Autor Wątek: Brexit, czyli co się stanie z cenami i dostępnością ich towarów  (Przeczytany 41120 razy)

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
A tak poważnie to zastanawiam się dlaczego nie reagują, brak kierowców to jedno ale w tym wszystkim moim zdaniem jest jakiś cel.

Wprowadzanie ludzi do pracy będzie dowodem na porażkę brexitu a nie mogą sobie na to pozwolić bo Borys był jednym z głównych orędowników. Kwestia czasu i ludzie zaczną się buntować. Niedługo święta Bożego Narodzenia i kiedy zabraknie żywności w sklepach i paliwa na stacjach zaczną się rozruchy :)

Anglicy kupują potężne ilości żarcia a potem wyrzucają. Wstawiłem artykuł o tym że ubijają trzodę chlewną i utylizują bo brakuje pracowników w rzeźniach. Zabraknie mięsa na rynku.

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 215
  • Płeć: Mężczyzna
Zastanawiam się jak się teraz czuje ten gość co był zwolennikiem i pomysłodawcą brexitu.
Brat mieszka w Anglii i mówi, że teraz to co się dzieje to jest jakaś masakra. Od ręki dostajesz 1000 funtów jak kogoś z polecenia zwerbujesz do pracy...
A idą teraz święta i już dostał ulotkę, że w tym okresie podniosą mu pensję o 20% na ten okres.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Zastanawiam się jak się teraz czuje ten gość co był zwolennikiem i pomysłodawcą brexitu.


Czuje ciężar milionów na koncie.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Od ręki dostajesz 1000 funtów jak kogoś z polecenia zwerbujesz do pracy....
Po przejściu okresu próbnego który zwykle trwa trzy miesiące. Chyba że jest kierowcą :)
Widziałem ogłoszenie dla kierowców do 3.5t ze stawką £900 tygodniowo. Nie wiem co będą wozić żeby się opłacało.

Sporo ludzi pracuję przy w miejscach pobierania próbek i testach na Covida. Nie wymagają wielkich umiejętności, pracują na trzy zmiany przez siedem dni w tygodniu.

Online pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 985
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Brat mieszka w Anglii i mówi, że teraz to co się dzieje to jest jakaś masakra. Od ręki dostajesz 1000 funtów jak kogoś z polecenia zwerbujesz do pracy...

W polskich firmach masz podobnie, premia 2000-4000 pln za sprowadzenie dobrego zawodnika do firmy staje się normą w korporacjach.

Sam szukałem w ostatnim roku 5 inżynierów do pracy, o ile pierwszych dwóch w miarę szybko znalazłem to szukanie kolejnych trzech zajęło ponad pół roku.

Offline Wiśnia

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 385
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź/Toruń
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Brat mieszka w Anglii i mówi, że teraz to co się dzieje to jest jakaś masakra. Od ręki dostajesz 1000 funtów jak kogoś z polecenia zwerbujesz do pracy...

W polskich firmach masz podobnie, premia 2000-4000 pln za sprowadzenie dobrego zawodnika do firmy staje się normą w korporacjach.

Sam szukałem w ostatnim roku 5 inżynierów do pracy, o ile pierwszych dwóch w miarę szybko znalazłem to szukanie kolejnych trzech zajęło ponad pół roku.
Sam nie szukam, nie moja rola, ale doświadczam braków kadrowych w swoim zespole, niby IT to taki łakomy kąsek, ale nie ma komu pracować. Inżynier na wagę złota. Jak już ktoś się znajdzie, to zarabia nawet 2x tyle co ja. Premie za polececenie sięgają 7k.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 325
  • Reputacja: 598
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
U nas za operatora produkcji jeż już niezła kasa, nie pamiętam 2 czy 4 tys. W IT notuję znaczny spadek kompetencji w porównaniu do tego sprzed 10 lat. Mówię o branży, w której pracuję, czyli SAP. Często konsultantowi renomowanej firmy wdrożeniowej muszę dawać szczegółowe techniczne wskazówki, bo on nie wie, co i jak.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 370
  • Reputacja: 347
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Często konsultantowi renomowanej firmy wdrożeniowej muszę dawać szczegółowe techniczne wskazówki, bo on nie wie, co i jak.

Bo SAP i renomowane firmy wdrożeniowe nie są już tak sexy, jak kiedyś. Kasa się wyrównała, a młodzi wolą pracować w mniej sztywnych firmach i bez uwiązania do jednej technologii. Jeszcze 10-15 lat temu to była kusząca ścieżka kariery, ale przy obecnym boomie na IT to już taka sobie opcja.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Online pr00

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 985
  • Reputacja: 257
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łódź
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Często konsultantowi renomowanej firmy wdrożeniowej muszę dawać szczegółowe techniczne wskazówki, bo on nie wie, co i jak.

Bo SAP i renomowane firmy wdrożeniowe nie są już tak sexy, jak kiedyś. Kasa się wyrównała, a młodzi wolą pracować w mniej sztywnych firmach i bez uwiązania do jednej technologii. Jeszcze 10-15 lat temu to była kusząca ścieżka kariery, ale przy obecnym boomie na IT to już taka sobie opcja.

Rynek się napełnił po części specjalistami, po części też ze względu na oczekiwania zostały zmniejszone wymagania.
Ja akurat szukałem inżynierów jakości to dość specyficzna rola i specyficzne wymagania, na rynku jest straszne ssanie akurat na te stanowiska.

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wy tu i o inżynierach, doradcach finansowych, a brakuje siły roboczej. 40% najsłabiej opłacanych stanowisk pracy wróciło w pielesze EU. Zapotrzebowanie na kierowców było duże. O tym się trąbi. Nikt nie mówi, że nie ma kto mięsa rozkładać w rzeźniach, nie na kto towaru na półki wykładać. 40% z najmniej opłacanej klasy robotniczej wyjechało. Podziwiam robotę, którą rząd królestwa wykonał, że funtem nie pali się teraz w kominku. A większość tego sukcesu polega na niemożności przestawienia się klasy finansowej do realiów rynkowych.
Eko groszek zakazany, węgiel ble. Powinniśmy dorzucać funtami, ale umowa brexitowa temu zapobiega.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Marcin

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Z kierowcami Brytole będą mieli spory problem przez bardzo długi czas. Przede wszystkim ze względu na ich wewnętrzne przepisy odnośnie przystosowania pojazdów do ruchu po ich drogach (kamery wkoło ciężarówki) i wyposażenia kabiny w kamery monitorujące wzrok kierowcy i obserwujące go cały czas. Mało który kierowca z się na to zgadza, a i Brytyjscy kierowcy mają z tym problem (zero prywatności). Sami sobie strzelili w kolano

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 337
  • Reputacja: 1968
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Z kierowcami Brytole będą mieli spory problem przez bardzo długi czas. Przede wszystkim ze względu na ich wewnętrzne przepisy odnośnie przystosowania pojazdów do ruchu po ich drogach (kamery wkoło ciężarówki) i wyposażenia kabiny w kamery monitorujące wzrok kierowcy i obserwujące go cały czas. Mało który kierowca z się na to zgadza, a i Brytyjscy kierowcy mają z tym problem (zero prywatności). Sami sobie strzelili w kolano

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Nie no, piękne to jest. A czujnika w dupie nie chcą? Oczywiście w ramach zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu jazdy.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Shreku82

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 010
  • Reputacja: 704
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grybów
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Wiesz, bezpieczeństwo przede wszystkim. Tylko gdzie w tym wszystkim jest człowiek...

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Patryk

Życie jest zbyt krótkie, by nie jeździć na ryby 😀

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 568
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
A tak poważnie to zastanawiam się dlaczego nie reagują, brak kierowców to jedno ale w tym wszystkim moim zdaniem jest jakiś cel.

Wprowadzanie ludzi do pracy będzie dowodem na porażkę brexitu a nie mogą sobie na to pozwolić bo Borys był jednym z głównych orędowników. Kwestia czasu i ludzie zaczną się buntować.

Dokładnie. Przyznając się do błędu konserwatyści musieli by oddać władzę, ratuje ich to, że inne partie są słabe. Labourzyści strzelili sobie sami gola, bo część chce idiotycznych podwyżek płacy minimalnej, z niecałych 9 funtów na 15 :) Odstraszyli w ten sposób wszystkich mających olej w głowie, a zwłaszcza biznes. Nie wiem czy można się lepiej zaorać, im się to udało. To ratuje Johnsona, gdyż społeczeństwo ma podzielone opinie i wielu nie wie kogo winić. Brytole są dumni, ale widzą co się dzieje. Brakuje im siły roboczej, nie chcą jednak przyznać, ze to przez brexit. Wielu słucha propagandy Johnsona i wierzy w jego historie.

Ja nie narzekam :) Mam teraz masę roboty, bo fachowców brakuje. Jednak martwi to co się może wydarzyć znów. przez dwa tygodnie prawie nie mogłem kupić Pepsi Max, którą lubię. Na początku września nie było jej praktycznie w żadnym sklepie czy hipermarkecie. Niby szczegół, ale Pepsico to wielka korporacja, i co jak co, ale takie braki oznaczały dla nich olbrzymie straty, bo ludzie kupili zamienniki, spróbowali konkurencji. Ile takich wpadek zaliczają inni producenci?

Moja druga połówka zmieniła pracę, teraz jest administratorem w biurze. Jej firma szukała ludzi kilka miesięcy, i dopiro agencja znalazła im kandydatów. Dwie osoby, z czego jedna się nie nadawała. Po prostu szok. A w ciemnej rzyci są te firmy, co oferują  niskie zarobki. Tutaj w ogóle trudno o pracownika. W McDonaldsie pracują już same dzieciaki, gdzie dawniej było jeszcze sporo osób starszych, nawet po 60-tce.

Nie ma się co oszukiwać, aby gospodarka się rozwijała, muszą być pracownicy, a jak nie ma ich na rodzimym rynku, to trzeba posiłkować się imigrantami. Tony Blair zrobił bardzo mądrze, otwierając UK na imigrantów po przyłączeniu Polski i ościennych krajów do UE. Dzięki temu mogli się rozwijać dynamicznie. Teraz mają wielki problem, bo nie mają ludzi do pracy. A młodych jest zbyt mało aby uzupełniali braki po tych, co odchodzą na emeryturę. Johnson to polityczny kameleon, jako mer Londynu był za UE, zmienił śpiewkę jak upłynęły jego dwie kadencje. Zwietrzył okazję i wygryzł Camerona a potem May. Sam jednak nie popisał się moim zdaniem jest o  wiele gorszy niż jego poprzednicy, do tego jest skandalistą. Ma siedmioro dzieci, z czego kilka z pierwszą żoną, jedne z drugą i następne z kochankami (zdradzał żonę). Niby nic nikomu do tego, ale to szef partii konserwatywnej, i tu zawsze byli premierzy świecący przykładem.

Ciekawie tez wygląda sprawa biznesu. Moim zdaniem znajdowali zawsze oparcie w partii konserwatywnej, teraz jednak się miotają. Bo wielu ma nóż na gardle z powodu braku pracowników, i rozumieją, że jak się nie poluzuje przepisów, to będą mieli bardzo ciężko. Tania siła robocza jest gwarantem rozwoju, a tu ludzie wrócili po pandemii do pracy i okazuje się, że nie ma skąd wziąć pracownika. I nie czarujmy się, jeśli się znajda kierowcy TIR-ów, to zabraknie kierowców autobusów, vanów, kurierów. Bo nie wyszkoli się przecież bezrobotnych. Sam jestem ciekaw jak się to skończy...
Lucjan

Offline zwykly_michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 479
  • Reputacja: 196
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: UK
  • Ulubione metody: waggler method
Skończy się tak że wszystko padnie albo będą błagać żeby ludzie przyjeżdżali do pracy. Firmy muszą płacić więcej żeby przyciągnąć pracowników i gdzieś muszą znaleźć na to pieniądze. Będziemy więcej zarabiać ale więcej wydamy.