Kolego, gratuluję ryby, ale czy naprawdę musiałeś pierdyknąć ją tak w trawę? Jeżeli nie masz maty, następnym razem użyj choćby reklamówki.
Ryba na trawie leżała krótką chwile, jedno zdjęcie i do wody. Wstawiając to zdjęcie wiedziałem,że więcej będzie krytyki niż odpowiedzi. Dzięki za odpowiedzi.