Ankieta

Co "lepsze", bardziej uniwersalne?

Karpiowanie
4 (11.4%)
Method Feeder
21 (60%)
Feeder klasyczny
10 (28.6%)

Głosów w sumie: 33

Głosowanie skończone: 30.04.2021, 17:48

Autor Wątek: Karpiowanie, method feeder czy feeder?  (Przeczytany 4836 razy)

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #15 dnia: 23.04.2021, 20:37 »
Nie od dzisiaj wiadomo, że u nas szału z rybami nie ma. Ale twierdzenie, że wszystkie wody w okolicy to pustynie jest gruba przesadą. Mi by życia nie starczyło zeby zrobić chociaż po jednej porządnej zasiadce na każdej wodzie w okolicy 50km...

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #16 dnia: 23.04.2021, 20:41 »
No dobra, troche poleciałem z tymi 50 km
Max 10, bo tyle na rowerze maksymalnie pojechałem ze sprzętem.
Nie uważam, że WSZYSTKIE wody to pustynie.
Jest kilka takich, które mają jeszcze jakieś ryby.
Tam gdzie ja byłem, była pustynia.
Reszta wód (te 50 km) znam z opowiadań znajomych.
Czy ufać im to nie wiem, wiadomo jak jest w życiu.
Wiem swoje, niedaleko mojego miejsca zamieszkania szału nie ma :)
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #17 dnia: 23.04.2021, 20:44 »
(...)wodę klubową, ale dla mnie ona jest trochę za daleko - 20 km...(...)
Wybacz, ale rozbawiłeś mnie do łez. Rok temu narzekałem, gdy zamknęli mi most na rzece i z 8 km na łowisko, zrobiło mi się 20 km dojazdu. Po tym, jak jeden z naszych kolegów napisał, że musi zaiwaniać z Niemiec do Holandii circa 200 km w jedną stronę, bo przepisy niemieckie dotyczące wędkowania są Mu nie po drodze, od razu przestałem narzekać...
Dlatego proszę Cię - dla chcącego nic trudnego, a jeśli ktoś lubi robić z igły widły - ZAWSZE znajdzie sobie powód do narzekania.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #18 dnia: 23.04.2021, 20:45 »
Dzięki za uświadomienie mnie, że jednak coś jeszcze w wodach naszego okręgu pływa :D
Połamania ;)

Moim marzeniem, kiedy wstapilem do PZW bylo zlowic karpia z rzeki.
Zrobilem kilka zasiadek na Prosnie i sie mocno rozczarowalem, wracalem o blanku. Chcialem zlowic brzane, ale tez bez skutku, ale to byly czas gdy mialem sieke w głowie haha.

W tym roku na ryby nie wiem czy wogóle znajdę czas, ale wszystko się okaże, oby tak.

FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #19 dnia: 23.04.2021, 20:49 »

Wybacz, ale rozbawiłeś mnie do łez. Rok temu narzekałem, gdy zamknęli mi most na rzece i z 8 km na łowisko, zrobiło mi się 20 km dojazdu. Po tym, jak jeden z naszych kolegów napisał, że musi zaiwaniać z Niemiec do Holandii circa 200 km w jedną stronę, bo przepisy niemieckie dotyczące wędkowania są Mu nie po drodze, od razu przestałem narzekać...

Pamiętaj, że mam do dyspozycji tylko rower, którym muszę przewieźć masę gratów :)
W sumie to z 30 kg + trochę jedzenia i picia.
Musiałbym odchudzić trochę sprzęt, żeby jezdzic gdzies dalej, bo to straszna męka.
Byłoby spoko, gdyby był to normalny rower,
Ale jest to składak po ojcu, który ma już trochę za sobą...
Nie opłaca mi się kupować nowego jak i tak nie będę miał czasu na nim jezdzic + niedlugo prawko :D
(...)wodę klubową, ale dla mnie ona jest trochę za daleko - 20 km...(...)
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Kozi

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 875
  • Reputacja: 393
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #20 dnia: 23.04.2021, 20:50 »
No dobra, troche poleciałem z tymi 50 km
Max 10, bo tyle na rowerze maksymalnie pojechałem ze sprzętem.
Nie uważam, że WSZYSTKIE wody to pustynie.
Jest kilka takich, które mają jeszcze jakieś ryby.
Tam gdzie ja byłem, była pustynia.
Reszta wód (te 50 km) znam z opowiadań znajomych.
Czy ufać im to nie wiem, wiadomo jak jest w życiu.
Wiem swoje, niedaleko mojego miejsca zamieszkania szału nie ma :)
10 a 50km to jest delikatna różnica. Tak czy inaczej żeby stwierdzić "bezrybność" danej wody należałoby spędzić na niej kilkanaście dób w różnych warunkach. Są wody na których w dzień nie zlowisz karpia przez dwa sezony, biorą tylko w nocy.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 499
  • Reputacja: 1975
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #21 dnia: 23.04.2021, 20:54 »
No to już jest dobrze. Ryby w wodzie są.
Kozi generalnie lubi sobie posiedzieć tydzień w krzakach, żeby złowić konkretną rybę, więc bierz jego posty z przymrużeniem oka. Oczywiście z szacunkiem dla Koziego, bo łowi piękne potwory.

Ale dobra zanęta, dobrze wytypowane miejsce i odpowiednia metoda pozwoli ci połowić. Ja też przeważnie jeżdżę nad wody na 3-4 h. I często naprawdę fajnie połowię. Na potwory się nie nastawiam, ale zdarzały się niespodzianki powyżej 10 kg.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #22 dnia: 23.04.2021, 21:04 »
Cieszę się, że w końcu założyłem tutaj swój profil.
Czytając wpisy czuje się ten klimat, coś pięknego
To zupełnie coś innego niż FB
Niesamowita kopalnia wiedzy :D
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Rafallub900

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 856
  • Reputacja: 131
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lublin
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #23 dnia: 23.04.2021, 21:07 »
Na tym polega wędkowanie, trzeba kombinować aż "martwa" woda się otworzy. Przede wszystkim trzeba poznać łowisko , wybraną miejscówkę wygruntowac i próbować łowić na 2 liniach. Ryb może być mniej lub po prostu ryby mogą się skupiać w innej części zbiornika. Warto wybrać się na spacer i porozmawiać z wędkarzami , jeden na 3 zdarza się życzliwy i rozmowny. Każda woda jest inna, z marszu i bez przygotowania łowią tylko youtuberzy :P

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 401
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #24 dnia: 23.04.2021, 21:18 »
Najlepszym sposobem jest samemu się przekonać co sprawia Ci najwięcej frajdy :) Musisz sobie odpowiedzieć, czy chcesz łapać okazy, czy regularnie odławiać większe ilości ryb. Method feeder jest wg mnie takim złotym uniwersalnym środkiem, który można modyfikować w różnych kierunkach. Ja np bawię się w grube feederowanie -> Grube żylki, mocne kije, nastawianie się na większą rybę. Czyste karpiowanie jest o wiele bardziej wymagające - Więcej przygotowań, większe koszta itp.
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline Mario8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 438
  • Reputacja: 183
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zduńska Wola
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #25 dnia: 23.04.2021, 21:25 »
A koledzy Twoi nie jeżdżą na Szałe ?

Offline Opos

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 857
  • Reputacja: 148
  • Płeć: Mężczyzna
  • Uśmiechaj się w każdy dzień :)
  • Lokalizacja: Małopolska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #26 dnia: 23.04.2021, 21:27 »
To masz wód od groma z pięknymi rybami. Tylko trzeba trochę wysiłku i czasu żeby je złowić. I tutaj żadna metoda nie wchodzi w grę, tylko grube zestawy.

Problem w tym, że nie mam wiele czasu, max 2-3 godziny i to w weekendy...


30kg sprzętu to chyba razem z rowerem :P .... może lepiej pomyśl o spławiku bądź spinningu jak masz 2-3 godz.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #27 dnia: 23.04.2021, 21:30 »
A koledzy Twoi nie jeżdżą na Szałe ?

Byli tam kilka razy
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Martinez

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 822
  • Reputacja: 309
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarz z zasadami
    • Galeria
  • Lokalizacja: Tarnów
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #28 dnia: 23.04.2021, 21:31 »
To, co napisał Ledi - najlepszym, może nie "złotym środkiem", ale najlepszym rozwiązaniem może dla Ciebie być metoda. Sprzętu niewiele, wędki przeważnie lekkie, zacząć możesz od "zwykłego" krzesła i do tego podpórek wbitych w ziemię. Zanęt, przynęt i innych "dopalaczy" nie musisz mieć nie wiadomo ile. To dobre na początek. A i też przy takim skromnym "arsenale" wędkowo-zanętowo-przynętowym będzie łatwiej poznać Ci wodę.
No i polecam Ci filmy "naszego" forumowego Luk-a. O metodzie to akurat jest ich całe multum. Z pewnością coś dla siebie znajdziesz.
Osobiście mam i sprzęt do karpiowania i do metody, do klasyka. Wyjeżdżając na tydzień do pracy - zabieram cały arsenał do klasyka/metody. Nie wiadomo, czy nie zostanę czasem na weekend w pracy. A wówczas mam gdzie wyskoczyć na chwilę. I to właśnie z feederowo-metodowymi zestawami.
Shimano TX-4, Ultegra 14000, ciężarek 100gr = 133 metry

Tak - mam uczulenie na "Mokate". Przereklamowana wanna z rybami.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 340
  • Reputacja: 608
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Karpiowanie, method feeder czy feeder?
« Odpowiedź #29 dnia: 23.04.2021, 23:10 »
Jeżdżę nad wodę na 3-5 godzin i najlepiej sprawdza mi się metoda, może przeproszę się kiedyś z klasykiem, jak dopracuję sobie zanętę do koszyka. Karpiarstwo mnie nie ciągnie, bo to nie jest na krótki wypad. Na dłuższe zasiadki albo nawet na pojedyńcze nocki nie mam czasu.
Pozdrawiam,
Tomek