Autor Wątek: Brexit, czyli co się stanie z cenami i dostępnością ich towarów  (Przeczytany 41547 razy)

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Kanapki konfiskuje się kierowcom, więc raczej pojęcie "na własny użytek" w tym przypadku nie istnieje.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...

W każdym kraju, istnieją głupie przepisy dotyczące wszystkiego. Jak się nie podoba do nikt nie zmusza do przyjazdu, czy wyjazdu.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 425
  • Reputacja: 1971
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Ja stwierdzam fakt, że takie rzeczy są głupie.

A w przypadku zawodowych kierowców to się z tym "jak się nie podoba" trochę zagalopowałeś.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder


A w przypadku zawodowych kierowców to się z tym "jak się nie podoba" trochę zagalopowałeś.

To Fakt, przepraszam , nie pomyślałem że takie transporty też są i waki sposób traktowane. 

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 038
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...
W jakimś programie widziałem, że gościowi na granicy bodajże z Ukrainą bułki też skonfiskowali, jak wjeżdżał do Polski.

Offline Daavid

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 671
  • Reputacja: 127
  • Lokalizacja: UK
Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Ja stwierdzam fakt, że takie rzeczy są głupie.

A w przypadku zawodowych kierowców to się z tym "jak się nie podoba" trochę zagalopowałeś.

Mijasz się z prawdą. UK wybrało taki rodzaj porozumienia z UE, choć na stole były inne. To są konsekwencje ich wyboru.

Offline Mikołaj Burkiewicz

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 697
  • Reputacja: 116
Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...
W jakimś programie widziałem, że gościowi na granicy bodajże z Ukrainą bułki też skonfiskowali, jak wjeżdżał do Polski.

Pewnie w środku miał uran. Wiadomo.

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Może coś było w tych bułkach odzwierzęcego, bo pieczywo można przewozić ;)

https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/carry/meat-dairy-animal/index_pl.htm



Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...


Wiesz to z jednej strony wydaje się być głupie, ale z drugiej strony obecnie w UE szaleje pryszczyca i afrykański pomór świń (ASF), więc UE jako całość stara się bronić przed chorobami, nie robiąc wyjątku nawet dla byłego członka UE. Brytyjska tradycja żywienia bydła paszami z dodatkiem mączek zwierzęcych swego czasu spowodowała tzw. chorobę szalonych krów i związane z nią gąbczaste zwyrodnienie mózgu, które to właśnie Brytyjczycy przenieśli na kontynent w eksportowanej wołowinie. A później były takie cyrki jak to, że jakiś znaczący brytyjski polityk z rządu karmił hamburgerem przed telewizyjnymi kamerami swoją kilkuletnią córkę.

Na chwilę obecną UK musiało na szybko tworzyć kontrolę na granicach, zatrudniać specjalistów, tworzyć nowe etaty. Dziś więc rządzący UE się boją, że ta ich kontrola może być kiepska, więc to unijne służby muszą sprawnie działać.     

Offline mav3rick

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 038
  • Reputacja: 100
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Przewóz
Może coś było w tych bułkach odzwierzęcego, bo pieczywo można przewozić ;)

https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/carry/meat-dairy-animal/index_pl.htm



Niesamowicie rozbraja mnie głupota niektórych przepisów. Przez tyle lat przewożono przez granicę wszystko i było dobrze, od dnia X nie wolno przewieźć kierowcy kanapki, bo przepisy o żywności bla bla bla... i taka kanapka stwarza zagrożenie...


Wiesz to z jednej strony wydaje się być głupie, ale z drugiej strony obecnie w UE szaleje pryszczyca i afrykański pomór świń (ASF), więc UE jako całość stara się bronić przed chorobami, nie robiąc wyjątku nawet dla byłego członka UE. Brytyjska tradycja żywienia bydła paszami z dodatkiem mączek zwierzęcych swego czasu spowodowała tzw. chorobę szalonych krów i związane z nią gąbczaste zwyrodnienie mózgu, które to właśnie Brytyjczycy przenieśli na kontynent w eksportowanej wołowinie. A później były takie cyrki jak to, że jakiś znaczący brytyjski polityk z rządu karmił hamburgerem przed telewizyjnymi kamerami swoją kilkuletnią córkę.

Na chwilę obecną UK musiało na szybko tworzyć kontrolę na granicach, zatrudniać specjalistów, tworzyć nowe etaty. Dziś więc rządzący UE się boją, że ta ich kontrola może być kiepska, więc to unijne służby muszą sprawnie działać.   
Tak, miał tam jakąś wędlinę włożoną

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 650
  • Reputacja: 1980
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
W UK dzieją się niesamowite rzeczy...

Brexit i pandemia spowodowały, że w sklepach coraz więcej jest pustych półek. Nie dość, że deficyt kierowców ciężarówek określa się na 100 tysięcy (masakra!), to jeszcze brakuje opakowań, w tym plastików. Piję Pepsi Max, i nie mogę jej kupić. Dzisiaj się cieszyłem, że wyrwałem Pepsi Diet (dużo gorsza). Coli nie piję, ale też jej nie ma. Podobnie jak wody w butelkach 2 litry i wielu innych towarów.

Ogólnie robi się nieciekawie, i mówią, że na święta będą spore braki w zaopatrzeniu. Jakby co to, wielu wędkarskich artykułów też nie ma.

A wiecie dlaczego maja tyle problemów? Bo z powodu pandemii nałożonej na brexit, z UK wyjechało wielu imigrantów z UE. I jak się okazuje, oni robili nadgodziny, a Angole tego unikają. Dlatego ciężko jest im zapełnić luki w zatrudnieniu. Wysokie wymagania nie pomagają, bo teraz wjechać do UK aby pracować trzeba naprawdę wiele rzeczy mieć opanowanych, jak język, mieć zawód itd. Brytyjski Pinokio - Boris Johnson ma opinię mocno zjechaną, i teraz masa ludzi wiesza na nim psy, gdyż będzie podnosił podatki, choć przed wyborami zapewniał, że tego nie zrobi. A brak 100 tysięcy kierowców ciężarówek to wieli problem. Odbija się to na tych sieciach, które mają niskie ceny i płacą mniej kierowcom. W McDonalds nie ma milkshake'ów i kilku innych rzeczy, w restauracjach Nandos trzeba było zamknąć na pewien czas kilkadziesiąt punktów, bo nie było kurczaków, w Halfords brakuje rowerów i tak dalej i dalej. Nawet Amazon, który poprzez usługe Prime ma dowodzić następnego dnia, ma obsuwy. Jaja jak berety jednym słowem!
Lucjan

Offline pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 994
  • Reputacja: 259
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Ze swojego podwórka powiem, że klienci w UK też są wściekli. Jako, że pracuje w jakości mam dość duży kontakt z nimi. Przed brexitem reklamowane towary wysyłamy bezpośrednio do końcowych klientów nawet przed zwrotem tych uszkodzonych aby trzymać dobre relacje i ułatwiać im pracę. Teraz wszystko z kontynentu jest wysyłana do naszej lokalizacji z UK a następnie dopiero do klientów (aby uniknąć dodatkowych opłat). Klienci czekają dłużej, i są coraz bardziej źli. Ogólnie ta zmiana nic dobrego w UK nie zrobiła.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 493
  • Reputacja: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
W UK dzieją się niesamowite rzeczy...

Brexit i pandemia spowodowały, że w sklepach coraz więcej jest pustych półek. Nie dość, że deficyt kierowców ciężarówek określa się na 100 tysięcy (masakra!), to jeszcze brakuje opakowań, w tym plastików. Piję Pepsi Max, i nie mogę jej kupić. Dzisiaj się cieszyłem, że wyrwałem Pepsi Diet (dużo gorsza). Coli nie piję, ale też jej nie ma. Podobnie jak wody w butelkach 2 litry i wielu innych towarów.

Potwierdzam :) Dochodzi do tego że znalezienie ludzi do pracy nie wymagającej kwalifikacji graniczy z cudem. Potrafią pójść do domu w trakcie zmiany.

Woda w butelkach (ogromna większość) to nic innego jak zwykła kranówa.

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 493
  • Reputacja: 197
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Podobno ma teraz być Polexit
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO