Autor Wątek: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy  (Przeczytany 8456 razy)

Offline Moskvicz

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 155
  • Reputacja: 17
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #60 dnia: 20.08.2021, 13:52 »
Kolego plecionka to jest bardzo zły i bezsensowny pomysł przy takich rybach 🙄.

Jak nie umie sie holować i pracować z rybą to i owszem. Wsio zależy od umiejętności, nie powtarzajmy proszę wiejskiej mitologii ;)
Też nie wiem,dla czego plecionka ma być zła.
Pod większą rybę,mam plecionke 0.14 jako główną,nigdy nie zawiodła mnie,do tego dobrze tnie zielsko. Ale nie walcze na codzień z okazami,to też czegoś może nie wiem.
Na plecionce lepiej mi się "steruje" holem,niż na żyłce.

O jakich ty rybach piszesz.... a o jakich Kozi. W pełni rozumiem Koziego i ma racje - potem ruima z mordy ryby 10 plus ... bo zawodnik na dyszlu jedzie z karpiem bez amortyzacji. Ty masz federy i  kij pochłania ataki. A na karpiówce z pletą - żeźnia z pyska sie robi...

Karpiówka = ultra twardy kij to kolejny mit. Sam mam karpiówki o pracy parabolicznej, nadal przy umiejętnym holu i odpowiednio ustawionym hamulcu rybie wcale nie wyrządzę więcej krzywdy niż posiadacz tejże samej karpiówki na żyłce.
Wszystko rozbija się o umiejętności, odpowiedni dobór sprzętu i korzystanie z niego.

Kozi: przy łowieniu w zarośniętych miejscówkach pletka wytrzymuje tam, gdzie żyłka się dawno podda i ryba odpłynie z zestawem w pysku. Ani pysk rozerwany, ani zestaw w pysku to rzeczy raczej niepożądane.

btw: piszesz o druciakach, oczywiście wytrzymałość zestawu jest taka jak jego najsłabszy element. Nie ma sensu zakładać pletki, a na końcu haczyczka 14 czy 16 bo to musi strzelić. Fizyki nie oszukasz :D

A świstak siedzi i zawija sreberka...
He.... :P
Powiedz to kilku właściecielom łowisk których znam, na których na zbity pysk wywalą cię z pletą na młynku - mówimy o dobrych wodach karpiowych.

Wcale im się nie dziwię. Będąc właścicielem wody karpiowej chcesz ograniczać swoje potencjalne straty. W tym celu możesz:
1) weryfikować umiejętności łowiących w posługiwaniu się swoim sprzętem (totalna aberracja);
2) zmniejszać ryzyko uszkodzeń zakazując stosowania pletki;

Wybór oczywisty i każdy ma sam w obrębie swojej własności prawo decydować ;)

natomiast sam nie mam z tym problemu, nie czuję klimatu tego rodzaju łowisk, więc pozostają mi szeroko pojęte PZW w postaci rzek i głębszych kałuży

Edit: nie róbmy dalej offtopu pls, mieliśmy opowiedzieć o swoich zestawach i odpowiedziałem na obiekcje związane ze stosowaniem plecionki najuczciwiej jak umiem. Dobrego dnia! ;)

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 166
  • Reputacja: 892
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #61 dnia: 20.08.2021, 16:02 »
Kolego plecionka to jest bardzo zły i bezsensowny pomysł przy takich rybach 🙄.

Jak nie umie sie holować i pracować z rybą to i owszem. Wsio zależy od umiejętności, nie powtarzajmy proszę wiejskiej mitologii ;)
Też nie wiem,dla czego plecionka ma być zła.
Pod większą rybę,mam plecionke 0.14 jako główną,nigdy nie zawiodła mnie,do tego dobrze tnie zielsko. Ale nie walcze na codzień z okazami,to też czegoś może nie wiem.
Na plecionce lepiej mi się "steruje" holem,niż na żyłce.

O jakich ty rybach piszesz.... a o jakich Kozi. W pełni rozumiem Koziego i ma racje - potem ruima z mordy ryby 10 plus ... bo zawodnik na dyszlu jedzie z karpiem bez amortyzacji. Ty masz federy i  kij pochłania ataki. A na karpiówce z pletą - żeźnia z pyska sie robi...

Karpiówka = ultra twardy kij to kolejny mit. Sam mam karpiówki o pracy parabolicznej, nadal przy umiejętnym holu i odpowiednio ustawionym hamulcu rybie wcale nie wyrządzę więcej krzywdy niż posiadacz tejże samej karpiówki na żyłce.
Wszystko rozbija się o umiejętności, odpowiedni dobór sprzętu i korzystanie z niego.

Kozi: przy łowieniu w zarośniętych miejscówkach pletka wytrzymuje tam, gdzie żyłka się dawno podda i ryba odpłynie z zestawem w pysku. Ani pysk rozerwany, ani zestaw w pysku to rzeczy raczej niepożądane.

btw: piszesz o druciakach, oczywiście wytrzymałość zestawu jest taka jak jego najsłabszy element. Nie ma sensu zakładać pletki, a na końcu haczyczka 14 czy 16 bo to musi strzelić. Fizyki nie oszukasz :D

A świstak siedzi i zawija sreberka...
He.... :P
Powiedz to kilku właściecielom łowisk których znam, na których na zbity pysk wywalą cię z pletą na młynku - mówimy o dobrych wodach karpiowych.

Wcale im się nie dziwię. Będąc właścicielem wody karpiowej chcesz ograniczać swoje potencjalne straty. W tym celu możesz:
1) weryfikować umiejętności łowiących w posługiwaniu się swoim sprzętem (totalna aberracja);
2) zmniejszać ryzyko uszkodzeń zakazując stosowania pletki;

Wybór oczywisty i każdy ma sam w obrębie swojej własności prawo decydować ;)

natomiast sam nie mam z tym problemu, nie czuję klimatu tego rodzaju łowisk, więc pozostają mi szeroko pojęte PZW w postaci rzek i głębszych kałuży

Edit: nie róbmy dalej offtopu pls, mieliśmy opowiedzieć o swoich zestawach i odpowiedziałem na obiekcje związane ze stosowaniem plecionki najuczciwiej jak umiem. Dobrego dnia! ;)

 :beer:
Maciek

Offline Orsi

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 11
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #62 dnia: 11.09.2021, 12:54 »
Od tego sezonu mój zestaw to nevis vanity carp feeder 390/140 + by dome fine carp 6000, dalej żyłka 0.28, strzałówka z plecionki 0.22 oraz przypony na plecionce 0.22 z hakami carp'r'us cranked hook 8 i 6 zależnie od przynęty. Kije przy rybie 6kg+ zaczynają łapać  półparabolę, przy 10+ gną się od samego dolnika, tym samym pięknie ładując się przy rzucie zestawem jak i nęceniem spombem M. Rzucanie takim feederem bez strzałówki jest bez sensu - żyłka nie daje się tym wędkom naładować. Amortyzacja zdecydowanie na plus, parę fajnych rybek wyjętych w tym karp 14kg i jesiotr 28kg. Nawiązując do rozrywania pysków, ostatnio złapałem wspomnianego karpia 14kg. Po moim holu na tym zestawie w pysku ryby dziura po haku 2mm średnicy, po poprzednim "karpiarzu" została rozerwana rana w kąciku buźki na 2cm w głąb. Hole z mojej perspektywy kompletnie bezpieczne, a wędki dobrze amortyzujące odjazdy z duużym zapasem mocy dającym kontrolę. To ryba musi walczyć ze mną, nie ja z rybą.
Do wspomninych haków drennan wide gape specialist, nie mam do nich ni krzty zaufania od kiedy 10tka rozgięła się na 3kg amurze.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #63 dnia: 12.09.2021, 07:18 »
Od tego sezonu mój zestaw to nevis vanity carp feeder 390/140 + by dome fine carp 6000, dalej żyłka 0.28, strzałówka z plecionki 0.22 oraz przypony na plecionce 0.22 z hakami carp'r'us cranked hook 8 i 6 zależnie od przynęty. Kije przy rybie 6kg+ zaczynają łapać  półparabolę, przy 10+ gną się od samego dolnika, tym samym pięknie ładując się przy rzucie zestawem jak i nęceniem spombem M. Rzucanie takim feederem bez strzałówki jest bez sensu - żyłka nie daje się tym wędkom naładować. Amortyzacja zdecydowanie na plus, parę fajnych rybek wyjętych w tym karp 14kg i jesiotr 28kg. Nawiązując do rozrywania pysków, ostatnio złapałem wspomnianego karpia 14kg. Po moim holu na tym zestawie w pysku ryby dziura po haku 2mm średnicy, po poprzednim "karpiarzu" została rozerwana rana w kąciku buźki na 2cm w głąb. Hole z mojej perspektywy kompletnie bezpieczne, a wędki dobrze amortyzujące odjazdy z duużym zapasem mocy dającym kontrolę. To ryba musi walczyć ze mną, nie ja z rybą.
Do wspomninych haków drennan wide gape specialist, nie mam do nich ni krzty zaufania od kiedy 10tka rozgięła się na 3kg amurze.
Powiem Ci tak: to nie wędki niszczą pyski, choć po części tak, pomagają w tym nieumiejętnym wędkarzom.
Ryba ma rozdraty pysk przez turbo zacięcie.
Nie raz widzę na moich wodach jak łowią pseudokarpiarze.
Brania, nawet niewielkie, zacinają tak, że prawie wywracają się do tyłu...
Bądź używają haków jaxona, mikado i innych tym podobnych. W skrócie, najtańszych na rynku.
Często też mają żyłki 0,50 lub plecionki o wytrzymałości 50kg, żeby karp im nie zerwał (plecionkowców widzę częściej)
Plecionka + turbo zacięcie (zawsze) = rozwalony pysk.
Później łowi się karasie z rozwalonym pyskim, płocie, młode karpie, leszcze...
MA SA KRA

FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline ledi12

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 400
  • Reputacja: 225
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #64 dnia: 12.09.2021, 12:07 »
Potwierdzam i podpisuje się pod CarpFun. Posiadam bardzo podobny setup jak kolega Orsi z tą różnicą, że strzałówka z plecionki 0.20. Powtarzałem to wiele razy i powtóze po raz kolejny -> Plecionka sama w sobie nie tnie ryb. Tną je nie umiejętne hole i zacięcia z krzyża. Przy pajacu bez wyczucia, żyłka zrobi taką samą rzeź. Potem powstają różne dziwne stereotypy, właśnie przez takich gamoni co skutkuje później np zakazem plecionek na łowiskach komercyjnych.

Niektórzy co kojarzą moje posty wiedzą, że plecionkowych strzałówek używam od dawna. Na moim łowisku gdzie jest ogólny zakaz plecionki wszyscy również wiedzą jak łowie. Wystarczyła rozmowa i uświadomienie co jest tak na prawdę problemem.
Metodowy karpiarz
---------------------
Sum -> 22 kg
Karp -> 20 kg
Jesiotr -> 12 kg
Amur -> 10 kg

Offline Orsi

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 52
  • Reputacja: 11
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #65 dnia: 16.09.2021, 12:22 »
W sumie to i prawda, atomowe zacięcia i szarpanie ryb z wody na chama są największym problemem. Łowiąc na metodę tak naprawdę zacinam tylko brania do brzegu ściągając luźną żyłkę i  przeciągając wędką z wyczuciem. W przypadku odjazdu dokręcam jedynie hamulec wyregulowany tak, by ryba nie zdjęła wędek z podpórek - ostry hak i wstępnie zacięta ryba na sztywnym zestawie docina się sama swoim pędem.

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #66 dnia: 16.09.2021, 19:19 »
Potwierdzam i podpisuje się pod CarpFun. Posiadam bardzo podobny setup jak kolega Orsi z tą różnicą, że strzałówka z plecionki 0.20. Powtarzałem to wiele razy i powtóze po raz kolejny -> Plecionka sama w sobie nie tnie ryb. Tną je nie umiejętne hole i zacięcia z krzyża. Przy pajacu bez wyczucia, żyłka zrobi taką samą rzeź. Potem powstają różne dziwne stereotypy, właśnie przez takich gamoni co skutkuje później np zakazem plecionek na łowiskach komercyjnych.

Niektórzy co kojarzą moje posty wiedzą, że plecionkowych strzałówek używam od dawna. Na moim łowisku gdzie jest ogólny zakaz plecionki wszyscy również wiedzą jak łowie. Wystarczyła rozmowa i uświadomienie co jest tak na prawdę problemem.

Ledi problemem są ludzie łowiący mocnymi feederami do methody z bardzo cienkimi przyponami z plecionki. Tutaj nie trzeba dużej siły. Mała średnica plus twardy kij z dokręconym hamulcem i masz pocięte pyski. Zauważ, że teraz jest modna "wisienka na torcie" a taki efekt podobno daje tylko przypon na cieniutkiej pletce. I to nie są żadne stereotypy tylko trzeba zrozumieć dokładnie w czym jest problem. Zacinanie z krzyża to inny sprawa, to jest po prostu głupota ludzka w czystej postaci.
Ja nie stosowałem plecionek i w tej chwili nie ma dla mnie żadnych argumentów żeby to zmienić. Ryby łowię i to sporo na żyłkowe zestawy. Jedyny wyjątek dla mnie żeby użyć plecionki to dystansowe łowienie na klasyka tylko, że plecionka jako linka główna a przypon i tak żyłkowy. Ja tam popieram zakazy używania pletek, żeby łowić skutecznie nie jest to coś co musisz mieć.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #67 dnia: 16.09.2021, 20:03 »
Potwierdzam i podpisuje się pod CarpFun. Posiadam bardzo podobny setup jak kolega Orsi z tą różnicą, że strzałówka z plecionki 0.20. Powtarzałem to wiele razy i powtóze po raz kolejny -> Plecionka sama w sobie nie tnie ryb. Tną je nie umiejętne hole i zacięcia z krzyża. Przy pajacu bez wyczucia, żyłka zrobi taką samą rzeź. Potem powstają różne dziwne stereotypy, właśnie przez takich gamoni co skutkuje później np zakazem plecionek na łowiskach komercyjnych.

Niektórzy co kojarzą moje posty wiedzą, że plecionkowych strzałówek używam od dawna. Na moim łowisku gdzie jest ogólny zakaz plecionki wszyscy również wiedzą jak łowie. Wystarczyła rozmowa i uświadomienie co jest tak na prawdę problemem.

Ledi problemem są ludzie łowiący mocnymi feederami do methody z bardzo cienkimi przyponami z plecionki. Tutaj nie trzeba dużej siły. Mała średnica plus twardy kij z dokręconym hamulcem i masz pocięte pyski. Zauważ, że teraz jest modna "wisienka na torcie" a taki efekt podobno daje tylko przypon na cieniutkiej pletce. I to nie są żadne stereotypy tylko trzeba zrozumieć dokładnie w czym jest problem. Zacinanie z krzyża to inny sprawa, to jest po prostu głupota ludzka w czystej postaci.
Ja nie stosowałem plecionek i w tej chwili nie ma dla mnie żadnych argumentów żeby to zmienić. Ryby łowię i to sporo na żyłkowe zestawy. Jedyny wyjątek dla mnie żeby użyć plecionki to dystansowe łowienie na klasyka tylko, że plecionka jako linka główna a przypon i tak żyłkowy. Ja tam popieram zakazy używania pletek, żeby łowić skutecznie nie jest to coś co musisz mieć.
Przy łowieniu na spinning pletka musi być.
Lepiej widać ją na wodzie, lepsze czucie brań...
Aktualnie łowię na żyłki, ale tylko dlatego, że nie stać mnie na varivasa za 250 zł
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline marcopolo

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 243
  • Reputacja: 20
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Toruń
  • Ulubione metody: feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #68 dnia: 16.09.2021, 20:26 »
Głównym powodem, dla którego plecionka jest zakazana na niektórych łowiskach jest dużo większe ryzyko uszkodzenia ryby (głownie płetw) poprzez kontakt z plecionką w trakcie holu, a nie stosowanie plecionki jako materiał na przypony. Łowię na przypony z plecionki kilka lat, niekiedy są to cienkie plecionki o wytrzymałości 10lbs i nigdy nie zauważyłem aby uszkadzały pyski rybom, fakt, że do tak cienkich przyponów używam miękkich karpiówek 2,75 lbs.

Offline Tomba

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 3 338
  • Reputacja: 607
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Poznań
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #69 dnia: 17.09.2021, 00:31 »
Stosowałem plecionkę 0,06 mm na przypony na karpie. Ryby 6-8 kg wyciągałem ponacinane od pyska po skrzela. Przeszedłem na żyłkę lub grubszą plecionkę przyponową do większych haków. Na mniejsze odległości preferuję grubsze żyłki, na dystans plecionka ze strzalówką, zwykle z żyłki ale spróbuję
 też z plecionki. Inna praca, nie ma amortyzacji, jak przy żyłce. Kij zwykle dość twardy, wiec pozostaje praca nadgarstkiem + dobre ustawienie hamulca.
Pozdrawiam,
Tomek

Offline KamilR

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 828
  • Reputacja: 154
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Gdańsk ale szwędam się wszędzie
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #70 dnia: 17.09.2021, 11:47 »
Panowie ale tutaj jest dyskusja o feederze nie spinie.
Druga sprawa ja miałem na myśli pletki 0.06 czy 0.08 jako przypon w methodzie. Mi chodzi o to co kolega Tomba opisał.

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #71 dnia: 17.09.2021, 12:19 »
Panowie ale tutaj jest dyskusja o feederze nie spinie.
Druga sprawa ja miałem na myśli pletki 0.06 czy 0.08 jako przypon w methodzie. Mi chodzi o to co kolega Tomba opisał.
Wiem...
Przy spinie nie ma mowy o kaleczeniu ryb plecionką.
Nawet jak łowi się bez przyponu (sama pletka) i weźmie karp za pysk.
Holowałem plecionką 0,04 (japońskie 0,08 ) i nie miał uszkodzonego pyska
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline Długi94

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Reputacja: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Podlaskie
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #72 dnia: 17.09.2021, 13:55 »
To jaką plecionkę kupić na przypony, Tylko taką 10-20 metrów bo 150m za 100zl mi nie potrzeba

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #73 dnia: 17.09.2021, 13:56 »
To jaką plecionkę kupić na przypony, Tylko taką 10-20 metrów bo 150m za 100zl mi nie potrzeba
Drennan gravel braid
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO

Offline pepson

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 49
  • Reputacja: 8
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Lesznowola
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: Ryby 10-15 kg + na metodę - wasze zestawy
« Odpowiedź #74 dnia: 17.09.2021, 21:41 »
quote author=Ciapaty link=topic=20543.msg553659#msg553659 date=1631879792]
To jaką plecionkę kupić na przypony, Tylko taką 10-20 metrów bo 150m za 100zl mi nie potrzeba
Drennan gravel braid 8lb

Mam nad wodą kilka przyponów przyponów zawiązanych na tej plecionce. Jest o.k i spełnia swoje zadanie. Łowiąc na metodę przypon
z plecionki stosuję tylko wtedy gdy nie mogę zlokalizować ryby w łowisku i siedzę przez dłuższy czas bez wskazań. Pomimo tego, że łowię na metodę od roku zdążyłem się zdystansować do korzystania z plecionki. W sierpniu wyciągnąłem na brzeg karpika na którym zacisnęła się pętla
z zerwanej plecionki. Pletka przęcięła całe podbrzusze  5/6kg ryby i wrosła się głęboko pod skórę...Odziwo wszystko się ładnie zarosło. Nieszczęśnika uwolniłem ze stryczka z którym pływał przynajmniej pół roku....
Jaki jest sens łowienia na ciężki spinning
w zbiorniku karpiowym gdzie szczupłego można policzyć na palcach jednej ręki...?
"Be Water, My Friend... "