Witam, bohaterem tej prezentacji jest Zemex Ironfeeder 12ft cw 70g.
Wędka po pierwszych testach okazała się bardzo ciekawa. Szybka akcja, ale przy większym obciążeniu prześlicznie się ugnie aż do rękojeści.
Przez dość małe jak na mój gust przelotki nie będzie to wędka do bicia rekordów odległości, ale do -+60 metrów uda się rzucić.
Podczas następnych testów sprawdzę zasięg, przy którym będzie pełna powtarzalność.
Wędka jest ubrana w niezłej jakości dość sztywny i ciężki pokrowiec. Fajna jest kieszonka w której skrywa się tuba ze szczytówkami. Tuba dość gruba, bo o średnicy 3cm
Długość transportowa 128g
Waga:
Szczytówki są opisane jako: 1oz, 1,5oz, 2,5oz i mają średnicę 2,3mm. Wydawało mi się przy pierwszym oglądaniu że są 2,2 i będą pasować szczytówki od Flagmana S-Canal, ale sprawdziłem i
NIE PASUJĄ
Wędka zrobiona bardzo poprawnie, bez nadlewek i temu podobnych bugów.
Szata graficzna bardzo skromna bez zbędnych oczojebnych wodotrysków, mocno przypominająca Koruma.
Blank jest nielakierowany i pod palcami czuć materiał. Uchwyt na kołowrotek realizowany przez odkręcanie/dokręcanie przedniej części rękojeści pokrytej pianką EVA. Reszta dolnika to korek i pianka EVA lekko rozszerzająca się na końcu. Całość tworzy bardzo zgrabną i dość cienką konstrukcje o długości 57cm.
Budowa kija:
Wędka jest uzbrojona w 14 przelotek, ale niestety niema uszka na haczyk.
Średnica blanku przy uchwycie to 13,5mm
Pierwsza przelotka startowa o średnicy 15mm
Druga 11,6
Trzecia 6,7mm
Czwarta 5mm
Piąta , szusta i siudma 4mm
Reszta aż do szczytowej 3mm
Szczytowa ma średnicę 2mm
Zdjęcie z wyważenia kija kołowrotkiem o wadze 409g z plecionką
Odległość od osi stopki kołowrotka do przelotki startowej wynosi 67cm
Co do ugięć:
Dodam jutro, bo coś zdjęcia wsiąkły.
Na koniec krótki filmik z możliwości kijka
Dużo humoru, bo było zabawnie:) Jakość marna, ale nie Ja nagrywałem.
