Autor Wątek: Co wolno SSR?  (Przeczytany 52816 razy)

Kadłubek

  • Gość
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #15 dnia: 22.02.2017, 16:27 »
SA mówiło o konkretnej sytuacji. W Polsce nie ma prawa precedensu.

Cytat z Twojego posta:
Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. Osoba, która w obronie koniecznej odpiera zamach na jakiekolwiek cudze dobro chronione prawem, chroniąc bezpieczeństwo lub porządek publiczny, korzysta z ochrony prawnej przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych. Przepisu powyższego nie stosuje się, jeżeli czyn sprawcy zamachu skierowany przeciwko osobie odpierającej zamach godzi wyłącznie w cześć lub godność tej osoby.

Czyli też nie zawsze.
Kodeks karny:
Art. 25. § 1. Nie popełnia przestępstwa, kto w obronie koniecznej odpiera
bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
§ 2. W razie przekroczenia granic obrony koniecznej, w szczególności gdy
sprawca zastosował sposób obrony niewspółmierny do niebezpieczeństwa zamachu,
sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej
wymierzenia.
§ 3. Nie podlega karze, kto przekracza granice obrony koniecznej pod
wpływem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu.

Teraz proszę przeczytaj co to jest: przestępstwo, zamach, bezpośredni, odpieranie, bezprawny, dobro chronione prawnie.
To tylko z pierwszego paragrafu! Dodatkowo co to jest występek i wykroczenie.
Chcesz mogę Ci polecić kogoś kto Ci za ładną sumkę to opisze :) a na koniec powie, że i tak nie zawsze się to sprawdzi.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #16 dnia: 22.02.2017, 17:01 »
Nie chodzi o "przekraczanie granic obrony koniecznej", lecz obronę konieczną (art. 25 § 1): każdy obywatel, w tym strażnik SSR, ma prawo "w obronie koniecznej odpierać bezpośredni, bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem" - takowym dobrem może być w szczególności życie/zdrowie/nietykalność cielesna strażnika SSR. Każdy obywatel, w szczególności zatem strażnik SSR, ma prawo "ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości" - nie ma żadnych podstaw, by twierdzić, że takowe "ujęcie" z zasady nie może angażować użycia jakiejkolwiek "przemocy fizycznej" (vide przywołane stanowisko Sądu Apelacyjnego w sprawie dotyczącej "ujęcia obywatelskiego"). Kłusowanie z użyciem ościenia, sieci lub np. trotylu to występek, czyli przestępstwo, a nie wykroczenie.


Kadłubek

  • Gość
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #17 dnia: 22.02.2017, 17:06 »
Może inaczej:
- ile możesz użyć siły przy ujęciu sprawcy który ciebie nie atakuje tylko ucieka?
- zakładasz ujęcie bez użycia siły np. bo krzykniesz i poczeka grzecznie?
- stanowisko SA odnosi się TYLKO i WYŁĄCZNIE do danej sprawy nie do wszystkich to nie prawo precedensu

Offline tankista34

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 3
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #18 dnia: 22.02.2017, 17:14 »
Nie ma obowiązku pokazania bagażnika dla funkcjonariuszy SSR i PSR , to czy im pokażesz zależy od dobrej woli .Nie okazanie nie skutkuje żadnymi sankcjami .Natomiast inaczej jest z Policją , tu zawsze  powinno udostępnić się przestrzeń bagażową na wezwanie do kontroli   . Odmówienie może skutkować przymusem lub siłowym przeszukaniem z którego sporządza się protokół który  jest zatwierdzony przez prokuraturę a właściciel użytkownik auta ma prawo na zażalenie się do Sądu  na to przeszukanie które praktycznie w 100 ℅ nic nie daje .Wystarczy że policjant ma uzasadnione podejrzenie że w pojeździe są rzeczy które pochodzą z czynu zabronionego prawem lub których posiadanie jest zabronione i auto można rozebrać do śrubek .
Pozdrawiam   

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Wiadomo bowiem, żeby ukraść milion, trzeba z forsy podatników wydać kilka lub kilkanaście razy więcej na jakiegoś słomianego Misia. A im ten Miś jest droższy, to...

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #19 dnia: 22.02.2017, 17:29 »
- ile możesz użyć siły przy ujęciu sprawcy który ciebie nie atakuje tylko ucieka?
- zakładasz ujęcie bez użycia siły np. bo krzykniesz i poczeka grzecznie?
- stanowisko SA odnosi się TYLKO i WYŁĄCZNIE do danej sprawy nie do wszystkich to nie prawo precedensu

Podejrzewam, że mogę użyć siły "w granicach niezbędnych do uniemożliwienia tej osobie oddalenia się". To kolega Kadłubek uporczywie zakłada, że prawnie dopuszczalne "ujęcie obywatelskie" musi się obyć "bez użycia siły", nieprawdaż? Przy założeniu poprawności przywołanego stanowiska Sądu Apelacyjnego, ponad wszelką wątpliwość nie jest tak, że "ujęcie obywatelskie" z zasady nie może angażować użycia siły wobec sprawcy - gdyby bowiem z zasady nie mogło, nie mogłoby również w rozważanej przez Sąd Apelacyjny konkretnej sprawie.

Kadłubek

  • Gość
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #20 dnia: 22.02.2017, 18:04 »
Dlatego napisałem wcześnie "przytrzymać" bez nadmiaru siły, co i tak nie zawsze będzie Cię zwalniało z odpowiedzialności karnej.
Dalej piszesz o wyroku z SA... wyrok odnosi się TYLKO i WYŁĄCZNIE do konkretnej sprawy nie do ogółu!
Jeżeli dalej będziesz opierał się wiedzy to poproszę Cię o wykładnie prawa: "Od kiedy wyrok to prawo dla ogółu"

W uzasadnieniu to można napisać wszystko. Naprawdę wiele można głupot napisać.


Offline grych

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 521
  • Reputacja: 53
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Grunwald
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #21 dnia: 22.02.2017, 18:06 »
Nie ma obowiązku pokazania bagażnika dla funkcjonariuszy SSR i PSR , to czy im pokażesz zależy od dobrej woli .Nie okazanie nie skutkuje żadnymi sankcjami .Natomiast inaczej jest z Policją , tu zawsze  powinno udostępnić się przestrzeń bagażową na wezwanie do kontroli   . Odmówienie może skutkować przymusem lub siłowym przeszukaniem z którego sporządza się protokół który  jest zatwierdzony przez prokuraturę a właściciel użytkownik auta ma prawo na zażalenie się do Sądu  na to przeszukanie które praktycznie w 100 ℅ nic nie daje .Wystarczy że policjant ma uzasadnione podejrzenie że w pojeździe są rzeczy które pochodzą z czynu zabronionego prawem lub których posiadanie jest zabronione i auto można rozebrać do śrubek .
Pozdrawiam   

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Dzięki :thumbup:

Wędkarstwo JWo

  • Gość
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #22 dnia: 22.02.2017, 18:12 »
Panowie, a ja mam jeszcze pytanie odnośnie uprawnień SSR (ew. PSR) Z tego co kiedyś słyszałem - policja ma prawo skontrolować auto, którym przyjechałem na ryby pod kątem schowanej w nim kontrabandy (czyt. złowionych ryb) Nie wyczytałem lub nie doczytałem w tym temacie, czy takie prawo ma straż Byłem świadkiem kontroli, przy której strażnik kontrolował pojazd - czy to jest zgodne z prawem?? A może policja też już nie ma takich uprawnień??  Wiecie, nieznajomość prawa szkodzi i o takich rzeczach lepiej wiedzieć :)

PSR ma prawo sprawdzić Ci samochód jeśli podejrzewa przestępstwo:


UPRAWNIENIA STRAŻNIKÓW PAŃSTWOWEJ STRAŻY RYBACKIEJ
W czasie wykonywania czynności służbowej strażnik
Państwowej Straży Rybackiej jest uprawniony do:

kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu,

2)     kontroli ilości masy i gatunków odłowionych ryb, przetwarzanych   lub wprowadzanych do obrotu oraz przedmiotów służących  do   ich  połowu,

3)     zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących  do  ich  połowu   w wypadku niemożności ustalenia ich posiadacza,

4)     żądania wyjaśnień i wykonywania czynności niezbędnych do  przeprowadzenia kontroli, a w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia:

a)     legitymowania osób podejrzanych w celu ustalenia   ich  tożsamości,

b)     odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących  do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać   za pokwitowaniem uprawnionemu   do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć,

c)     zatrzymania za pokwitowaniem dokumentów, o których mowa w pkt 1, z tym że dokumenty te wraz z wnioskiem o ukaranie przekazuje   się w terminie 7 dni do sądu,

d)     kontroli środków transportowych w celu sprawdzenia zawartości ich ładunku w miejscach związanych z połowem ryb,

e)     przeszukiwania osób i pomieszczeń na zasadach określonych  w Kodeksie postępowania karnego w celu znalezienia przedmiotów mogących stanowić dowód w sprawie   lub  podlegających przepadkowi,

Offline Arunio

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 892
  • Reputacja: 521
  • Płeć: Mężczyzna
  • Życie jest krótkie, a łowić się chce!
    • Galeria
  • Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #23 dnia: 22.02.2017, 18:17 »
Nie chciał bym się wymądrzać. Wstawiłem kiedyś prawa i obowiązki SSR. Wg mojej, możliwe że zaszłej wiedzy. Prawo do sprawdzenia auta, Dokumentów torzsamości i reszty, ma jedynie PSR  z typowo wędkarsko rybackich służb. SSR Nie wolno ciebie prosić o rewizję i dokumenty Torzsamości, a jedynie sprawdzić sprzęt, siatki i metody pozyskiwania ryb. Oraz papiery uprawnionego do wędkowania na akwenie.
Arek

Offline JKarp

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 386
  • Reputacja: 87
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Legionowo
  • Ulubione metody: wędkarstwo karpiowe
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #24 dnia: 22.02.2017, 19:06 »
Nie musiałby celowo dźgnąć w szarpaninie różne , rzeczy się dzieją .
JKarp ma rację czytają i później wychodzą różne parodjie.
Mnie natomiast ciekawi gdzie jest granice tej siły fizycznej ?
Nie jestem prawnikiem ale...
Podpierając się rozporządzeniem ministra mówiące między innymi o tym, że strażnik SSR ma odstąpić nie istnieje granica użycia siły fizycznej. Strażnik ma odstąpić i zawiadomić swojego komendanta - tylko lub aż tyle. Ten zapis ma za zadanie nie osłabić powagę SSR a raczej chronić przed co bardziej krewkimi wędkarzami. Do znudzenia ale:
Pod Dęblinem patrol SSR natknął się na ludzi, którzy nie mieli zezwoleń. Zamiast odstąpić ( naruszył wyraźnie rozporządzenie ) jeden ze strażników wdał się w przepychankę słowną a za chwilę fizyczną. Skutek - dostał nożem. Na całe szczęście przeżył. Bilans - utracone zdrowie strażnika. A ten co użył noża odpowiadał za napaść z nożem na funkcjonariusza publicznego ( jak zwał tak zwał ). Potrzebna taka brawura ( żeby nie napisać głupota ) ????

A tak z innej beczki - dla mojego Teamu napisałem kilka zdań o prawach i obowiązkach strażników SSR. Po to, żeby wiedzieli co, jak i dlaczego. Moi Koledzy z Teamu doskonale znają to prawo. Do czego zmierzam - Koledzy do licha jak nie jesteście pewni, nie piszcie mylących podpowiedzi. Rzecz cała dotyczy tego czy strażnik SSR i PSR może dokonać przeszukania namiotu torby lub samochodu. Dobrze, że Kolega Wędkarstwo JWo wkleił te cytaty z Ustawy. Ale aż się boję jak ktoś nie doczytał wątku do końca a dowiedział się, że SSR i PSR nie może przejrzeć auta, namiotu itd.
A Kolega grych - pisze "dzięki" bo Kolega Cytat: tankista34 w Dzisiaj o 17:14 napisał :
Nie ma obowiązku pokazania bagażnika dla funkcjonariuszy SSR i PSR , to czy im pokażesz zależy od dobrej woli .Nie okazanie nie skutkuje żadnymi sankcjami .Natomiast inaczej jest z Policją , tu zawsze  powinno udostępnić się przestrzeń bagażową na wezwanie do kontroli   .... itd.

 :facepalm:

JK

Offline tankista34

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 3
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #25 dnia: 22.02.2017, 19:37 »
Strażnik SSR nie ma prawa dokonywać czynności przeszukania , może tylko poprosić o sprawdzenie natomiast PSR ma takie prawo lecz nagminnie z  niego niekorzystna jest to czynność procesowa i mówiąc delikatnie na moim terenie PSR unika tego jak ognia co jest związane z procesem 😀 
Przepraszam za pomyłkę w moim poście odnośnie uprawnień PSR
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

Wiadomo bowiem, żeby ukraść milion, trzeba z forsy podatników wydać kilka lub kilkanaście razy więcej na jakiegoś słomianego Misia. A im ten Miś jest droższy, to...

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #26 dnia: 22.02.2017, 20:51 »
Od kiedy wyrok to prawo dla ogółu

Nie chodzi o "prawo dla ogółu", lecz to, jak stosowne instytucje (np. przywołany sąd II instancji) postrzegają kwestię warunków zgodnego z prawem "ujęcia" obywatelskiego. Okazuje się, że zgoła inaczej niż kolega Kadłubek, który z tajemniczych powodów jest głęboko przekonany o niedopuszczalności użycia jakiejkolwiek "siły fizycznej" nawet podczas "ujęcia w pościgu". Przekonanie, że dopuszczalne są jedynie niesiłowe "ujęcia" bezkontaktowe, jest tyleż szlachetne, co najwyraźniej obce polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Jeżeli kolega Kadłubek wbrew pozorom uznaje jednak za dopuszczalne użycie przez obywatela adekwatnej siły fizycznej celem dokonania obywatelskiego "ujęcia" lub odparcia "bezpośredniego i bezprawnego zamachu na jakiekolwiek dobro prawnie chronione", powstaje pytanie następujące: o co mianowicie koledze  biega? :)

Offline mirgag

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 829
  • Reputacja: 136
  • Płeć: Mężczyzna
  • Mirosław
  • Lokalizacja: Głogów - Zielona Góra
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #27 dnia: 22.02.2017, 23:18 »
Na prywatną prośbę jednego z naszych Kolegów odpowiadam (myślę Kolego, że rozwiałem Twoje wątpliwości i nie gniewasz się, jeśli są nie po Twojej myśli):

Od kontroli dokumentów należy odróżnić kontrolę środków transportowych, o której mowa w art. 23 ust. 1 pkt 4 lit. d). Taka kontrola w praktyce będzie oznaczała po prostu kontrolę bagażnika lub ewentualnie innych miejsc w samochodzie w celu sprawdzenia, czy nie ma w nim skłusowanych ryb.
Zarówno zatrzymanie dokumentów, jak i kontrola środka transportu mogą mieć miejsce w wypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.
Taka kontrola samochodu nie może być przeprowadzona w wyniku rutynowej kontroli dokumentów.

Społeczna Straż Rybacka (SSR) – jak już kiedyś pisałem, powoływana jest przez radę powiatu na wniosek starosty. Ustawa o rybactwie śródlądowym w sposób bardzo precyzyjny określa uprawnienia przysługujące strażnikowi Społecznej Straży Rybackiej. W art. 25 ust. 1 tejże ustawy wskazuje się, że strażnikowi SSR przysługują uprawnienia, o których mowa w art. 23 pkt 1–3 i 4 lit. b).
Aby nie szukać, przytoczę, są to uprawnienia do:
1.   kontroli dokumentów uprawniających do połowu ryb u osób dokonujących połowu oraz dokumentów stwierdzających pochodzenie ryb u osób przetwarzających lub wprowadzających ryby do obrotu;
2.   kontroli ilości masy i gatunków odłowionych ryb, przetwarzanych lub wprowadzanych do obrotu oraz przedmiotów służących do ich połowu;
3.   zabezpieczenia porzuconych ryb i przedmiotów służących do ich połowu w wypadku niemożności ustalenia ich posiadacza;
4.   odebrania za pokwitowaniem ryb i przedmiotów służących do ich połowu, z tym że ryby należy przekazać za pokwitowaniem uprawnionemu do rybactwa, a przedmioty zabezpieczyć.
Inaczej:
Strażnikom SSR nie przysługują żadne inne uprawnienia z szerokiego katalogu uprawnień strażników PSR.
Za niedopuszczalne należy uznać także jakiekolwiek formy „rozszerzania” omawianych uprawnień SSR o uprawnienia PSR, nawet w sytuacji, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa lub wykroczenia.

Środki przymusu – uprawnienia dla SSR:
Załóżmy, że kontrolowany nie chce poddać się kontroli i zachowuje się agresywnie. Strażnik PSR może w takim przypadku stosować środki przymusu bezpośredniego w postaci np. siły fizycznej, broni gazowej i kajdanek.
Strażnik SSR takich uprawnień nie posiada, musi odstąpić od czynności kontrolnych i zawiadomić o zdarzeniu PSR lub Policję.

Obrona konieczna - znajduje uzasadnienie w tym, że każdy może bronić swojego prawa przed bezprawiem, zgodnie z łacińską paremią „vim vi repellere licet” (siłę wolno odeprzeć siłą).
Kiedy ktoś ucieka a ty do niego strzelasz, nie jest to obroną konieczną (uczy się tego na kursach osób posiadających broń).
Obrona może być podjęta i prowadzona tylko w czasie trwania zamachu. Tak więc zamach i obrona powinny zbiegać się w czasie.

Albo fachowo:
Obrona konieczna tylko wówczas wyłącza kryminalną bezprawność czynu, gdy:
-polega na odparciu zamachu,
-zamach jest bezpośredni i bezprawny,
-zamach jest skierowany na jakiekolwiek dobro chronione prawem,
-obrona jest konieczna, a sposób obrony - współmierny do niebezpieczeństwa zamachu,
-po stronie powołującego się na działanie w ramach obrony koniecznej istnieje świadomość zamachu i wola obrony dobra zagrożonego zamachem.

W Polsce w państwie bezprawia sądowego, najlepiej odeprzeć atak (nawet zabić) i… uciekać. W Polsce tzw. sędziowie nie są sędziami, tylko urzędnikami sądowymi pracującymi w korporacjach zarobkowych zwanych sądami (sądy polskie zarejestrowane są w Waszyngtonie jako firmy zarobkowe). Wyroki orzekane przez tych pracowników sądowych nie są wyrokami legalnymi.
Znaczy to ni mniej ni więcej, że urzędnik sądowy suwerenowi to najwyżej buty polerować może! Nic więcej!!!
To my - Naród jesteśmy suwerenem i to my - Naród jesteśmy władzą w tym kraju, a nie urzędnicy. Zapamiętajcie to sobie raz na zawsze.

 "Zapomniano, że urzędy państwa pełnią funkcje usługową dla Narodu/suwerena, a nie jak to było kiedyś, służyły do trzymania ludzi za mordę jedynie słusznego ustroju."

Wiem co mówię, a jeśli ktoś ma wątpliwości, to proszę przeczytać art. 4 Konstytucji RP.
*Jedynie upór i determinacja są wszechmocne*
Mirosław

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #28 dnia: 22.02.2017, 23:44 »
Mirgag -  :thumbup:, jakbym słyszał jednego gościa z PSR (ten ma akurat poukładane w głowie).

Może warto też dodać, że szeryf z SSR-u NIE MA PRAWA nosić broni, nawet gazowej na zewnątrz ubioru, nawet w kaburze. Piszę to, bo w naszym rejonie jest kilku takich kosmitów - komandosów, że jakby się który potknął, to z jeziora zrobiłby rzęsistą ulewę. Choć z drugiej strony rozumiem to - przy posiadanych przez SSR uprawnieniach, bez obecności Policji, PSR, SG, czy SL, trzeba choć wyglądem nadrobić. Mnie to akurat nie przeszkadza, bo szanuję robotę chłopaków, ale fakt jest faktem  :)

Offline katmay

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 8 295
  • Reputacja: 562
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Łowicz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Co wolno SSR?
« Odpowiedź #29 dnia: 22.02.2017, 23:47 »
Jezu.. Ty znowu swoje?

Marcin
Marcin