Taki pomysł.
Może wykop dziurę do samego środka i wieczorem wsadź tam butelkę z wrzątkiem i całość zasyp. Na pewno nic w nocy nie zamarznie. Tylko nie wiem, jak robaki zareagują na taki wzrost temperatury, a potem ponowne silne ochłodzenie. Może to im zrobić w sumie większą krzywdę niż nierobienie niczego.