Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 558403 razy)

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2070 dnia: 13.12.2019, 08:24 »
No, miejmy nadzieję. Co prawda te "trasy wodne" e340, e40, e70 też były jakoś umocowane unijnie, ale ramowa dyrektywa powinna to mocno przystopować. A przynajmniej odsunąć lobby betoniarsko-melioranckie. Zresztą i tak wygląda na to, że dojnym kończy się kasa, a wodne inwestycje nie są jakąś super kiełbasą wyborczą... PZW oczywiście nie ma nic do gadania, bo przecież nie ma to związku ze smażalnią czy jakimś pomostem na jeziorze ;)

E40 ma mieć początek w ukraińskim Chersoniu na Morzem Czarnym, a koniec w Gdańsku nad Bałtykiem. Aby połączyć  koryta Wisły i Bugu chcą wybudować kanał i pobrać skądś do niego wodę. W 3 wariantach kanał ma biec aż do Brześcia. Kanał taki musi więc w pewnym stopniu osuszać okolicę, biorąc pod uwagę obecny stan rzek. I teraz nie wiem jak Ci magicy od ministra Gróbarczyka będą chcieli to zrobić, przecież ekolodzy i Komisja Europejska zrobią im z tyłków jesień średniowiecza :P Są tam np. obszary Natura 2000, wiele chronionych gatunków ryb i roślin, i o ile można budować na takich terenach w drodze wyjątków ( z których Polska z dużą chęcią korzysta, budując np. drogi ekspresowe przez te tereny), to obecnie polski rząd stoi przed naprawdę dużym wyzwaniem jak ogarnąć te swoje socjalistyczne marzenia, bo każda zmiana wariantu budowy kanału oraz zmian w dalszym wielkim betonowaniu polskich rzek, oznacza znaczne zwiększenie kosztów, które i tak obecnie są niewyobrażalnie wielkie i nie wiem czym Ci magicy chcą je pokryć, skoro kasy nie ma na chociażby szpitale.


Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2071 dnia: 13.12.2019, 08:29 »
Wiele osób jedzie równo po WWF, ale to głównie ich zasługa. Oni to wywalczyli, bo mają silny lobbing m.in. w państwach skandynawskich, ogólnie Europie Zachodniej, gdzie ochrona przyrody jest traktowana priorytetowo (...)

A dziadki z PZW niech się patrzą i uczą, co oznacza silny lobbing.

Mnie ciekawi sprawa lobbingu. Z jednej strony uważam, że władze PZW, będące lobby rybackim, umiejętnie unikają topora, lawirując niczym ważka w locie. PiS na pewno ma informacje, że to relikt PRL, pełen komunistycznych dinozaurów. Jednak atak na związek wędkarski mógłby być strzałem w kolano, w obronę wędkarzy wzięłaby opozycja. Dlatego wąsata sitwa pomaga brać unijne fundusze, wspiera rybactwo, robiąc rządowi 'dobrze'. Do tego na dożynkach w Spale wdzięczą się do prezydenta, dając mu różne prezenty. Jak Purzycki ma jeszcze wejścia u Rydzyka, to w ogóle są bezpieczni :)

Warto jednak aby wędkarze zrozumieli, jaki lobbing można mieć, jeżeli przejmie się władzę w PZW i wyśle wąsatych dziadów na emeryturę. Jesteśmy o wiele silniejszą grupą niż WWF, jest nas ponad milion! Mając PZW, bylibysmy zawsze partnerem przy wszelkich rozmowach, stosując świetną zasadę: nic o nas bez nas. Bez PZW, jak wielu sobie życzy, będziemy tylko petentami, którzy moga liczyć na łaskę Polskich Wód, rządu, różnych ministerstw. Będziemy niczym psy na dworze średniowiecznego możnowładcy, które czekają na to, aż ktoś rzuci im kość.

Mam nadzieję, że wielu wędkarzy przejrzy na oczy i zrozumie, czym są ich życzenia aby PZW upadło. Nie będziemy mieli bowiem nic do powiedzenia, ewentualnie będziemy mogli poskarżyć się pani Anicie z TVP, która zrobi kolejny odcinek programu, pokazując jak traktują wędkarzy rząd i inne instytucje  ;)
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2072 dnia: 13.12.2019, 08:32 »
Jak silną broń mają ekolodzy, no i np. PZW pokazuje ten kazus (z tym PZW to oczywiście żartowałem, bo nawet jakby im zabetonowano wszystkie rzeki, to i tak by się nie postawili Wodom Polskim, bo by WP jeszcze ciągłe kontrole im robiły, co tam i w jakiej ilości tak naprawdę wpuszczają i wyszedłby kwas ;D )

https://wysokienapiecie.pl/20847-kopalnie-naruszaja-dyrektywe-wodna-jest-skarga-komisji/

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2073 dnia: 13.12.2019, 11:07 »
Zazwyczaj jest akcja = reakcja...
Z tymi ekologami byłbym ostrożny.
Podobno w UE jest lobbowany projekt nazwijmy to " ulżenie w cierpieniu ryb".
Mocno forsują rozwiązanie z niemiec - złowisz czapa....
Bo podobno my wędkarze znęcamy się nad rybami...

Ale czy to prawda.
Maciek

Offline tstg

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 578
  • Reputacja: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Łowie, bo lubię :)
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2074 dnia: 13.12.2019, 11:25 »
Jak silną broń mają ekolodzy, no i np. PZW pokazuje ten kazus (z tym PZW to oczywiście żartowałem, bo nawet jakby im zabetonowano wszystkie rzeki, to i tak by się nie postawili Wodom Polskim, bo by WP jeszcze ciągłe kontrole im robiły, co tam i w jakiej ilości tak naprawdę wpuszczają i wyszedłby kwas ;D )

https://wysokienapiecie.pl/20847-kopalnie-naruszaja-dyrektywe-wodna-jest-skarga-komisji/

To że kopalnie drenują nasz bilans wodny wiadomo od dawna. Zwłaszcza duże odkrywki to masakra dla wód gruntowych...

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2075 dnia: 13.12.2019, 21:26 »
5 minut roboty i wojewódzka stacja Sanepid w Katowicach otrzymała ode mnie takiego maila:

"Witam.

Chciałem Państwu zgłosić interwencję, dot. realnego zagrożenia dla ludzkiego życia i zdrowia.

Tematem zgłoszenia jest Kanał Gliwicki, który jest miejscem wędkowania rekreacyjnego, pod zarządem Polskiego Związku Wędkarskiego. Woda w Kanale Gliwickim jest silnie trujaca, znajdują się tam liczne zanieczyszczenia, metale ciężkie, jak również inne szkodliwe substancje. Mimo zgłaszania tego problemu do władz PZW, nikt nie wprowadził zmian zakazujących zabieranie ryb z tego akwenu, co w konsekwencji oznaczałoby zakaz spożycia zatrutych ryb. Nawet brak jest jakiejś informacji o zatruciu wody i zamieszkujących jej zwierząt.

Tym samym proszę Państwa o skuteczną interwencję i wymuszenie zmian w korzystaniu z tego zbiornika, celem zminimalizowania ryzyka wystąpienia zbiorowego zatrucia, albo poważnych konsekwencji zdrowotnych.

O podjętych działaniach proszę mnie poinformować w mailu zwrotnym."



Czekam na info zwrotne, może okaże się to precedensem w skali kraju, i będziemy mieć bat na dziadów.

Dziś otrzymałem odpowiedź, że Sanepid przekazał sprawę zgodnie z kompetencjami Inspekcji Ochrony Środowiska z uwagi, iż kontrola przestrzegania przepisów o ochronie środowiska, oraz badania i ocena stanu tego środowiska, a także kontrola podmiotów korzystających ze środowiska należy do tejże instytucji.

Będę dalej informować o postępach w sprawie. Może ta sprawa otworzy nam jakąś furtkę do walki o lepsze jutro rybostanu naszych wód. :)
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2076 dnia: 13.12.2019, 21:56 »
Jak silną broń mają ekolodzy, no i np. PZW pokazuje ten kazus

https://wysokienapiecie.pl/20847-kopalnie-naruszaja-dyrektywe-wodna-jest-skarga-komisji/

Tak naprawdę to ekolodzy robią dobrą robotę tutaj. Bo odkrywka to koszmar jeżeli chodzi o stan wód w okolicy. Co ciekawe PiS chce rozwijać retencję wody. Może właśnie w ten sposób chcą balansować wpływ dwóch odkrywek na środowisko?

Zastanówmy się jednak. Gdyby nie ekolodzy i UE, rząd zrobiłby co chce. Chyba nikt nie ma złudzeń, jakie są zmiany klimatyczne, że czasu jest coraz mniej aby zahamować spalanie kopalin. A tu Polacy wyskakują cali na czarno i brunatno :)

Musimy pomyśleć, w jakiej sytuacji będą następne pokolenia, trzeba działać, bo jest juz bardzo późno :o
Lucjan

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2077 dnia: 15.12.2019, 12:47 »
Dziś rano w jakimś programie rolniczym na TVP był wywiad z właścicielem gospodarstwa rybackiego (karpiowego). Stwierdził, że w tym roku na dzień wywiadu sprzedał jedynie 5 % ryb przeznaczonych na handel. Rok temu sprzedał ich ponad 40 %. Jego zdaniem wszystkiemu winne są duże sieci handlowe i ich polityka zaprzestania sprzedaży żywego karpia, bo to był jego główny rynek zbytu. Ostatnią deską ratunku dla niego na przyszły rok są ...wędkarze. Otwiera kolejny staw z przeznaczeniem pod wędkarstwo, bo w tym widzi przyszłość.

Śmieszne, że temat sprzedaży żywego karpia w Polsce, a dokładniej sprzedaży żywych karpi w reklamówkach, zaczął się od małej fundacji ekologicznej. Sprawa po wielu latach skończyła się przed Sądem Najwyższym. Dziś duże sieci handlowe nie mogą sobie pozwolić na oskarżenia o to, że męczą te ryby, narażając się na odpowiedzialność karną, więc wolą "umyć ręce" i nie sprzedawać ich żywych. To pokazuje jak duży wpływ mają aktualnie organizacje ekologiczne na społeczeństwo. Tak już jest w całej Europie Zachodniej. Przy nich PZW jest niczym, mając zerowy wpływ na świadomość społeczeństwa o roli wędkarzy w dzisiejszej ochronie ekosystemów. To jest naprawdę smutne >:( Jednak PZW sieciując polskie wody, reklamując się w rolniczych programach, nie edukując wędkarzy sam staje po "drugiej" stronie i przez to w najbliższej przyszłości ostro dostanie po dupie od społeczeństwa.

A społeczeństwo jest "ciemne" jeżeli chodzi o kwestie ochrony ekosystemów wodnych. W wędkarzach widzi albo rybaków albo śmieciarzy męczących ryby.
Jak w innych krajach związki wędkarskie wydają miliony euro i funtów na edukacje społeczeństwa, aby uświadomić masy ludu jak istotna jest rola wędkarzy chociażby w zapewnieniu bytu wielu gatunków ryb, u nas wydaje się kilkadziesiąt tysięcy złotych, aby zareklamować największe stowarzyszenie wędkarzy w magazynie rolniczym na Polsacie ;D :facepalm:
 

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2078 dnia: 15.12.2019, 13:26 »
Podobno w UE jest lobbowany projekt nazwijmy to " ulżenie w cierpieniu ryb".
Mocno forsują rozwiązanie z niemiec - złowisz czapa....

W Polsce by to przeszło bez problemu. PZW by pozytywnie zaopiniował, a IRŚ podparł "autorytetem naukowym".
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Azymut

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 255
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2079 dnia: 15.12.2019, 13:30 »
Podobno w UE jest lobbowany projekt nazwijmy to " ulżenie w cierpieniu ryb".
Mocno forsują rozwiązanie z niemiec - złowisz czapa....

W Polsce by to przeszło bez problemu. PZW by pozytywnie zaopiniował, a IRŚ podparł "autorytetem naukowym".

Z tego co się orientuję to w Niemczech musisz od razu beretowac rybę w stosunku do której masz zamiary kulinarne. Kiedyś chyba Druid to opisywał. A nie, że każda złowiona ryba wg zasady ma być zabijana.
https://www.instagram.com/match_n_feeder/

PB:
Karp 93 cm, (83 cm PZW)
Amur 83 cm,
Jesiotr 110 cm,
Lin 52 cm,
Karaś pospolity 41 cm,
Karaś srebrzysty 44 cm,
Leszcz 69 cm,
Jaź 50 cm,
Płoć 37 cm.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2080 dnia: 15.12.2019, 16:26 »
Gdzieś czytałem, że jeśli złowisz rybę powyżej wymiaru ochronnego i nie w okresie ochronnym, to musisz ją zabić.
Tu na przykład coś o tym jest: http://www.rtw.org.pl/portal/wedkarstwo-w-niemczech-warunki-i-przepisy-krotki-przewodnik_artykul,53.html
Nie wiem na ile to aktualne, może coś zmienili.

Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2081 dnia: 15.12.2019, 16:46 »
Podobno w UE jest lobbowany projekt nazwijmy to " ulżenie w cierpieniu ryb".
Mocno forsują rozwiązanie z niemiec - złowisz czapa....

W Polsce by to przeszło bez problemu. PZW by pozytywnie zaopiniował, a IRŚ podparł "autorytetem naukowym".

Z tego co się orientuję to w Niemczech musisz od razu beretowac rybę w stosunku do której masz zamiary kulinarne. Kiedyś chyba Druid to opisywał. A nie, że każda złowiona ryba wg zasady ma być zabijana.

http://www.rtw.org.pl/portal/wedkarstwo-w-niemczech-warunki-i-przepisy-krotki-przewodnik_artykul,53.html

https://www.google.com/amp/s/www.mypolacy.de/niemcy,0/s/artykuly/lowienie-ryb-w-niemczech-moze-byc-dla-ciebie-bardzo-drogim-hobby/amp/
Maciek

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 231
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2082 dnia: 15.12.2019, 16:52 »
Z ciekawostek jeśli chodzi o świątecznego karpia dowiedziałem się od znajomych hodowców że ryba ( karpie są przetwarzane dla sieciówek na północy) przetwórnie  są nad morzem , a hodowle na południu .
I sami mają wątpliwości co do jakości fileta na tacce.
Maciek

Offline Michal

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 813
  • Reputacja: 95
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2083 dnia: 15.12.2019, 16:55 »
Śmieszne, że temat sprzedaży żywego karpia w Polsce, a dokładniej sprzedaży żywych karpi w reklamówkach, zaczął się od małej fundacji ekologicznej. Sprawa po wielu latach skończyła się przed Sądem Najwyższym. Dziś duże sieci handlowe nie mogą sobie pozwolić na oskarżenia o to, że męczą te ryby, narażając się na odpowiedzialność karną, więc wolą "umyć ręce" i nie sprzedawać ich żywych. To pokazuje jak duży wpływ mają aktualnie organizacje ekologiczne na społeczeństwo. Tak już jest w całej Europie Zachodniej. Przy nich PZW jest niczym, mając zerowy wpływ na świadomość społeczeństwa o roli wędkarzy w dzisiejszej ochronie ekosystemów. To jest naprawdę smutne >:( Jednak PZW sieciując polskie wody, reklamując się w rolniczych programach, nie edukując wędkarzy sam staje po "drugiej" stronie i przez to w najbliższej przyszłości ostro dostanie po dupie od społeczeństwa.

Markety przestały handlować żywym karpiem powiadasz? ;)  Otóż nie, dalej sprzedają, tyle tylko że na zewnątrz  sklepu. Dalej nie ma zakazu sprzedaży żywej ryby, jak również   przewożenie jej  w worku foljowym bez wody.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 517
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #2084 dnia: 15.12.2019, 17:30 »
Ja z przykrością muszę stwierdzić, że u mnie w zeszłym roku wszędzie normalnie żywe karpie były do reklamówek ładowane.
Krwawy Michał

Purple Life Matters