Autor Wątek: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę  (Przeczytany 5078 razy)

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« dnia: 04.09.2021, 11:35 »
Na wstępie zaznaczam, że nie poszukuję sponsorów a jedynie proszę o pomoc w związku z zaistniałą sytuacją, którą opiszę poniżej.

W dniu wczorajszym, tj 03.września ok godz 5.10 wybrałem się na ryby. Przejechałem ok 1 km i z krzaków obok jezdni wyskoczyła sarna, nie zdążyłem wyhamować i niestety ją potrąciłem. Uderzenie nie było bardzo silne, niestety sarna po chwili padła. Zdarzenie miało miejsce w mieście, na drodze o 3 pasach ruchu i ograniczeniu do 80km/h (jechałem ok 70). Na miejsce została wezwana policja, która sporządziła notatkę ze zdarzenia. Policjant poinformował mnie że mogę wystąpić do ZDiZ o odszkodowanie na naprawę samochodu  ale jednocześnie powiedział że prawdopodobnie otrzymam odpowiedź odmowną. Prawdopodobnie ZDiZ będzie się wypierał argumentami, że nie zawinił w żaden sposób w tej sytuacji. Na tej drodze nie ma znaku A-18b uwaga dzikie zwierzęta , a krzaki przy skraju drogi ograniczają całkowicie widoczność pobocza.

Czy ktoś z kolegów orientuje się w tych wszystkich przepisach i mógłby pomóc trochę ogarnąć to wszystko?

z góry Bardzo dziękuję wszystkim.

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potraciłem sarnę
« Odpowiedź #1 dnia: 04.09.2021, 11:44 »
Mój znajomy jest w trakcie takiej sprawy, z tym, że teren niezabudowany i nie wykoszone pobocza.
Gmina odrzucała żądania pokrycia kosztorysu za naprawę ale podali numer polisy.
Towarzystwo rozpoczęło procedurę likwidacji szkody - m.in. kontaktowali się z warsztatem, który sporządził kosztorys., zebrali wszystkie dane, które poszły mailem w miniony piątek.
Na chwilę obecną nie ma jednak decyzji czy szkoda zostanie uznana.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Prośba o radę. Potraciłem sarnę
« Odpowiedź #2 dnia: 04.09.2021, 12:01 »
Bez sprawy Sądowej sie nie obejdzie. Droga bardzo trudna .Musisz udowodnic wine, jesli krzaki przy drodze zasłaniały widoczność to jest światełko w tunelu :) ewentualnie ustalisz że ktoś w pobliżu w tym czasie polował i spłoszył zwierzyne ( ale w mieście raczej nikt nie poluje :)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 483
  • Reputacja: 1974
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potraciłem sarnę
« Odpowiedź #3 dnia: 04.09.2021, 12:17 »
Zmieniłem tytuł. Wyglądał jak prośba o kasę. Wiele osób w ogóle by tu nie zajrzało.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #4 dnia: 04.09.2021, 12:23 »
Trafiłem na dzika który pobiegł sobie dalej a auto rozbite,nic nie wskórałem i sam musiałem pokryć szkody,skontaktowałem się z adwokatem lecz od razu mi zasugerował że sprawa ciężka,kupę czasu zajmie i wynik nie pewny więc zrezygnowałem i poświęciłem parę tys na remont
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline baseon

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Reputacja: 0
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #5 dnia: 04.09.2021, 12:24 »
Oczywiście ze masz szanse, sam fakt ze nie było znaku. To już nie te czasu ze jesteś przegrany. Doradca prawny z zapoznaniem się Twojej sytuacji max skasuje Cię w kwocie plus minus 200zl wiec warto.

Offline Adam M

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 568
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Zgorzelec
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #6 dnia: 04.09.2021, 12:27 »
Z nimi ciężko wygrać sprawę bo mają kupę argumentów na swoją obronę,ale jak masz czas i chęci to próbuj,zawsze jest jakaś szansa jeżeli masz swoje argumenty,życzę Ci powodzenia
Pb: sum 205 cm, 70 kilo. Karp 94 cm, 21 kilo. Lin 54 cm, 3,5 kilo. Leszcz 70 cm, 5,5 kilo. Amur 8 kilo.

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #7 dnia: 04.09.2021, 12:29 »
Bez sprawy Sądowej sie nie obejdzie. Droga bardzo trudna .Musisz udowodnic wine, jesli krzaki przy drodze zasłaniały widoczność to jest światełko w tunelu :) ewentualnie ustalisz że ktoś w pobliżu w tym czasie polował i spłoszył zwierzyne ( ale w mieście raczej nikt nie poluje :)

Wiem, że nie będzie łatwo i bez sądu raczej się nie obędzie. Gdyby choć barierka była uniemożliwiająca bezpośrednie wejście na droge to bym rozumiał , a w takim przypadku to myślę , że mam szansę. 

dodaje zdjęcie jak wygląda ta droga w miejscu zdarzenia. Jechałem prawym pasem, zabrakło 2 metrów, żeby sarna wyszła bez szwanku.

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #8 dnia: 04.09.2021, 12:33 »
Trafiłem na dzika który pobiegł sobie dalej a auto rozbite,nic nie wskórałem i sam musiałem pokryć szkody,skontaktowałem się z adwokatem lecz od razu mi zasugerował że sprawa ciężka,kupę czasu zajmie i wynik nie pewny więc zrezygnowałem i poświęciłem parę tys na remont

Może właśnie dlatego, że sprawca uciekł. W moim przypadku sarna została na drodze.

Offline Jurek z Warszawy

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 854
  • Reputacja: 156
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tylko wody PZW- no kill
  • Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #9 dnia: 04.09.2021, 12:44 »
Moja zona tez miała kontakt z sarna i do wymiany była pokrywa silnika. Można walczyć o to jak wcześniej koledzy napisali ale praktycznie jest tak że polegniesz z powodu braku czasu i sił na to. Tak i tez było w moim przypadku wymiana na własny koszt. Jak chcesz to dochodź swoich praw wiec życzę wytrwałości w działaniu :beer:
2021r.karp-91,88 cm
2022r. karp 83,68 cm
           karaś srebrzysty 39cm
2023r.- brak wyników

Offline didek_b

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 699
  • Reputacja: 73
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #10 dnia: 04.09.2021, 12:47 »
Jechaliśmy z żoną, kiedy nagle i niespodziewanie runął na nas konar z przydrożnej topoli. Pech chciał, że auto teścia które miało iść na sprzedaż.
 Telefon do ubezpieczyciela i informacja: dzwoń po policję niech sporządzą notatkę. Następnie sprawa trafia do adwokata. Po dwóch tygodniach odpowiedź od zarządcy drogi, że nie widzi tam żadnego problemu. Można wkroczyć na drogę sądową. Koszt sprawy zapewne przewyższył by wartość auta. Do tego czas i nerwy. Ostatecznie auto zezłomowane a topole wycięte po dwóch miesiącach.
"...Ryby pływają na niby..."
     Pozdrawiam:  Dawid.

Offline redaktor

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 91
  • Reputacja: 11
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Warszawa, Kedzierzyn-Koźłe
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #11 dnia: 04.09.2021, 13:41 »
Szanse minimalne. Tylko brak znaku może coś dać. Czy las był prywatny czy państwowy. Jeśli państwowy, to nadleśnictwa tego typu sprawy wygrywają, bo nic im nie da się udowodnić. Jedyna szansa to sprawdzenie czy nie było na tym terenie polowania. Jeśli było to pozywałbym koło łowieckie i wtedy wygrana prawie pewna. Inaczej dałbym sobie spokój bo szkoda nerwów, pieniędzy, a wynik jest prawie przesądzony.

Offline Enzo

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 4 730
  • Reputacja: 302
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gliwice
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #12 dnia: 04.09.2021, 13:58 »
Patrząc na twoje zdjecie to bym sie skusił na droge sadową gdyż krzaki i bujna zielen są w pasie drogowym i ograniczają widoczność do minimum. Idż do radcy lub mecenasa niech napiszę fachowe pismo do Zarządu dróg , ja bym spróbował , może pismo wystarczy lub pogrożenie procesem ale jesli nie to Sędzia kierowca i biegły będa po Twojej stronie :)
-" wyczyn wg mnie stanowi o sile wędkarstwa - Luk "


Janusz

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #13 dnia: 04.09.2021, 14:46 »
Szanse minimalne. Tylko brak znaku może coś dać. Czy las był prywatny czy państwowy. Jeśli państwowy, to nadleśnictwa tego typu sprawy wygrywają, bo nic im nie da się udowodnić. Jedyna szansa to sprawdzenie czy nie było na tym terenie polowania. Jeśli było to pozywałbym koło łowieckie i wtedy wygrana prawie pewna. Inaczej dałbym sobie spokój bo szkoda nerwów, pieniędzy, a wynik jest prawie przesądzony.

Tam nie ma żadnego lasu, ani parku,(to jest prawie centrum miasta) właśnie dlatego byłem w tak wielkim szoku gdy zobaczyłem sarnę stojącą na jezdni i patrzącą mi prosto w oczy.  Jeszcze nawet po 30 minutach jak przyjechała policja, ciężko było mi dobrać słowa żeby opisać całą sytuację. Nawet poprosiłem o sprawdzenie stanu trzeźwości, żeby było ta informacja w notatce ze zdarzenia.

54.348129252160156, 18.634815542177265 tutaj współrzędne, gdyby ktoś chciał obejrzeć okolice.

Offline Darek_Darek1968

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 538
  • Reputacja: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Działdowo
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Prośba o radę. Potrąciłem sarnę
« Odpowiedź #14 dnia: 04.09.2021, 14:52 »
@Enzo, w piśmie z odpowiedzią wręcz zachęcą żeby wejść na drogę sądową
Zarządy dróg są mają ubezpieczenie od takich przypadków.
Niestety trzeba udowodnić zaniedbania że strony zarządy dróg.
Przychylność sędziów i biegłych to można między bajki włożyć