Spławik i Grunt - Forum
MEDIA i MULTIMEDIA => Prasa wędkarska => Magazyn SiG => Wątek zaczęty przez: Luk w 06.03.2017, 12:12
-
Oto wersja styczniowo-lutowego magazynu SiG
(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/Ox1juY.jpg) (https://imageshack.com/i/poOx1juYj)
splawikigrunt.pl/pliki/articles/MagazynSiG_1_2017.pdf (https://splawikigrunt.pl/pliki/articles/MagazynSiG_1_2017.pdf)
32 strony, sporo artykułów, nie tylko o tym jak łowić, ale też jak dbać o kołowrotek, co nieco o nowościach, publicystyka wędkarska, wyprawy, opis łowisk, opowiadanie...
Powstaną jeszcze działy Nasze połowy oraz Porady - tak więc ciekawe zdjęcia z dużymi rybami oraz pytania jakie chcielibyście zadać ekspertom - pojawią się w następnym już numerze. Najlepsze zdjęcia otrzymają dodatkowo upominki :)
Proszę o opinie i sugestie, co zmienić, co dodać, czego jest za mało... Pismo będzie się rozwijać tak, aby dopasować się jak najlepiej do rynku. Myślą przewodnią jest dotarcie do wielu wędkarzy, tak aby móc pokazywać nowe rozwiązania, uwypuklić problemy, zachęcić do działania. Przede wszystkim chcemy propagować rozsądek nad wodą - coś, czego na pewno w Polsce jest za mało. Czasy się zmieniają, realia również, czas aby zacząć przebudowywać ten nasz polski skansen... :D
Środek w kolorze żółtym jest dodatkiem dotyczącym Wielkiej Brytanii. Oczywiście rzeczy tam zawarte są ciekawe i dla polskiego wędkarza. Można zrobić też dodatek holendersko -belgijski, jeżeli będzie taka potrzeba, co o tym sądzicie?
-
Jest OK. :D
Fajnie się czyta (na razie na szybko) i ogląda. Wyłapałem też kilka ciekawych wskazówek, które może kiedyś zastosuję na karpie i brzany.
-
Moje propozycje + co mi się rzuciło w oczy w magazynie masz na PW. Wkleić je tutaj?
-
Kurczę! Jestem sławny! O jejku gazeta i ja gdzieś tam :bravo:
Żona nie może przestać się krzywo patrzeć
-
Oto wersja styczniowo-lutowego magazynu SiG
A nie, Lutowo- Marcowa ? :)
-
Tak na szybko w pracy przejrzałem, wygląda fajnie, może trochę za dużo o UK starczyło by 2 strony max w końcu to dystrybucja w PL
-
Oto wersja styczniowo-lutowego magazynu SiG
A nie, Lutowo- Marcowa ? :)
To tak jak z terminem III sabatu :D
-
Bardzo przejrzysty, opatrzony dobrymi zdjęciami, sporo ciekawych artykułów. Świetna robota :bravo:
-
Tak na szybko w pracy przejrzałem, wygląda fajnie, może trochę za dużo o UK starczyło by 2 strony max w końcu to dystrybucja w PL
2000 sztuk jest dystrybuowanych w UK, jest zaadresowany do polskich wędkarzy, stąd wkładka. Następny numer będzie pojemniejszy :)
-
Nie wiedziałem o tym, teraz to nabiera sensu.
-
Tak na szybko w pracy przejrzałem, wygląda fajnie, może trochę za dużo o UK starczyło by 2 strony max w końcu to dystrybucja w PL
Zgadzam się j/w.
Ze swojej strony to więcej artykułów w których to jest mowa o korzyściach z łowisk no kill. Wywiady z wędkarzami na ten temat by uświadomić czereśniaków że ryby do spożycia to można zakupić w sklepach
-
Ooo właśnie trzeba jakoś tak to sformować aby przeciętny "janusz" pomyślał że no kill jest dla niego a nie dla ryb i trzeba to jakoś przemycać w każdym możliwym miejscu, jakiś przekaz podprogowy trza zrobić
-
Przeczytałem i oceniam:
Wg mnie za dużo zagranicy, za mało PL.
Za dużo Gruntu, za mało Spławika.
Kilka artykułów przeczytałem z zainteresowaniem, kilka po 2,3 zdaniach odpuściłem.
Kolejny nr gdy się ukaże też przeczytam, mam nadzieję na więcej "Polski"
-
Według mnie, jest tu dużo bardzo istotnych rzeczy, które zawsze nie do końca były jasne. Wszystkiego po trochu.
Więcej konkretów niż w takich typowych gazetkach wędkarskich. :bravo: :thumbup:
-
Dzięki za wskazówki, przyjęte do wiadomości :)
Feedera jest sporo, ponieważ teraz jest właśnie jego czas. Wiele się tworzy na tym polu, i trzeba o tym pisać :D Spławika będzie więcej, w następnych numerach. Lód skuł łowiska, więc przyjąłem, ze jeden artykuł wystarczy :D
Co do tego łowienia po 'angielsku'
Artykuł o brzanach
Łowienie brzan w Polsce z gruntu praktycznie nie istnieje. Większośc wędkarzy łowi nie w nurcie, ale w spokojniejszych partiach wody, dodatkowo podstawowymi przynętami są pinki, kukurydza, zwykła zanęta... To poniekąd tłumaczy dlaczego mało się ich łowi :) Ten artykuł więc jest jakby wskazówką, jak się zabrać za ten gatunek. Bo nie ukrywajmy, najwięcej brzan w Polsce łowią spinningiści.
Karpie wczesną wiosną
Jak dla mnie bardzo ciekawy artykuł, wcale nie tylko dla karpiarzy. Obserwacja odnośnie użycia białych jest bardzo ciekawa, co istotne nie jest to osamotniona opinia jednego karpiarza. Nęcić białymi, uzywać jako przynęt kolorowych pop upów lub waftersów, bałwanków. Proste i skuteczne!
Tyczka
Jedyny artykuł spławikowy, ale to głównie spowodowane jest porą roku. W Polsce wszędzie praktycznie był lód. W następnych numerach będzie więcej o spławiku. Same porady Jona Arthura uważam za bardzo cenne. Fakt, dotyczy to raczej mniejszych zbiorników, ale w sumie zimą na węższych i głębszych miejscach grupuje się drobnica. Zaś na wielu komercjach właśnie w ten sposób można połowić karpia. Bardzo ciekawy jest kawałek o przynęcie jaką jest głowa dendrobeny. To kolejna z przynęt nie używana w Polsce, a której jest pod dostatkiem. Dodam, że porady o tyczce jak najbardziej przenieść można do łowienia wagglerem.
Ochrona karasia pospolitego
To jest artykuł perełka. Pochodzi on z pisma Brytyjskiego Instytutu Rybackiego, który jak widać inaczej podchodzi do ochrony tego gatunku. Tam naprawdę się dostrzega groźbę jego wyginięcia, w Polsce natomiast ważniejsze jest wiązanie biomasy karasiem srebrzystym :) Mam zamiar stworzyć jakiś projekt, z pomocą Petera, który zakładałby tworzenie mateczników karasia i lina, które same byłyby świetnymi łowiskami, dodatkowo zaś pozyskiwany by był pełnowartościowy, odchowany narybek, do zasilania większych zbiorników
Ta więc te cztery artykuły tak naprawde są idealne do polskich warunków. Faktycznie zaś, ten o PAA i o rekrutacji strażników, jest mało ciekawy dla polskiego wędkarza.
-
Na stronie 10 zauważyłem literówkę :P
Zgubiła się jedna literka w słowie Wiercimy i powstało "Wiercim" :)
-
Artykuł o brzanach
Łowienie brzan w Polsce z gruntu praktycznie nie istnieje.
Artykuł bardzo ciekawy. Kilka dni temu dowiedziałem się że w jednej z rzek w okręgu ciechanowskim w roku 2016 została zapuszczona brzana jednak jak na razie jest zakaz zabierania i bardzo dobrze. Dlatego przeczytałem kilka razy ten artykuł i mam nadzieje że uda mi się wyskoczyć za brzaną w tym roku. Już nawet mam obczajone miejscówki. Tak jak sprawdziła się metoda u nas to i może zestawy z przynętami na brzanę z UK okażą się strzałem w dziesiątkę w naszych wodach.
-
Tak jak sprawdziła się metoda u nas to i może zestawy z przynętami na brzanę z UK okażą się strzałem w dziesiątkę w naszych wodach.
Nie wiem czy taki strzał w dziesiątkę nie byłby też strzałem w kolano :)
Na pewno trzeba mówić, że brzana to niesmaczna ryba. Wielu wędkarzy zabierze ją tylko dlatego, że 'brać trzeba'. Fajnie jakby była moda na wypuszczanie jej, tak jak to ma miejsce z karpiem.
-
Na stronie 10 zauważyłem literówkę :P
Zgubiła się jedna literka w słowie Wiercimy i powstało "Wiercim" :)
Masz sokoli wzrok! :thumbup:
-
W Polsce przydała by się moda na wypuszczanie wszystkich gatunków ryb zwłaszcza drapieżnych.
Jeśli chodzi o magazyn to duże :bravo: :bravo: :bravo:dla całej redakcji
-
Dobra robota, super się czyta. Czekam na więcej artykułów związanych z problematyką PZW i polskich wędkarzy typu artykuł o No Kill. Czy one coś zmienią w postępowaniu PZW, wątpię- oni raczej tego nie czytają. Może chociaż wędkarzy uda się zmienić.
Co do No Kill, jestem bez wątpienia za, ale za No Kill, a nie za OS z licencjami rocznymi po 1500zł za rok na kilka km wody...
-
W Polsce przydała by się moda na wypuszczanie wszystkich gatunków ryb zwłaszcza drapieżnych.
Jeśli chodzi o magazyn to duże :bravo: :bravo: :bravo:dla całej redakcji
Z tymi wszystkimi gatunkami nie do końca się da, niektóre wręcz jest nakaz zabierania w świetle prawa (gatunki inwazyjne), ale rodzime jak najbardziej :)
Choć tak naprawdę wiele to nie da jeśli nie przestaną być niszczone naturalne tarliska i kłusownicy nie przestaną wybijać wszystkiego co na tarle się napatoczy... Kłusownictwo wkurza, ale znacznie gorsza jest niewłaściwa gospodarka wodna jak w jednym ze Swoich artykułów słusznie zauważył Lucjan. Dopóki ci na górze będą chcieli za wszelką cenę się nahapać to nic z tego nie będzie... Niestety...
-
W Polsce przydała by się moda na wypuszczanie wszystkich gatunków ryb zwłaszcza drapieżnych.
Jeśli chodzi o magazyn to duże :bravo: :bravo: :bravo:dla całej redakcji
Z tymi wszystkimi gatunkami nie do końca się da, niektóre wręcz jest nakaz zabierania w świetle prawa (gatunki inwazyjne), ale rodzime jak najbardziej :)
Choć tak naprawdę wiele to nie da jeśli nie przestaną być niszczone naturalne tarliska i kłusownicy nie przestaną wybijać wszystkiego co na tarle się napatoczy... Kłusownictwo wkurza, ale znacznie gorsza jest niewłaściwa gospodarka wodna jak w jednym ze Swoich artykułów słusznie zauważył Lucjan. Dopóki ci na górze będą chcieli za wszelką cenę się nahapać to nic z tego nie będzie... Niestety...
Arek oczywiście masz rację jeśli temat wypuszczania zaczniemy dokładniej analizować. Ja w swoim wpisie tylko zaznaczyłem ogólnie trend w jakim powinno podążać wędkarstwo w Polsce przynajmniej przez kilka lat które pozwoliłyby na odbudowanie populacji ryb.
Niestety nie da się tego osiągnąć prowadząc zarybienia gdzie praktycznie większość ryb wpuszczanych to karp i japoniec, szczupaki pod pozorem " pozyskiwania tarlaków są potem sprzedawane jako mięso" o sieciach nie wspominając. Mam nadzieję że magazyn uświadomi wędkarzy w PL i np w jeziorze gdzie jest zatrzęsienie skarłowaciałego leszcza krąpia będą wypuszczali szczupaka i sandacza a zadowolą się właśnie krąpiem i leszczem.
-
Każdy numer magazynu będzie miał jeden lub dwa artykuły poświęcone poprawie sytuacji w Polsce. Trzeba to zawsze połączyć z artykułami 'normalnymi'. Z mojego doświadczenia wynika, że większość ludzi zaczynających się interesować tą tematyką, zmienia swój punkt widzenia.
Nie ma co ukrywać, że stan polskich łowisk jest fatalny. Jeżeli ludzie to zauważą, to być może dojdzie do jakieś refleksji i nastąpi zmiana w postępowaniu. Bo muszą zauważyć, że jest źle, że jesteśmy na szarym końcu Europy, jeżeli chodzi o jakość łowisk, pomimo takiego potencjału! Dlatego między innymi dałem relację z Francji, aby pokazać jakie możliwości ma zwykła francuska rzeka :)
Jakby nie było, z roku na rok jesteśmy silniejsi, lobby rybackie i to nakazujące brać wszystko, jest coraz słabsze. Istotne jest to, że mając już 20% poparcia, możemy przemeblować PZW od góry do dołu. Według mnie mamy 4 lata teraz przygotowań, działania 'u podstaw', aby w następnych wyborach, już umieścić naszych przedstawicieli we władzach okręgów i później samego Zarządu Głównego. Czasu jest i dużo, i mało. Ważne, aby dotrzeć do tych, co są w stanie myśleć racjonalnie, dobrze też jest wzmacniać modę na wypuszczanie ryb, tworzenie i ochronę miejsc tarłowych, zimowisk.
Magazyn wreszcie daje możliwość dotarcia do większej ilości ludzi. Ja jestem pewien, że się 'uda'! :D
-
Na pewno trzeba mówić, że brzana to niesmaczna ryba.
Nie tylko brzana - jest kilka gatunków ryb, które są tak smaczne, że musiałbym być bardzo głodny lub biedny, żeby je zabrać:
Brzana, Jaź, Kleń, Jelec, Karaś, Japoniec, Wzdręga, Amur, Boleń - wg mnie są to ryby niejadalne ze względu na smak lub zapach
Krąp, Leszcz, są tak ościste, że wole podłubać słonecznik - w zasadzie duże szt. pow. 45 cm są zjadliwe.
Okoń - skrobanie ich to powinna być kara zamiast mandatów :)
-
Pit1984, wiesz czego bym chciał? Chciałbym, żeby zagorzali muszkarze z mojej i nie tylko mojej okolicy czytali to forum. A wiesz dlaczego? Oni patrzą na mnie jako spławikowca, czy grunciarza przez pryzmat stereotypów i walczą ze mną zamiast walczyć z wrogiem jakim są władze PZW, a w dalszej kolejności kłusownicy. Ja wiem, że w Polsce w większości wędkarze są zwykłymi mięsiarzami, ale gdyby Ci muszkarze zobaczyli ile tutaj w tym gronie jest dobrych ludzi, którzy stosują się do C&R i którzy dbają o środowisko i Nasze ryby, tak, Nasze, Nas wszystkich, to myślę, że prędko zmienili by zdanie. A Razem można więcej, niż przeciwko sobie.
Trochę tych przecinków nawaliłem, może zadużo, więc przepraszam.
-
Miałem nie pisać ale skoro wyłapywanie błędów jest pożądane :D to: na stronie 3 w tekście o bakcylu jest zamiast imprez wyraz "mprez"
-
Na pewno trzeba mówić, że brzana to niesmaczna ryba.
Nie tylko brzana - jest kilka gatunków ryb, które są tak smaczne, że musiałbym być bardzo głodny lub biedny, żeby je zabrać:
Brzana, Jaź, Kleń, Jelec, Karaś, Japoniec, Wzdręga, Amur, Boleń - wg mnie są to ryby niejadalne ze względu na smak lub zapach
Krąp, Leszcz, są tak ościste, że wole podłubać słonecznik - w zasadzie duże szt. pow. 45 cm są zjadliwe.
Okoń - skrobanie ich to powinna być kara zamiast mandatów :)
W Polsce większość ryb jest niejadalna, albo z powodu smaku, albo zapachu, albo ości, albo ceregieli w przygotowaniu, ale Polak potrafi, dla Polaka każda ryba jest konsumpcyjna, bo przecież po coś się łowi. Jak nie zjem ja, to zje kot lub pies, albo da się teściowej jak wielu mówi. Ot taki tok myślenia przeciętnego Kowalskiego...
-
Stały współpracownik Egeniusz do wymiany na Eugeniusza!
-
Ale literówki! :o Korektor dostanie żółtą kartkę!
-
A mnie tam się wszystko podoba :)
Wygląda o wiele bardziej profesjonalnie niż sobie wyobrażałem!
Ze 3 artykuły więcej, 20 stron reklam i mamy niemal regularny miesięcznik wędkarski, jaki można spotkać w kioskach.
Efekt jest taki, że jestem zmotywowany, by pisać nadal o kołowrotkach i różnych powiązanych z nimi sprawach. Tematów mi też tak szybko nie braknie :P
Parę literówek,to nic takiego, nawet nie zauważam ;D
-
Super .
Ciekawy jest ten efekt starej gazety :)
No i artykuły też dobre zwłaszcza ten z dużą methodą i PVA. Właśnie tego potrzebuje.
Jedyne co to można byłoby dodać na koniec luźne fotki forumowiczów i ich okazami.
:thumbup:
-
Super .
Ciekawy jest ten efekt starej gazety :)
No i artykuły też dobre zwłaszcza ten z dużą methodą i PVA. Właśnie tego potrzebuje.
Jedyne co to można byłoby dodać na koniec luźne fotki forumowiczów i ich okazami.
:thumbup:
Będą, będą... Ale ludzie muszą zacząć je wysyłać :D A pod koniec lutego było kiepsko z rybami ;)
-
Lucjan, a gdzie dokładnie wysyłać te zdjęcia jakby co? I czy muszą być to zdjęcia wędkarz+ryba?
-
Lucek szykowne to wydanie.
Żonie się podoba ...
Ps. Cyt żony ... a to twój kolega z Anglii poznałam go po czapce.....
Jest moc kobiety cie juz rozpoznawaja!
-
Przykro mi, że miałem rację, iż łowisko nokill we Wrocławiu nie przejdzie. Nie przeszło i to tylko z powodu złego podejścia do sprawy.
A po cichu (przyznaję) myślałem, że wygracie.
Piękny artykuł Artura Kraśnickiego. I nic mi nie powiedziałeś, kiedy widzieliśmy się ostatnim razem, że łowisz takie piękne płocie na… w… . Ta zniewaga, wódki wymaga.
Jak zwykle interesująca treść o Metodzie Lucjana. Co mi się podoba u Ciebie Lucjanie? Twoja dokładność w opisach. Bez zbędnej skromności przyznaję, że lubię Twoje teksty jak i filmy.
Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem art. Grześka „Grega” o brzanie, która jest jedną z moich ryb „flagowych”.
Dziękuję wszystkim, którzy nadsyłają artykuły do Gazety i wszystkim, którzy ją redagują. Dobra robota.
-
Ja dostałem jedną dziś w gratisie od Drapieżców. Dla mnie full profeska :thumbup: Myślę, że z uwagami na temat poruszonych tematów można się powstrzymać, bo jest mnóstwo rzeczy o których można pisać, a przecież wyjdą kolejne numery i na pewno wszystko zostanie poruszone :) Fajnie, że można poczytać o osiągnięciach kolegów za granicą i porównać to do naszych wód. Może w końcu coś się zmieni.
-
Wielkie brawa :bravo: Super gazeta. Mi się podoba wszystko i te artykuły angielskie(poza PAA i wolontariuszach). W końcu wielu wędkarzy wyczynowych bazuje na filmach i artykułach angielskich, jakaś musi być tego przyczyna. Już wiele metod od nich z wielkim skutkiem zaczerpnęliśmy. Jedyny problem jest taki, że teraz znów chcę się zasadzić na brzanę a raczej nie będę wykupował karty w tym roku :)
Może w końcu zacznę dbać o moje kołowrotki, a może będę je sam serwisował. Czekam na kolejne artykuły.
No i na końcu kropkę nad i stawia jak zwykle świetne opowiadanie Gienka.
Dużo materiału który mnie interesuje, niestety inne gazety to w większości spining lub karpiowanie i nie chcę kupować gazety dla 2-3 artykułów które mnie interesują.
:bravo:
-
Gienka opowiadanie o psie, :D Mega :)
-
Ukłony w Pana strony Panie Redaktorze! Luk mega robota, dopiąłeś swojego w pięknym stylu. Jestem pod wrażeniem i żałuję ze nie ma mojej skromnej recenzji. Dziękuję za wydanie pisma. Przynajmniej jakas konkretna gazeta wędkarska i pierwsza o gruncie! Grunt to wędkarstwo! Pozdrawiam
-
Przepraszam, że tak z choinki. Czy magazyn ma się pojawiać co miesiąc czy co kwartał czy jak ?
W marcu mam już kilka fotek ale niestety nie z moją facjatą i bez zgody nie mogę udostępnić. Ale postaram się coś porobić przy najbliższym wypadzie na rybki.
-
Świetne czasopismo, z fajnymi i ciekawymi artykułami :thumbup:
Bardzo przyjemnie się czyta.
Bardzo mi się podobał artykuł Pawła nt zawodów i Mistrzostw. :thumbup:
-
Dzięki Panowie za pochlebne recenzje, chyba zbyt pochlebne :P
To był dopiero pierwszy taki numer, pojawi się sporo innych rzeczy, mam nadzieję tych najbardziej potrzebnych. Objętość prawdopodobnie wzrośnie, więc sugestie co do działów mile widziane!
Lucjan, a gdzie dokładnie wysyłać te zdjęcia jakby co? I czy muszą być to zdjęcia wędkarz+ryba?
Wkrótce powstaną odpowiednie wątki :)
Lucek szykowne to wydanie.
Żonie się podoba ...
Ps. Cyt żony ... a to twój kolega z Anglii poznałam go po czapce.....
Jest moc kobiety cie juz rozpoznawaja!
Nie wiem czy to dobrze czy źle... 8)
Ukłony w Pana strony Panie Redaktorze! Luk mega robota, dopiąłeś swojego w pięknym stylu. Jestem pod wrażeniem i żałuję ze nie ma mojej skromnej recenzji. Dziękuję za wydanie pisma. Przynajmniej jakas konkretna gazeta wędkarska i pierwsza o gruncie! Grunt to wędkarstwo! Pozdrawiam
Też żałuję, że się nie dało, ale przecież droga wolna! Czekam na następne :)
Gienka opowiadanie o psie, :D Mega :)
Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zrealizować taki mały projekcik - czyli wydać opowiadania wędkarskie pod szyldem SiG. Gienek, Jacek, Jędrzej i kilku innych z Was - naprawdę byłaby to świetna książka wędkarska.
-
Przepraszam, że tak z choinki. Czy magazyn ma się pojawiać co miesiąc czy co kwartał czy jak ?
W marcu mam już kilka fotek ale niestety nie z moją facjatą i bez zgody nie mogę udostępnić. Ale postaram się coś porobić przy najbliższym wypadzie na rybki.
Póki co ma to być dwumiesięcznik ;)
-
Panie Redaktorze Naczelny co z moimi propozycjami wysłanymi na PW? Bo miałeś odpisać...
Wiem pewnie nie jestem jedynym, który Ci głowę zawracał... :-*
-
Pisałem już, że większość magazynów z Predatora dostaną forumowicze, czyli my :)
-
Gazetki nie czytałem ale przejrzałem. Bardzo ładnie zredagowana. Jutro wydrukuję kolejną sztukę bo tą dałem prezesowi koła, zobaczymy co powie.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Super :thumbup: artykuły Podajniki do Metody i PVA ,Jak dbać i pielęgnować kołowrotek ,Zimne Karpie dla mnie rewelacja :thumbup: :thumbup: :P
-
Czasopismo bardzo ciekawe. Przeczytałem jednym duszkiem od deski do deski. Najbardziej do gustu przypadł mi artykuł Luka o Metodzie, opis Boru - bardzo lubianego przeze mnie łowiska (hehe z fajnymi zdjęciami nieoficjalnego króla tego łowiska Maćka :D), relacja z wypadu do Francji i oczywiście opowiadanie Gienka :thumbup:
Z niecierpliwością czekam na kolejne artykuły na temat pielęgnacji kołowrotków :thumbup:
No i oczywiście artykuły, które powinny zrobić dużo dobrej roboty: o ochronie karasia pospolitego i łowiskach "NO KILL". :bravo: :bravo: :bravo:
Jedną jedyną rzecz na którą zwróciłem uwagę, którą można byłoby poprawić - to składnia kilku zdań w poszczególnych artykułach, którą bym poprawił. O:)
Podsumowując Lucjan - chylę czoła przed Tobą, wielki szacunek za to co robisz - nie wiem skąd bierzesz na to wszystko czas, skąd masz tyle energii do działania ??? :bravo:
-
Przez lata czytania polskiej prasy wędkarskiej przyzwyczaiłem się by czytać wybiórczo, po prostu pomijać wiele artykułów które mnie nic a nic nie interesują
A tu niespodzianka ! Przeczytałem wszystko jak leci , niczego nie ominąłem ! Przepraszam - jednak ominąłem , moje opowiadanie :)
BARDZO MI SIĘ PODOBA ! :bravo: :thumbup:
Niestety dwa razy przekręcono moje imię i nazwisko - ale przywykłem do tego :P
-
Mimo że Luk jest chyba do mnie nastawiony negatywnie ( moje koło nr 13 Gliwice a jego Taciszów, zorientowani wiedzą dlaczego :P) oraz jakoś nie wyszło dostarczenie gazety do mnie, mimo że Luk chyba kilkukrotnie przejeżdżał w okolicy :) :) uważam że gazetka jest dobra, ma potencjał i to takie światełko w długim ciemnym tunelu :)
-
Enzo mógłby tej gazetki rozwieść chyba najwięcej z nas...
Przecież i tak mu płacą za to, że jeździ po wędkarskich sklepach na Śląsku, gazetki by dołożył w ramach gratisu...
-
Dzięki za dobre słowa! Gienek, przepraszam Cię za pomyłkę. Twoje opowiadanie było poprawiane przez korektorkę na samym końcu, i ja nie zdążyłem jej skontrolować (a sporo po niej poprawiałem).
Kadłubek, wkrótce wrzucę Twoje cenne uwagi do wątku bardziej dotyczącego pisma. Jak sie pojawią minusy ;D
Mimo że Luk jest chyba do mnie nastawiony negatywnie ( moje koło nr 13 Gliwice a jego Taciszów, zorientowani wiedzą dlaczego :P) oraz jakoś nie wyszło dostarczenie gazety do mnie, mimo że Luk chyba kilkukrotnie przejeżdżał w okolicy :) :) uważam że gazetka jest dobra, ma potencjał i to takie światełko w długim ciemnym tunelu :)
Jakie negatywnie? ;D Bez przesady... Jakbyś dał adres to bym Ci podesłał, z drugiej strony nic straconego, bo jeszcze jest ponad tysiączek do wzięcia :D
-
Spoko Luk :) takie tam przekomarzanie :P dawaj z 500
-
Kadłubek, wkrótce wrzucę Twoje cenne uwagi do wątku bardziej dotyczącego pisma. Jak sie pojawią minusy ;D
Jakie minusy? Kto napisze widzi minusy ten spotka się z koleżanką! To kto pierwszy chce się przywitać z koleżanką?
Zdjęcie poglądowe koleżanki :P
(http://401ak47.com/wp-content/uploads/2011/05/ak-74-assault-rifle-wallpaper.jpg)
-
Tam z internetów...
Mój projekt, moje wykonanie, moje zdjęcia, czyli Człowiek z blizną ;)
(http://1.bp.blogspot.com/-PF-b1SimFUY/ULc80gzTwWI/AAAAAAAAAM8/EQW1mSWpW1c/s640/PICT0623.JPG)
(http://1.bp.blogspot.com/-yvfictVhz7w/ULc84FK0HMI/AAAAAAAAANE/7q5pi3SAp6I/s640/PICT0625.JPG)
:)
-
Przyłączam się do bardzo pochlebnych opinii o piśmie. :bravo: Mi brakuje ...krzyżówki o tematyce wędkarskiej. Może dlatego, że jestem fanem ich rozwiązywania. / oczywiście tych ambitniejszych :P / W razie potrzeby służę bezinteresowną pomocą w ich redagowaniu 8)
-
Przyłączam się do bardzo pochlebnych opinii o piśmie. :bravo: Mi brakuje ...krzyżówki o tematyce wędkarskiej. Może dlatego, że jestem fanem ich rozwiązywania. / oczywiście tych ambitniejszych :P / W razie potrzeby służę bezinteresowną pomocą w ich redagowaniu 8)
To fajny pomysł moim zdaniem. Taka krzyżówka byłaby naprawdę ciekawym elementem w magazynie.
-
Hehe nie chciejcie żebym ja tu zaczął wklejać foto mojej przyjaciółki :-) jako żem żołnierz to z jedną taką się nie rozstaje :-)
-
A moje przyjaciółki są prawdziwe i chcielibyście pewnie skubańce, żebym fotki wrzucał :-)
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Dzięki za artykuły o metodzie, pva i zimowych karpiach :) Już mam w głowie plan na pierwszą w tym roku sesję :D Reszte artykułów też pochłonę ;) :thumbup: :bravo:
Lucjan, a gdzie dokładnie wysyłać te zdjęcia jakby co? I czy muszą być to zdjęcia wędkarz+ryba?
Byle by to nie były zdjęcia wędkarz+ryba+łazienka/kuchnia :P
-
Magazyn udał się fantastycznie.
Najbardziej podoba mi się, że nie jest pisana pod dyktando sponsorów jak to jest ze znakomitą większością wędkarskich magazynów. Sponsorzy są oczywiście konieczni z prozaicznego powodu: kasa :) Cała redakcja wyznaczyła sobie cele na wysokim poziomie, bo skoro gazeta ma się ukazywać cyklicznie to ilość dobrych artykułów będzie musiała kreować naprawdę dużo. Na to trzeba poświęcić czas, a niestety czas kosztuje najwięcej.
Główne tematy jak najbardziej mi osobiście odpowiadają: spławik, grunt i karpiarstwo.
Liczę na to, że w dziale wyprawy zaistnieją też inni forumowicze. Uważam, że przydatne byłyby też krótkie informację jak załatwić formalności niezbędne do amatorskiego połowu ryb. Świat jest dosyć mały i organizacja wyprawy nad Marnę wcale nie jest poza zasięgiem :)
Stopuję prenumeratę dotychczasowej gazety i kasę, którą miałem wydać będę przelewał cyklicznie na konto redakcji.