Wszystko prawda, też nie liczyłem na otwarcie wody, rozumiem załozenia marketingu, jednak jeśli Ringers, Maros, czy Solbaits dają ryby w tym samym czasie, z tym samym mixem i w tym samym miejscu, to przyczyny szukam w tym, że źle coś robię lub przynęta jest taka sobie.
Deuga sprawa, to jakość serii, którą kupiłem - szybko straciła zapach i kruszyła się przy nabijaniu na bagnet. Tu Dawid potwierdził, że pierwsze serie miały "wady" z uwagi na problem z piecem, czy czymś takim.
Tego nie będę komentował, poza tym, że mając wiedzę, że produkt ma dość istatne wady i nie jest do konca jak w opisie, a mimo wszystko wypuszczenie go na rynek jest słabe. Ale prawa rynku..