No to trzymaj się Michale! Może w kolejnej pracy będzie lepiej!Ja też to przechodziłem. Nieprzyjemne uczucie. Do tej pory czasem w nocy śnią mi się sytuacje z tamtej pracy. Człowiek jednak spędza w pracy większość swojego życia.
No to mnie zachęciliście. Idę do piwnicy po bimberek, który ostatnio dostałem. Żeby nie było - to dowód wdzięczności, a nie łapówka! 70% - najbardziej mi taki odpowiada!