No, Tomasz, darzy Ci ta Wisła! Gratuluję. Piękna płoć!
Kuba, szkoda, że nie było konkretnych brań. Ale przynajmniej na Cuzo posiedziałeś
Następnym razem będzie lepiej!
Sławek, no to Ci ryby za oddanie krwi odpłaciły! Dwa waleczne miśki 15+ to już jest coś! Gratuluję!
Moja poniedziałkowa wyprawa upłynęła pod znakiem szykowania i badania nowej miejscówki. Łowiłem już na niej dwa lata temu. W tym roku strasznie zarosła, więc korzystając z okazji, że na przeciwległym brzegu jeziora siedział tylko jeden mężczyzna, a brzeg ten było dość daleko, przywdziałem strój Adama i zabrałem się za czyszczenie. Potem zachciało mi się popływać i pobadać dno w okolicy. Dzięki temu jeszcze lepiej poznałem ten obszar. Znalazłem fajne miejsce i pomierzyłem dokładnie odległość od brzegu. Zaklipowałem, zanęciłem, zarzuciłem i... do końca zasiadki echo
Bywa i tak. Ogólnie ten sezon póki co jest niełatwy. Kombinuję, jak się da, a efekty nie powalają. W miejscach, w których w zeszłych sezonach brały liny, szaleją płocie. Wydają się już wytarte, ale jakoś od początku sezonu żadnej z wysypką nie złowiłem.
Kontynuując sprawę spadku aktywności w wątku, to wydaje mi się, że wszystkie wymienione przez Was czynniki mają w tym swój udział. Może napiszę dyplomatycznie, że trzeba to przeanalizować i wyciągnąć wnioski.
Tak sobie ostatnio pomyślałem nad wprowadzeniem pewnej funkcjonalności. Podczas dodawania odpowiedzi mamy pod tytułem dostępną listę ikon wiadomości. Zwykle dodając odpowiedź, nie zmieniamy ani tej ikony, ani też samego tytułu. Jest jednak taka możliwość i każdy może sobie wybrać ikonę z listy. Mógłbym dodać do tej listy ikony, które oznaczałyby rodzaj wody, której dotyczy wpis. Byłaby np. ikona z symbolem P (jako zwykłą woda PZW), z symbolem K odpowiadająca łowiskom komercyjnym lub np. PS dla łowiska specjalnego PZW. Każdy zamieszczający wpis mógłby za pomocą tej ikony oznaczyć swoje doniesienie.
Przykładowo, ja wędkuję jedynie na większych i mniejszych jeziorach i stawach PZW. Nie chcę jednak za każdym razem podkreślać tego w swoich doniesieniach. Ktoś mógłby pomyśleć, że w jakiś sposób próbuję wykazać swoją przewagę nad łowiącymi na innych akwenach. Zamiast więc za każdym razem zaznaczać, na jakiej to wodzie łowiliśmy, można by użyć tych ikonek.
Co sądzicie? A może niepotrzebnie kombinuję
Myślę, że warto w tym wątku walczyć z wszelkimi uprzedzeniami i mieć szacunek do każdego kolegi, który chce się pochwalić swoją zdobyczą. Wiem, że czasem może być to niełatwe. Jeśli ktoś na niezbyt żyznej wodzie PZW od lat poluje na leszcza 70 cm, a tu ktoś pochwali się, że na rybnej komercji złowił w ciągu jednego dnia kilka takich ryb, to może to rodzić pewne niekorzystne emocje. Podobnie, kiedy ktoś podkreśla, że prawdziwe zdobycze liczą się tylko z wody PZW. Ja sam mam swoje własne kryteria uznawania swoich rekordów i odczuwania satysfakcji ze złowionych ryb, ale zachowuję to dla siebie. Sam wyznaczam sobie poprzeczki. Wiem też, gdzie czuję się najlepiej. Dla wielu zapewne byłyby to dziwactwa. Tak więc trzeba cieszyć się radością innych. To przecież nie są żadne wyścigi i konkurować tu nie musimy. Nawet jeśli ktoś, kto naszym zdaniem ma niewielkie wędkarskie doświadczenie, cieszy się ze złowienia super okazów na 2-hektarowym prywatnym stawie przy domu i wypowiada się, jakby był specjalistą. Niech się chłop cieszy!
Nam od tego nie ubędzie. Zapewniam, że takie "problemy" dotyczą wielu pasji.
Ostatnio, kiedy siedziałem nad wodą, odwiedził mnie młody myśliwy. Opowiadał mi o tym, jakie myślistwo zakrzewił w nim jego dziadek. Z pogardą wypowiadał się o "nowoczesnych" myśliwych używających noktowizorów. Kiedyś byłem świadkiem, jak spierało się dwóch taterników. Jeden podważał osiągnięcia drogiego, uważając, że korzystał on ze zbyt wielu ułatwień przy zdobywaniu szczytów.
Zachęcam też wszystkich do aktywności w wątkach poświęconych technikom. Zależy mi na uruchomieniu konkursu na najlepsze wpisy wędkarskie. Już dawno o tym myślałem, ale ostatni rok był ciężki dla mnie i nie mogłem poświecić tyle czasu na forum, ile bym chciał. Do tego jeszcze prace przy tej nowej stronie głównej mnie pochłaniały.
Powodzenia na rybach!