Idzie zima idzie
Filip, zima to jest wtedy, kiedy gile w nosie zamarzają. Zimy już nie będzie - żurawie już w styczniu latały tam i z powrotem, nie mogąc się zdecydować, bo za zimowisko obrały sobie Słońsk. Od drugiej połowy stycznia mamy dawniejsze przedwiośnie. Na weekend pójdzie pod 10 stopni w plusie. Przymrozi w kwietniu i na początku maja. Jaka zima?
Zwykły mikrocykl na przestrzeni dziejów świata. Onegdaj zimą na Bałtyku stawiano karczmę dla podróżujących saniami między Szwecją a Polską.
Takie ocieplenie było odnotowywane za początków Państwa Polskiego, tak do XII wieku, o ile dobrze pamiętam