Autor Wątek: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...  (Przeczytany 1155 razy)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Obejżałem sobie ostatni filmik z prac komisji do zmian statusu pzw...
Nasuneło mi się pytanie kto powinien reprezentować nasze interesy...
Obecnie z tego co widze jest takie pospolite ruszenie...
Jest stara ekipa pzw która coś mówi i nic w tej sprawie nie robi... bo czymże nazwać spotkania w celu bicia licznika i opowieści co my chcemy...

Kolejna grupa jak to notabl.. pzw nazawał społeczeństwo jakie mamy to widzimy po wnioskach w temacie zmian jakie mamy w necie....
To my jak by ktoś nie wiedział... takie mają o nas zdanie.. włodarze pzw.

Pojawiła się nazwa fundacji pana dzierży.... czy on i jego fundacja powinna wogole brać udział w tych pracach.... wplątanie w temat pzw wwf a tak sie dzieje może zaskutkować chorymi przepisami...
Kolejna grupa to wędkarze reformatorzy....i ich pomysły przedstawiane w necie...

Taki mix istne pospolite ruszenie....

A nie powinno być tak jest termin wyborów każda ekipa chcąca kandydować przedstawia program. Wybierani są przedstawiciele na zebraniach ze swoimi programami . My wędkarze chce my wybieramy ich... nie chcemy nie wybieramy...
I nasi przedstawiciele realizują nowe założenia programowe...

A nie na wariata tak po polsku...
Maciek

Offline elwood

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 925
  • Reputacja: 272
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Kraków
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...
« Odpowiedź #1 dnia: 15.02.2021, 16:07 »
Problem w tym, że ciężko zrobić jedną reprezentację środowiska, które samo w sobie jest ze sobą w kwestiach fundamentalnych sprzeczne.

Upraszczając, mamy dwie główne grupy - tzw "mięsiarzy" (bo karta i licencja się musi zwrócić) i tzw "sportowców" (czyli różne formy no kill). Obu tych "tytułów" użyłem bez negatywnego wydźwięku. Da się ich pogodzić? Moim zdaniem - nie.

Już nawet nie mówię o ludziach, którzy pod pozorem "reprezentowania środowiska" robią różne wały i kręcą swoje lody żeby się nachapać itp itd.
Z pozdrowieniami - Marcin

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...
« Odpowiedź #2 dnia: 15.02.2021, 16:30 »
Problem w tym, że ciężko zrobić jedną reprezentację środowiska, które samo w sobie jest ze sobą w kwestiach fundamentalnych sprzeczne.

Upraszczając, mamy dwie główne grupy - tzw "mięsiarzy" (bo karta i licencja się musi zwrócić) i tzw "sportowców" (czyli różne formy no kill). Obu tych "tytułów" użyłem bez negatywnego wydźwięku. Da się ich pogodzić? Moim zdaniem - nie.

Już nawet nie mówię o ludziach, którzy pod pozorem "reprezentowania środowiska" robią różne wały i kręcą swoje lody żeby się nachapać itp itd.

Pelna zgoda.
Ale trzeba zmian bo za jakiś czas żadna z grup nie będzie miała radości.

Zwróć uwagę na pomyśł  na temat sportu z tego filmiku...
U mnie w kole koledzy lubią zawody często poświecają sie tej dziedzinie.
A przy pomyśle tych przy żłobie .... niby jak to ma wyglądać...
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...
« Odpowiedź #3 dnia: 15.02.2021, 16:53 »
Maciek, aby były zmiany, trzeba wygrać w okręgu. I tu jest sedno. Wygrana w okręgu. A do tego trzeba wielu rzeczy. Reformy odgórne to jak dla mnie strata czasu i totalnie ślepa uliczka.

Reformatorzy z ZG cokolwiek nie uchwalą, nie spowodują, że sitwa odspawa się od koryta. A jak ta wygra, to i tak będzie robić swoje. Więc tu trzeba wpłynać na wędkarzy przede wszystkim, dać im do zrozumienia, że sami są gospodarzami a nie klientem.

Pamiętam jak władze obejmował Ziemiecki, potem Rudnik. Wcześniej był Grabowski. I co się zmieniło? Ryje przy korycie gdzie niegdzie, reszta to kosmetyka. Jak pisze Arek, cały statut PZW jest do zmiany, i tu trzeba fachowców, głębokich konsultacji społecznych, a nie robienia rzeczy pod publikę, na chybcika, przed wyborami, bo się doopa pali.

Weźmy takiego dyrektora biura. Przecież taki gość powinien być, nie może być tak, że wszystko robi prezes, który nagle został wybrany i nie ma pojęcia o tym jak działa okręg. Pytanie jakie są narzędzia aby dyrektor podlegał prezesowi, ten zaś wędkarzom :) Bo jak na miejsce dyrektora przyjdzie prezes, jeden z sitwy lokalnej, to dopiero będzie zadyma. Więc tu trzeba przejrzystości przede wszystkim. Wędkarze powinni wiedzieć na co idzie ich kasa i móc to modyfikować.

Rozbawiło mnie w filmie o pracach komisji to, że gość mówi, ze gospodarka wędkarska będzie na pierwszym miejscu. Jak nie zlikwidują GR Suwałki, to i tak to nic nie da :)

Lucjan

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 050
  • Reputacja: 889
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...
« Odpowiedź #4 dnia: 15.02.2021, 17:03 »
W zderzeniu z realem te filmiki są z dupy....
Jak widze że chłopaki nie mają na rzeczy biurowe w kole a te swinki sie plawią to mnie szlag trafia....

Od wielu lat to powtarzam pzw to piwinna działać jak dobra firma zarządzana przez progesjonalistów.
Maciek

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 563
  • Reputacja: 1978
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Kto powinien reprezentować interesy wędkarzy...
« Odpowiedź #5 dnia: 15.02.2021, 17:09 »
Maciek, to jasne. Tylko, że właśnie okręg to taka firma :) Tu trzeba ludzi z wiedzą i doświadczeniem, a przede wszystkim ktoś musi im patrzeć na ręce. Obecnie tego nie ma, stąd tyle wałów i przekrętów, sądów. A o ilu rzeczach nie wiemy? :)

Wg mnie nie można statutu pisać tak jak chcą tego reformatorzy z ZG. Tonie koncert życzeń, z tymi, co zatwierdzą co im się podoba i odrzucą co im nie leży. Tu trzeba konsultacji społecznych, przekroju grup - jak karpiarze, wyczynowcy itd, i przede wszystkim jakichś prawników czy fachowców, co pogodzą wszystkich.

Ogólnie wiele rzeczy robimy od doopy strony, nie wiemy do końca jak to działa. To niesamowite, że w 2021 roku, większość wędkarzy nie ma pojęcia jak działa okręg, ZG. I to nie ich wina wcale, nikt o tym nic nie mówi, jakby kasta kapłanów trzymała te wiedzę z dala od pospólstwa.

Lucjan