(...)
A tak na marginesie zastanawia mnie dlaczego wedkarze tłumnie wybierają jakieś kacze dołki by łowić zarybieniówke niż jechać np. na Odre
Bo Odra w pewnej części (tej atrakcyjniejszej) należy do PZW Katowice, a niewielu osobom chce się wykupić, pobrać (czy też inne) zezwolenie na Śląsk.
(...)
Abstrahując od celowości to w okolicy K-Koźle znajdziesz przynajmniej kilka wód PZW ( NK ) gdzie sobie połowisz lepiej niz na komercji. Dodatkowo masz odgrom fajnych wód PZW gdzie spokojnie możesz się zrelaksować bez dużej liczby wedkarzy i organizowanych zawodów.
Idąc za Twoim głosem: Linowy, Rogi, Dębowa, Miejsce Kłodnickie, Kuźniczki, Januszkowice Duży, itd. Naprawdę, jest tych wód od groma, że nie wspomnę o Kanale Gliwickim, gdzie też można ładnie połowić. No cóż, jeśli się umie tylko narzekać... Osobiście chciałbym mieć tyle wód wokół siebie (tak rybnych), jak jest wokół Kędzierzyna.