Gratuluję rybek panowie! Ruszyło się, to dobrze, że jesteście w formie. 'Strach' pomyśleć, co będzie za miesiąc!
Marcin i mietusy ----> gratulacje i ps: mam miejscówkę na Dunajcu gdzie miejscowi łowią mietusy ale na takie zimno (teraz lub jesienią) nie chciało by mi taki kawał sie jechać
cthulhu - chyba końcem listopada ub.r. rozmawiałem z jednym z wędkarzy, który był autentycznie zdziwiony/zaskoczony, bowiem w naszym Dunajcu zaczęły pojawiać się na nowo brzany. Czyżby wspomniana "rzeczka" zaczęła zyskiwać na czystości?