Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wspólne wyprawy => Wątek zaczęty przez: Klimas w 14.03.2021, 14:26

Tytuł: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 14.03.2021, 14:26
Cześć!
Czy jest tu na forum jakaś osoba z tego regionu? Fajnie by było ugadać się na jakieś wspólne wędkowanie ;) :beer:
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 14.03.2021, 14:32
Cześć, jestem z okolic Augustowa. Jak zrobi się ciepłej i zejdzie lód to można coś zorganizować.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 14.03.2021, 14:35
Jakby więcej kolegów się znalazło to może nawet mini zlot uda się zrobić:D :narybki: :beer:
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2021, 14:43
Są tam u Was w okolicy jakieś łowiska stowarzyszeń lub komercyjne jeziora... czy wszystko w rękach spółek rybackich?
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 14.03.2021, 14:45
Komercji trochę, za to są fajne jeziora w rękach dzierżawców osób fizycznych.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 14.03.2021, 15:09
Komercji jest bardzo mało. Wyboru za bardzo nie ma. Jezior za to sporo ale z rybami tez różnie bywa. PZW w moim regionie to tragedia... ceny kosmos, sieci to normalny widok a zarybienia jak już są to tylko szczupak.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2021, 15:45
Kraina 1000 jezior :(

No nic... Pozostaje liczyć, że w końcu się dziadów od koryta oderwie, pseudonaukowców przegoni i ryby będą w stanie podrosnąć w jeziorach.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 14.03.2021, 17:34
Grajewo,kłaniam się 😉

A co do rybostanu naszych jezior w okolicy,to są i jeziora rybne i wyjałowione,ale łowić jest co i gdzie.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2021, 20:59
Nie bój, nie bój. Tam do Ciebie to kiedyś zawitam ;)
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 14.03.2021, 21:04
Nie bój, nie bój. Tam do Ciebie to kiedyś zawitam ;)

Daj znać kiedy to odpalę grilla z prawdziwą wołowiną :)
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 14.03.2021, 21:04
:)
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: marox w 14.03.2021, 22:27
Zgadzam się z kolegą Klimasem. Wędkuje w jego okolicach. Jeziora Pzw są totalnie czyszczone przez rybaków. Gdzie posłuch pójdzie, że jest rybka tam zaraz rybacy ciągną siatami, przykład to jezioro Jaśkowo koło Wiartla. Są też w okolicy takie zbiorniki Pzw gdzie siaty stoją cały rok np. Jezioro Nidzkie. Jeziora pod okupacją prywatnych dzierżawców, gospodarstw w nie lepszym. stanie. Ach ciężko z tym naszym hobby w Polsce. Łezka w oku się kręci jak człowiek sobie przypomni jak się wędkowalo na Mazurach 30 lat temu. Chyba te czasy nie powrócą, chociaż człowiek cały czas ma nadzieję, że może coś się zmieni. :'(
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 14.03.2021, 23:00
A ja myślę, że może jest mniej ryb jak 30 lat temu, ale to większy problem leży w nas wędkarzach. Cywilizacja się rozwija, czas leci jak szalony, my jesteśmy mniej niecierpliwi i oczekujemy super wyników po jednym pobycie nad wodą. W zeszłym roku bylem 4 razy nad wodą na rybach,  bo brałem ślub. Każde z tych czterech razy było poprzedzone nęceniem. Na każdym wypadzie trafiły się fajne ryby. Oczekujemy wyników łowiąc praktycznie z marszu. Brakuje nam cierpliwości i czasu na wypady na ryby. Na mazurach i okolicach ryby są, tylko trzeba mieć czas się z nimi spotkać.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: pawel060981 w 14.03.2021, 23:12
Jeżeli mowa o jeziorze Jaśkowo Wielkie to w tym roku byłem tam na wakacjach. Miejscowy sąsiad jest wędkarzem i opowiadał mi co z tym jeziorem się stało i jak jakiś czas temu doszło do rybaków że jezioro się odbudowało, tak je przesieciowali że miejscowy rybę od rybaków musi kupować a sam siedział i płoteczki sobie łapał rekreacyjnie.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: marox w 14.03.2021, 23:19
Według moich obserwacji największym problemem z coraz słabszym rybostanem wód na Mazurach i nie tylko są rybacy. Wędkarze nie powiem też nie są święci, ale to kropla w morzu tego co wyciągnęli rybacy. Przykład węgorza. Czy węgorza w Polsce wyniszczyli wędkarze. Nie. To tylko i wyłącznie sprawka rybaków.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: marox w 14.03.2021, 23:33
Co do Jaśkowa to znam tą historię bardzo dobrze, ponieważ sporo czasu poświęciłem temu pięknemu jeziorku. To prawda co opowiadał Ci ten gospodarz. Wszystko było ładnie, pięknie, rybki brały, nagrywanie nawet byly filmy ala wędkarskie z udziałem ś.p. Pana Kopiczyńskiego z czterdziestolatka, aż do dnia gdy pojawili się rybacy. Odlawiali dosłownie wszystko bez względu na rozmiar. Jezioro zostało ogołocone z ryb. Została studnia. >:O
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 15.03.2021, 00:54
Zgadzam się z kolegą Klimasem. Wędkuje w jego okolicach. Jeziora Pzw są totalnie czyszczone przez rybaków. Gdzie posłuch pójdzie, że jest rybka tam zaraz rybacy ciągną siatami, przykład to jezioro Jaśkowo koło Wiartla. Są też w okolicy takie zbiorniki Pzw gdzie siaty stoją cały rok np. Jezioro Nidzkie. Jeziora pod okupacją prywatnych dzierżawców, gospodarstw w nie lepszym. stanie. Ach ciężko z tym naszym hobby w Polsce. Łezka w oku się kręci jak człowiek sobie przypomni jak się wędkowalo na Mazurach 30 lat temu. Chyba te czasy nie powrócą, chociaż człowiek cały czas ma nadzieję, że może coś się zmieni. :'(

Nie chcę w za dużą polemikę wchodzić,ale np.takie jeziora jak Dreństwo,Rajgrodzkie ,są dzierżawione dobre 20 lat,a ryba na nich jest i to konkretna,zwłaszcza drapieżnik w postaci okonia i szczupaka,leszcz również dużo i duży,to samo jezioro Borowe ,piękny okoń i leszcz zwłaszcza blisko wyspy łabędziej.

Co do odłowów na jeziorach Pzw,to np. na Mieruciach i na Toczyłowie,siatki rybackiej (legalnej) nie było od lat 90 tych.

Zgodzę się natomiast,że większość jezior jest zdewastowanych.

Michał,jeżeli to było do mnie,to zapraszam serdecznie. Najlepiej maj-czerwiec,wrzesień -październik,ale zdecydowanie w tygodniu,bo weekend to oblężenie.

Komercje to typowe wanny,małe i mało atrakcyjne. Jest jezioro - komercja "Mały Szwałk". Raj dla karpiarzy i faktycznie piękne ryby oraz ostry regulamin. Zapisy na długo przed otwarciem.

Przyjedziesz,zorganizuje się zezwolenie dobowe na jezioro takie czy takie i połowisz.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 15.03.2021, 05:36
Oczywiście ,że i u mnie znajdzie się woda gdzie da się fajnie połowic np. Jez. Orzysz - fajna woda pod drapieżnika ;) Nie napisałem przecież ,że w krainie tysiąca jezior jest właśnie tysiąc zdewastowanych ;D Ale moim zdaniem większość wód jest w złym stanie.
Z zazdrością patrzę na relacje kolegów z forum z nad wody gdzie pokazują fajne karpie z wód pzw albo No kill. Ja osobiście nie znam żadnej wody No kill na mazurach albo zbiornika gdzie wystepuje jakaś większą populacja karpia.
Jakiś czas temu wspomniałem o pomyślę z wodą No kill w pobliskim kole wędkarskim to zostałem wyśmiany ;D Panowie jak tu żyć i łowić... gdzie z jednej strony wody widzisz sieci a z drugiej typowych Januszy...
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 15.03.2021, 06:37
To prawda co piszesz. Woda no kill prędko u nas nie zawita,bo światopogląd większości,zatrzymał się na latach 90-tych.

Co do ładnego karpia z jeziora,mogę dać Ci namiar na pw. Będziesz potrzebował conajmniej dwóch dni zasiadki,a najlepiej trzech,ale upolujesz coś z przedziału 8-13 kg.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.03.2021, 07:50
Ja jestem jak najbardziej za nk. Dla mnie mógłby obowiązywać w całym kraju. Ale:

Duże i ogromne jeziora zupełnie tego nie potrzebują. Gdyby u Was przegoniono siaty, pilnowano przed kłusolami, wprowadzono górny wymiar ochronny oraz dbano o drapieżniki, za max 5 lat każde z przetrzebionych teraz jezior byłoby już całkiem fajnymi łowiskami. I z każdym rokiem ich atrakcyjność wędkarska by rosła.
Przy każdym z takich jezior rozwijałaby się infrastruktura turystyczna, powstawałyby agroturystyki i tak dalej. Ilu z nas marzy o wyjeździe z rodziną nad piękne RYBNE jezioro? Chyba większość. Ale jak nałukofcy z IRŚ twierdzą, że to bez sensu, bo u nas jest lato za krótkie... A jednocześnie w tej samej pracy pseudonaukowej piszą, że jest za dużo żaglówek, by wędkarstwo się rozwinęło (tym już krótkie lato nie przeszkadza...), to o czym my tu rozmawiamy?

NK sprawdza się, czy raczej jest koniecznością, na takich zbiornikach jak łowię ja, na Mazowszu, czy chłopaki z południa Polski. To są żwirownie większe i mniejsze, glinianki, jakieś dawne stawy, czasem woda naturalna, ale blednąca wielkością przy Waszych jeziorach. Jednak nie wielkość jest tu najważniejsza, lecz presja wędkarska. Na naszych terenach spacyfikowanie zbiornika to jest kwestia dwóch tygodni. Obsiądą go po zarybieniu dziady wymieniające się na telefon i pozamiatane. Samochodów jest wtedy nad takimi kilkuhektarowymi zbiornikami jak na parkingu pod Tesco w niedzielę handlową. A potem znowu "panie, nie bioro, nie zarybiajo. Ale zdążyłem zamrażarkę wypełnić po zarybieniu. Hehehe, taki jestem cwany lis...".

I każdy zbiornik NK, który powstał niedawno cieszy się coraz większą popularnością. Już niejeden filmik możecie znaleźć na sieci, gdzie goście pokazują zbiornik NK i pełno wędkarzy cieszących się z pasji, a obok wodę zwykłą... nad którą pusto. I wtedy pojawia się góra PZW - działająca dla dobra wędkarzy cieszących się pasją i ciesząca się, że przyszliśmy i chcemy z nimi rozmawiać, bo dla nas tu przecież są - i postanawia te zbiorniki likwidować. Powołuje komisje, która ma zbadać sens ich istnienia. A członkami tej komisji są zagorzali przeciwnicy NK... To o czym my tu rozmawiamy?
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 15.03.2021, 11:51

Co do ładnego karpia z jeziora,mogę dać Ci namiar na pw. Będziesz potrzebował conajmniej dwóch dni zasiadki,a najlepiej trzech,ale upolujesz coś z przedziału 8-13 kg.


Bardziej mialem na myśli aktywne łowienie karpii- feederem. Karpiarzem nie jestem i zasiadki raczej nie dla mnie. Wiem że Mały Szwalk jest fajna wodą ale właśnie bardziej pod zasiadki. Tak czy siak można będzie sie umówić na jakąś komercje i razem powędkować :beer:
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 15.03.2021, 14:44
Można skoczyć na Redyki jak wodą skoczy do 10 stopni, fajna populacja karpia i amura. Gospodarz też równy gość.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 15.03.2021, 14:59

Co do ładnego karpia z jeziora,mogę dać Ci namiar na pw. Będziesz potrzebował conajmniej dwóch dni zasiadki,a najlepiej trzech,ale upolujesz coś z przedziału 8-13 kg.


Bardziej mialem na myśli aktywne łowienie karpii- feederem. Karpiarzem nie jestem i zasiadki raczej nie dla mnie. Wiem że Mały Szwalk jest fajna wodą ale właśnie bardziej pod zasiadki. Tak czy siak można będzie sie umówić na jakąś komercje i razem powędkować :beer:

Ale ja nie miałem na myśli Małego Szkwału,ani żadnej komercji,tylko pewne jezioro.


Michał,woda no kill,jest potrzebna na zbiornikach,o których pisałeś,a co do jezior,to jestem Twojego zdania i uważam wręcz,że absolutny no kill wcale na jeziorze nie byłby dobry,ale już wprowadzenie rozsądnego górnego wymiaru i nakaz wypuszczania szczupaka i sandacza jak najbardziej ma sens.

O moich jeziorach,mogę pisać książkę,ale prawda jest taka,że tutejsi wędkarze w 90% są niedojrzali,by zmiany poszły w dobrym kierunku.

Znam miejsca,które mogą zachwycić i rybą i naturą. Mamy jednak inny problem. Wiele dzierżawionych jezior,ma niemal całą linię brzegową sprywatyzowaną pod działki rekreacyjne i zaczyna brakować miejsca,by połowić z brzegu. W ostatnich 5 latach do tego stopnia to się nasiliło,że odpuściłem moje ukochane jezioro,które jest chyba najbardziej rybnym jakie znam osobiście. Ludzie grodzą się,aż do linii brzegowej,roszczą sobie prawa i blokują wjazdy. To jest dużo straszniejsze,niż nawet rybacy i sieci,bo są jeziora,które dzięki swojemu ukształtowaniu dna,są nie do przełowienia sieciami.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: wkz w 15.03.2021, 15:09
Ale przecież nie można grodzić płotem do samego jeziora...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 15.03.2021, 15:12
Stary,w wodę Ci ogrodzeniem nie wjadą,ale 2m od brzegu już tak i uwierz,nie ma jak łowić. Do tego drogi dojazdowe do wody,praktycznie pozagradzane.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Klimas w 15.03.2021, 15:41
Można skoczyć na Redyki jak wodą skoczy do 10 stopni, fajna populacja karpia i amura. Gospodarz też równy gość.

Jestem Za!
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: wkz w 15.03.2021, 20:22
Stary,w wodę Ci ogrodzeniem nie wjadą,ale 2m od brzegu już tak i uwierz,nie ma jak łowić. Do tego drogi dojazdowe do wody,praktycznie pozagradzane.
Ech u mnie z kolei rolnicy z uprawami już prawie wchodzą do wody, żeby przejść wzdłuż brzegu trzeba iść oranym...

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: frank_lucas w 15.03.2021, 21:51
(https://i.imgur.com/258Xr4U.jpg)

Jeszcze kilka wizyt i da się na niego wleźć. Stał taki rozwalony to go trochę poprawię. Małe zagubione jeziorko gdzieś na mazurach
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 15.03.2021, 21:55
:bravo:
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Fisherman w 05.07.2021, 16:00
Nie chce zakładać nowego tematu więc zapytam tutaj. W przyszłym miesiącu będę nad Jeziorem Lipińskim koło Ełku. Zna ktoś tą wodę i jest coś wstanie o niej powiedzieć ?
Łowię na Metodę/klasyk/grunt/spławik.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 05.07.2021, 16:53
Nie łowiłem na tej wodzie,ale z wywiadu tamtego roku,wiem,że woda z masą drobnicy i ciężko o coś grubszego.
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 05.07.2021, 18:30
Jade tam za 2 dni.
Nie biore swoich itemów, w miedzyczasie się nałowiłem u siebie średnich rybek.

Zapoluje koło Stradunów na miejscowym jeziorku metodami: SiS --> spławik i spin, sprzetem kolegi (ma tego full).
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Fisherman w 05.07.2021, 19:52
Wiadomo fajnie połowić grube ale jak będą się mniejsze wieszać na haku to też miło :) Ale z tego widać jest dobra wiadomość:
Jest tam ryba :D
Tytuł: Odp: Na ryby - Mazury - Ełk i okolice
Wiadomość wysłana przez: Maruda w 05.07.2021, 20:10
Fakt mało jest tu komercji na rekreacyjne zasiadki, z mojej strony mogę polecic łowisko Mario w giżycku miły gospodarz dużo ryb każdy znajdzie coś dla siebie ja osobiście uskuteczniam metodę. Jedyny minus według mnie oczywiście to trudny brzeg