Pic na wodę fotomontaż z tymi grzybniami, szkoda kasy, przerabiałem kilka razy i nigdy nic nie urosło. Zresztą nie słyszałem żeby komukolwiek urosło. W intrenecie pięknie to wygląda, w rzeczywistości fikcja taka sama jak z drzewami tlenowymi.
Wczoraj oceniłem straty po przymrozkach, kilka kilogramów pomidorów przy samym gruncie zebrałem, te ciut wyżej zmarzły. W tunelu foliowym mam dużo zielonych, przetrwały przymrozek, ale czy dojrzeją? Chyba będę z nich robił sałatkę z zielonych pomidorów.