Kołowrotek inny niż wszystkie

[Wiecho]

Kończy  się sezon i można się zająć sprzętem. Tak się składa, że od wielu lat posiadam młynek ABU Souveren i postanowiłem go przejrzeć i nasmarować. Poszperałem w internecie i znalazłem film  z linku poniżej.  Pokazywałem młynek kolegom na mini-zlocie w Katowicach  i wzbudził duże zainteresowanie bo to niewątpliwie ciekawostka. Ponieważ wielu z nas interesuje się ciekawymi rozwiązaniami obiecałem  go pokazać na Forum. Wreszcie to czynię. To bardzo solidna konstrukcja, można samochody z błota wyciągać.  W środku klasyczna przekładnia ślimakowa (nie hipoidalna ) - brąz po stali w solidnej ramie. Ciekawie rozwiązany hamulec i inne węzły.
Jego wady oprócz ceny to nieduża szpula oraz to że nierówno nawija cienkie plecionki.   

[Syborg]

Wiesiek, dzięki

Jedno jest pewne, był to jeden z najbardziej ciekawych kołowrotków, biorąc pod uwagę zastosowane rozwiązania i proces wytwórczy. Można pisać wiele, ale wystarczy wspomnieć, że korpus kołowrotka był cięty "z metra"... Najpierw wytwarzano długi kształtownik, później dzielono go na mniejsze elementy, następnie obrabiano je wedle potrzeb. Niestety, był to ostatni w pełni szwedzki kołowrotek (nie dotyczy multiplikatorów), gwóźdź do trumny firmy Abu.

Jeśli chodzi o walory użytkowe, to zdania są mocno podzielone. Nie można jednak odmówić tej konstrukcji wytrzymałości, bo jest ona nieprzeciętna. Suveran to ostatni reprezentant starego świata - smutna konkluzja.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, warto przeczytać to, co o tym kołowrotku napisał Alan Hawk: https://www.alanhawk.com/reviews/suv4.html

[Wiecho]

Tak to prawda.  Do tego był on drogi i nie sprzedawał się tak dobre jak ABU oczekiwało. O ile pamiętam to w r 1997 w USA kosztował ok $270 czyli drożej od wielu innych młynków z górnej półki (wtedy siła nabywcza USD była o wiele większa niż dziś).  Jako mechanik lubię i cenię takie wypieszczone, ciekawe konstrukcje. Dlatego nie chcę się go pozbywać i mam go dla "mienia".

[woojtek13]

Jakby ktoś miał nowy Main shaft (spool shaft) do tego kołowrotka (Abu Garcia Suveran 1000/2000/3000/4000) nr. części 64211 i chciał odsprzedać to proszę o wiadomość na woojtek13@gmail.com. Kupię nawet za dziesięć i więcej lat.

[Matthis]

Zazdraszczam piękna maszyna.

[Carmel]

Miałem raz w rękach ale niemiło wspominam to spotkanie.
Kołowrotek miał złamane ramię rotora. Z tego co pamiętam z informacji z serwisu to obudowa była metalowa ale... był "cudownie" lekki metal. Lekkość metalu uzyskano poprzez napowietrzenie w procesie odlewania korpusu(patrz gazobeton). Uzyskano niższą wagę, większą sztywność  niż w obudowach  z tworzyw. Niestety obudowa była podatna na uszkodzenia od uderzeń(krucha była).
Pozdrawiam
Adamos Carmelos-elemelos