Nie chcę Cię martwić, ale wysoce możliwe jest, że właśnie te mole niedługo zobaczysz. Ta pajęczynka to objaw występowania larw, a potem będą osobniki dorosłe.
Nie życzę Ci tego. Ja dopiero wygrywam walkę z tym ku*estwem, w sensie, że od tygodnia widziałem i za*ebałem tylko jednego, a nie 10 dziennie jak było wcześniej.
Wynieś na dwór, za okno, cokolwiek - mole są w ogóle nie odporne na niskie temperatury. Więc oby jeszcze trochę mróz ściął
Ja przy przeprowadzce przytargałem w konopiach. Potem z balkonu dostały się do mieszkania i wszystko sypkie z szafek trzeba było wywalić..