Dzięki. Przeczytałem w całości. Bardzo ciekawe spostrzeżenia i zpewnością pomocne. Jednak dotyczą głównie drapieżników,a te są prowokowane przede wszystkim poprzez ruch.
Badania nie dotyczą ryb spokojnego żeru. A te bez wątpienia opierają się na węchu i kolorze,a kształt i ruch są uzupełnieniem,w przeciwieństwie do drapieżników,gdzie właśnie ruch przynęty jest najważniejszy,a reszta jest dopełnieniem. Właśnie w przypadku suma widać tę zasadniczą różnicę.
Ryby spokojnego żeru pobierają nieruchomy pokarm w przeciwieństwie do drapieżników. Są oczywiście wyjątki zarówno po jednej jak i po drugiej stronie. Jak chociażby połowy drapieżników na nieruchomego trupka czy a drugiej strony jak widzi ryba przynętę bardzo często zagrzebaną w mule.
Brak badań nad zachowaniem białorybu i dodatkowo w nocy budzi moje wątpliwości co do tego czy można właśnie tą grupę "podpiąć"pod te wyniki zamieszczone wyżej.
Co do drapieżników kolor ma wpływ na zachowanie ryb,ale w przypadku białorybu już nie tak jednoznacznie.
Choć można część tych wniosków właśnie wykorzystać w przypadku łapania na większej głębokości,przy mętnej wodzie lub wręcz przeciwnie krystalicznie czystej i dość płytko, uwzględniając oczywiście ilość światła białego(dzień,noc,słonecznie,pochmurno)
Reasumując:
Drapieżnik to ruch+kolor+kształt
Białoryb to zapach(smak)+kolor+ kształt
Wreszcie coś ciekawszego niż Irś czy Pzw.
Mateo,może masz jakąś nową zagadkę?