Autor Wątek: Ciekawe artykuły wędkarskie  (Przeczytany 35834 razy)

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #105 dnia: 21.06.2023, 18:45 »
Zobaczymy co pan Kurzepa pokaże na MŚ ja myślę ,że nie za dużo :P

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #106 dnia: 21.06.2023, 18:48 »
A co do plecionki przy klasyku ,też fajna ciekawostka jest tylu zwolenników co i przeciwników plecionki kwestią otwartą dla każdego :beer:

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #107 dnia: 21.06.2023, 18:48 »
Ja bym się jednak zreflektował jeśli chodzi m.in. o Marcina Kurzepę.
Koleś gdzie nie startuje to praktycznie zawsze na pudle - to raczej nie znaczy, że bredzi gdy mówi o wędkarstwie (zawodniczym).

Zreflektowałem się i nadal nie wiem, dlaczego plecionka miałaby być absolutnie niezbędna lub choćby wskazana np. przy łowieniu większych ryb w rzecznym nurcie.

Bo jeżeli nie jest, zreflektować się powinni koledzy, dla których "klasyczny feeder" to zasadniczo zaporówkowo-stawowo-kanałowa dłubanina (z intensywnym użyciem ziemi oraz jokersa) :P

Ależ oczywiście, że wiesz że to skrót myślowy. A jeszcze lepiej wiesz, że gdyby Kurzepa miał na Odrze Łowić brzany to by nie użył plecionki. To taka zabawa - przywalę się do tego, że w artykule nie rozpisano dokładnie co ma być nawinięte na żyłce w każdej pojedynczej sytuacji, od kałuży po ocean...

Zobaczymy co pan Kurzepa pokaże na MŚ ja myślę ,że nie za dużo :P

Nawet jeśli pokaże mało - to wciąż w Polsce jest na absolutnym topie wśród tych, którzy startują w zawodach. Czy to mało? Może i mało, każdy ma swoje ego :)

Offline tiimi83

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 100
  • Reputacja: 18
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #108 dnia: 21.06.2023, 18:50 »
Zobaczymy co pan Kurzepa pokaże na MŚ ja myślę ,że nie za dużo :P

No na pewno więcej, niż Ty byś pokazał...:P

Offline tomasz 38

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 965
  • Reputacja: 545
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #109 dnia: 21.06.2023, 18:54 »
Powiem krótko ,nie jestem przeciwnikiem pana Kurzeoy i będę mu kibicował ,ale nie wierzę w sukces na MŚ od tyle :P

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 632
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #110 dnia: 21.06.2023, 19:56 »
Cytat: Rebrith link=topic=13617.msg625303#msg625
To taka zabawa - przywalę się do tego, że w artykule nie rozpisano dokładnie co ma być nawinięte na żyłce w każdej pojedynczej sytuacji, od kałuży po ocean...

W artykule ogłasza się, że "absolutnie" niezbędnym elementem zestawu klasyczno-feederowego jest plecionka - nie wspomina się ani słowem o sytuacjach, w których plecionka raczej przeszkadza niż pomaga.

Owo ogłoszenie jest zwodnicze - podobnie jak wcześniejsze ogłoszenia o nieodzowności ziemi/gliny w feederowej mieszance.

Artykuł jest adresowany do feederowych nowicjuszy, którzy mają prawo nie wiedzieć, kiedy i w jakim zakresie autor upraszcza lub domyślnie odnosi się do zawodniczej dłubaniny na polską modłę :)

Offline Ashaki Takado

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 234
  • Reputacja: 39
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #111 dnia: 21.06.2023, 20:04 »
Cytat: Rebrith link=topic=13617.msg625303#msg625
To taka zabawa - przywalę się do tego, że w artykule nie rozpisano dokładnie co ma być nawinięte na żyłce w każdej pojedynczej sytuacji, od kałuży po ocean...

W artykule ogłasza się, że "absolutnie" niezbędnym elementem zestawu klasyczno-feederowego jest plecionka - nie wspomina się ani słowem o sytuacjach, w których plecionka raczej przeszkadza niż pomaga.

Owo ogłoszenie jest zwodnicze - podobnie jak wcześniejsze ogłoszenia o nieodzowności ziemi/gliny w feederowej mieszance.

Artykuł jest adresowany do feederowych nowicjuszy, którzy mają prawo nie wiedzieć, kiedy i w jakim zakresie autor upraszcza lub domyślnie odnosi się do zawodniczej dłubaniny na polską modłę :)

A coś Ci się w ogóle podobało w tym artykule? Czy tylko krytykujesz?
Chetnir przeczytam Twój artykuł odnośnie wskazanego zagadnienia z, możliwie jak najdokładniejszymi opisami wszystkich możliwych sytuacji nad wodą i skorelowanych do nich odpowiednich zestawów....

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #112 dnia: 21.06.2023, 20:19 »
W artykule ogłasza się, że "absolutnie" niezbędnym elementem zestawu klasyczno-feederowego jest plecionka - nie wspomina się ani słowem o sytuacjach, w których plecionka raczej przeszkadza niż pomaga.

Bo takowe sytuacje odnoszą się do głównie do rzek i to nie zawsze. Osobiście na moim "głównym" rzecznym feederze mam nawiniętą plećkę i choć wiślane farfocle utrudniają odrobinę życie to różnica w sygnalizacji brań "niebo a ziemia". A jak na jesieni zaczną za bardzo dokuczać (liście) to albo zmiana na żyłkę albo zmiana miejsca :)

Owo ogłoszenie jest zwodnicze - podobnie jak wcześniejsze ogłoszenia o nieodzowności ziemi/gliny w feederowej mieszance.

Biorąc pod uwagę średni stan polskiego rybostanu to nie jest takie głupie - wrzucić do wody zanętę jest łatwo a wyjąć już się nie da. Choć trzeba zauważyć że dodatek nieodpowiedniej gliny czy ziemi może też zaszkodzić.
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 632
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #113 dnia: 21.06.2023, 20:33 »
A coś Ci się w ogóle podobało w tym artykule? Czy tylko krytykujesz?
Chetnir przeczytam Twój artykuł odnośnie wskazanego zagadnienia z, możliwie jak najdokładniejszymi opisami wszystkich możliwych sytuacji nad wodą i skorelowanych do nich odpowiednich zestawów....

Wskazane zagadnienie jest zasadniczo takie: wbrew ogłoszeniom autora artykułu plecionka (podobnie zresztą jak ziemia/glina) nie jest "absolutnie" niezbędnym elementem skutecznego łowienia klasycznym feederem, a na rzece i przy silnych rybach raczej przeszkadza niż pomaga.

Artykuł ogólnie bardzo mi się podobał i chętnie będę do niego odsyłał nowych forumowiczów, którzy chcą się dowiedzieć, czym klasyczny feeder różni się odległościówki :)

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #114 dnia: 21.06.2023, 20:59 »
Myślę, że niepotrzebnie ma miejsce kłótnia czy sprzeczka :) Wg mnie Marcin Kurzepa odnosi się do dłubanki feederowej, stąd ta teoria o plecionce. W wielu innych zastosowaniach nie ma to takiego sensu, zwłaszcza przy łowieniu dwiema wędkami i nastawianiu się na konkretną rybę. Angielscy wyczynowcy z teamu feederowego też łowią plecionką, jednak nie uważają tego za coś koniecznego, odnosi się to do typowego podejścia zawodniczego na specyficznych wodach, i faktycznie brania są bardzo dobrze widoczne, na myśli jednak mają łowienie głównie płoci i leszczy czy innej drobnej ryby.

Dlatego uwaga Modusa jest wg mnie słuszna, bo nie należy się fiksować i przyjmować, że feeder to tylko plećka, bo tak nie jest. I być może jako autor artykułu wypowiedział się tutaj M.Kurzepa zbyt pochopnie lub nie oddał wszystkiego słowami, zwłaszcza jak nie pisze artykułów zbyt często to nie grzech :) Warto nie przyjmować takich rzeczy za pewnik i podchodzić do tego z dystansem, najlepiej samemu sprawdzając, bez przyjmowania tego jako prawdę objawioną (jak on to powiedział to od teraz łowię tylko z plećką). Tym bardziej, że podejście zawodnicze przy tym regulaminie i stanie łowisk w Polsce (mowa o PZW) jest bardzo specyficzne. Taki Górek pomimo olbrzymiej wiedzy i doświadczenia w spławiku nie potrafił łowić karpi :) Na wodzie takowej (z karpiami), używając zestawu klasycznego (też będzie działał dobrze) też nie należy uważać plecionki za coś koniecznego. I w takich Czechach, gdzie wody są o wiele bardziej zasobne od polskich, podejście może być całkiem inne. Więc wychodzi, że wiele zależy od...rybostanu :)

A z każdego artykułu można sporo 'wyciągnąć' i wielu wędkarzy w zależności od swojej wiedzy, poziomu może bardziej lub mniej z tego skorzystać, do jednego to trafia całkowicie do innego nie. I jeśli Marcin Kurzepa dodałby do swego twierdzenia, że wg niego plecionka to konieczność, wszystko jest jak najbardziej OK :) Łowiąc na dwie wędki na rzekach i nastawiając się na brzany i klenie, mam odmienne zdanie, bo to całkiem inna specyfika. Ale startując w zawodach trzymałbym się jego porad, bo facet ma wyniki i chociażby to wskazuje, że to co mówi się sprawdza.
Lucjan

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 632
  • Reputacja: 1123
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #115 dnia: 21.06.2023, 21:00 »
Cytat: Brzanoholik Sandomierski link=topic=13617.msg625324#msg625324
Bo takowe sytuacje odnoszą się do głównie do rzek i to nie zawsze. Osobiście na moim "głównym" rzecznym feederze mam nawiniętą plećkę i choć wiślane farfocle utrudniają odrobinę życie to różnica w sygnalizacji brań "niebo a ziemia".

Chodzi o brania wyjątkowo ospałych kiełbi lub uklei? Bo nie spotkałem się dotąd z sytuacją, że większe ryby w nurcie (brzany, klenie, jazie, leszcze, a nawet duże krąpie czy płocie) nie są w stanie wystarczająco wyraźnie zasygnalizować brania na poprawnie zbudowanym zestawie żyłkowym.

Biorąc pod uwagę dostępność niewielkich koszyczków i możliwość  kontrolowania ilości dodatków podczas napełniania koszyczka, trzeba mocno się postarać, by w pełni sezonu przekarmić ryby w łowisku zasługującym na łowienie ;)

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #116 dnia: 21.06.2023, 21:28 »
Chodzi o brania wyjątkowo ospałych kiełbi lub uklei?

Choćby o to :) Wolę widzieć że jakiś drobiazg się do przynęty dobiera niż po 10 czy 15 minutach wyciągnąć zestaw z jakąś ambitną uklejką która za wszelką cenę chciała udowodnić że haczyk #12 jednak nie przekracza jej możliwości "paszczowych" a na szczytówce było widać wskazania rzędu ułamków milimetra. Przerabiałem też "syndrom brań urojonych" a plećka stanowi na to super antidotum :)

Bo nie spotkałem się dotąd z sytuacją, że większe ryby w nurcie (brzany, klenie, jazie, leszcze, a nawet duże krąpie czy płocie) nie są w stanie wystarczająco wyraźnie zasygnalizować brania na poprawnie zbudowanym zestawie żyłkowym.

Ja też się nie spotkałem ale lubię sobie podnieść ciśnienie :-[ Natomiast sapy mogą zrobić niespodziankę.

Biorąc pod uwagę dostępność niewielkich koszyczków i możliwość  kontrolowania ilości dodatków podczas napełniania koszyczka, trzeba mocno się postarać, by w pełni sezonu przekarmić ryby w łowisku zasługującym na łowienie.

W pełni sezonu to się zgodzę choć zdarzają się wtedy i gorsze dni :)

I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline Luk

  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 22 698
  • Reputacja: 1982
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wędkarstwo rządzi!
  • Lokalizacja: Newark
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #117 dnia: 22.06.2023, 07:42 »
Chodzi o brania wyjątkowo ospałych kiełbi lub uklei?

Choćby o to :) Wolę widzieć że jakiś drobiazg się do przynęty dobiera niż po 10 czy 15 minutach wyciągnąć zestaw z jakąś ambitną uklejką która za wszelką cenę chciała udowodnić że haczyk #12 jednak nie przekracza jej możliwości "paszczowych" a na szczytówce było widać wskazania rzędu ułamków milimetra. Przerabiałem też "syndrom brań urojonych" a plećka stanowi na to super antidotum :)

Ale jak woda niesie śmieci, to plećka to natychmiastowe przesunięcie zestawu, przy żyłce tego nie ma. Więc jest sporo przeciw takim rozwiązaniom. Nigdy nie wiesz jak jest nad wodą, ja np. obserwuję często pływające śmieci jakie trafiają do wody w weekend, jakby ktoś obcinał gałezie czy krzaki nad wodą, i to w czasie gdy nie ma żadnych opadów. Mając plecionkę więc jest problem, bo trudno założyć inny kołowrotek, i jak niesie coś woda to jest problem. Żyłka jest bardziej uniwersalna. Do tego jak się coś wpieprzy w plecionkę, to łatwo o splątanie, a to wiadomo jak się kończy. Całkiem inaczej jest na zawodach, ma się kilka wędek. Faktycznie jednak nie widać dobrze brań lub ruchów małej ryby na zestawie z ciężkim koszykiem, ale to raczej mały problem. Dlatego jest wielka różnica pomiędzy łowieniem jednym kijem a dwoma.

I jak wspomina Modus, normalny zestaw feedrowy przy żyłce powinien pokazać każde branie, ja używając feedera z koszykiem do 90 gramów (na swoich brzanowych feederach) widzę każde branie. Jest jednak różnica przy łowieniu mniejszej ryby, branie jest przekazywane szybciej, jest mocniejsze. Siedząc przy kiju łatwiej o szybką reakcję i zwłaszcza przy zawodach ma to sens. Niekoniecznie przy łowieniu rekreacyjnym lub jeśli ma się dwie wędki :)
Lucjan

Offline Brzanoholik Sandomierski

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 737
  • Reputacja: 177
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #118 dnia: 22.06.2023, 10:17 »
Ale jak woda niesie śmieci, to plećka to natychmiastowe przesunięcie zestawu, przy żyłce tego nie ma. Więc jest sporo przeciw takim rozwiązaniom.

Oczywiście i dlatego też na brzanówce mam nawiniętą żyłkę i zmieniać tego nie zamierzam - natomiast w takim feedereku (z przyrostkiem heavy ;)) z mniejszą przynętą "ogólnego przeznaczenia" plećka pomaga właśnie w zauważaniu brań upierdliwej drobnicy która z haczykiem w pysku potrafi narobić porządnego zamieszania pod wodą.

No i pozwala uniknąć sytuacji w których po kilku drgnięciach szczytówki typu "zacinać nie zacinać to wielkie pytanie" feeder się uspokaja a po jakiejś minucie następuje ugięcie się wędziska w pół i po zacięciu człowiek z kocią miną wyciąga ledwo ciepłą uklejczynę z śladami "heglowskiego ukąszenia" sandacza. Raz nawet dziada wytargałem i wrócił do wody tak jak z niej został wyciągnięty czyli z ukleją i moim haczykiem w przełyku... >:(
I need a Barbel !!!
I'm holding out for a barbel 'till the end of the night.
She's gotta be strong and she's gotta be fast
and she's gotta be fresh from the fight.

Offline boguss1982

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 713
  • Reputacja: 64
  • Płeć: Mężczyzna
    • Galeria
  • Lokalizacja: GDAŃSK
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ciekawe artykuły wędkarskie
« Odpowiedź #119 dnia: 22.06.2023, 12:03 »
Zobaczymy co pan Kurzepa pokaże na MŚ ja myślę ,że nie za dużo :P

Jeśli jesteś na jego poziomie ( lub wyższym ) , to jak najbardziej mógłbyś komentować .