karmią surowym wiadomo nie od dziś. Nie znaczy to jednak, że jest to zdrowe dla ryb na dłuższą metę. Inaczej też reaguje przewód pokarmowy ryby jeśli do danego pokarmu jest przyzwyczajana od "małego".