Tak, jest coś takiego. Opada nóżką na dno i wtedy się otwiera.
Ale wiesz co? To musi sporo ważyć, żeby doleciało na dno mniej więcej tam, gdzie chcesz (inaczej spłynie z prądem dużo dalej, niż Twój zestaw potem, bo jest o wiele większe). Zastanowiłbym się, czy nie lepiej dać ciężką oliwkę i podpiąć do niej podziurawiony worek pva z ziarnem. Albo największą kiełbachę z konkretną ilością. I tak nęcić.