Autor Wątek: PZW - czy to normalne...  (Przeczytany 557900 razy)

Offline selektor

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 281
  • Reputacja: 1399
  • Lokalizacja: Catch & w Łeb & Realese on Patelnia
  • Ulubione metody: waggler method
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3900 dnia: 16.09.2021, 17:03 »
Chcesz dramatu ? To Ci go podam w kilku aktach ;) Takich "kwiatków" w PZW jest cała masa. Dobrze pokazana jest tu cała patologia związana ze strukturą PZW i jego sądownictwem.

Obwinionego w PZW uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu koleżeńskiego PZW. Główny Sąd Koleżeński rozstrzyga jedynie w przedmiocie rewizji od prawomocnych orzeczeń. A orzeczenie sądu uprawomocnia się po 14 dniach od daty odczytania orzeczenia. Inaczej mówiąc np. sąd koleżeński w okręgu wydaje orzeczenie - orzeka kare i to orzeczenie staje się prawomocne (podlega wykonaniu) już po 2 tygodniach od daty jego wydania. I rzecznik dyscyplinarny w okręgu już może działać, bo jest zobowiązany do wykonywania i nadzoru nad wykonaniem prawomocnych orzeczeń sądów koleżeńskich.

W PZW orzeczenie staje się prawomocne, nawet jeżeli Ty zechcesz je później zaskarżyć (sic!). W PZW rodzi to określony problem. SB-cy i inni cwaniacy przenieśli bowiem rewizję wyroku znaną z czasów PRL-u do przepisów PZW. I teraz nie masz tu instytucji odwołania, apelacji, czy też skargi, jak ma to miejsce w prawie powszechnie obowiązującym w Polsce. Masz za to komunistyczny twór, czyli rewizję - taki odpowiednik obecnej kasacji do Sądu Najwyższego lub skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Rodzi to określone konsekwencje. Po pierwsze znana z czasów komuny rewizja, podlega wielu ograniczeniom. W PZW bowiem ukarany sam nie może wnieść rewizji do Głównego Sądu Koleżeńskiego. Może to zrobić  jedynie za pośrednictwem:
1) Prezesa Zarządu Głównego PZW,
2) Rzecznika Dyscyplinarnego Zarządu Głównego PZW,
3) Przewodniczącego Głównego Sądu Koleżeńskiego PZW,

Inaczej mówiąc ukarany nie może sam odwołać się od orzeczenia. Ukarany musi bowiem napisać wniosek np. do Rzecznika Dyscyplinarnego w ZG PZW, a ten kieruje go dalej.....Jednak Pan Rzecznik z ZG nie musi wcale skierować pisma ukaranego dalej, gdyż może on uznać, że jego zdaniem nie doszło do rażącego naruszenia przepisów postępowania w PZW. Dlatego to od Rzecznika lub Prezesa ZG i Przewodniczącego GSK będzie zależało to, czy ten nasz wniosek zostanie w ogóle rozpoznany przez sąd koleżeński. Szach mat wędkarzu, bo swój wniosek możesz złożyć tylko raz ;D

I co ciekawe, to na taką odmowę wniesienia wniosku o rewizję zażalenie nie przysługuje ;D Jeżeli więc Pan Rzecznik Dyscyplinarny ZG uzna, że wniosek ukaranego nie zasługuje na rozpoznanie przez GSK, to sprawa się kończy, a Ty już tego nie zaskarżysz kolego lub towarzyszu (co kto woli ;) ). Ładna patologia w przepisach.

I teraz podam Wam przykład. W przypadku kar orzeczonych wobec ludzi z Opola, to oni muszą odwoływać się od swoich kar za pośrednictwem m.in. byłego SB-ka, który od lat działa tam u nich w okręgu i  jest jednocześnie w Zarządzie Głównym PZW, bo Prezes ZG PZW T. Rudnik tak postanowił ;D Mogą się też odwołać za pośrednictwem Pana T. Rudnika, który powołał tam tego byłego SB-ka. Ostatecznie zostaje im możliwość złożenia wniosku za pośrednictwem Przewodniczącego Głównego Sądu Koleżeńskiego PZW, który to sąd będzie rozpoznawał tę sprawę....o ile w ogóle ta sprawa tam trafi.  Jednak nie jestem pewien, czy tam w GSK również nie zasiada ktoś z Opola, więc ukarani z Opola będą mieć "ciekawe" postępowanie. To się w praktyce nazywa sprawiedliwy proces :D

Przecież te rozwiązania proceduralne są patologiczne. We wszystkich procedurach w Polsce np. karnej, administracyjnej, czy cywilnej jest tak, że orzeczenie nie staje się prawomocne, gdy ktoś się od niego odwołał do II instancji. Dopiero z chwilą rozpoznania jego odwołania/apelacji/skargi itp. orzeczenie staje się prawomocne i podlega wykonaniu. W Polsce w różnych procedurach jest zasada, że nie wykonuje się orzeczeń nieprawomocnych (z pewnymi nielicznymi wyjątkami jak np. klauzula natychmiastowej wykonalności) dając obywatelom możliwość zaskarżenia orzeczenia i rozpoznania ich odwołania/apelacji/skargi przez organ wyższego rzędu.

W PZW uznali inaczej :) Czas odbywania kary liczy się bowiem już od dnia następnego po uprawomocnieniu się orzeczenia ;D Jaka to jest patologia, to aż mnie głowa boli. Orzeczenie staje się więc prawomocne i podlega wykonaniu, tuż po tym jak koledzy Pana Rzecznika Dyscyplinarego ZG PZW orzekną w okręgu karę wobec kogokolwiek z okręgu Opole. Nawet jak zechcesz się "odwołać", to robisz to już od orzeczenia, które może zostać wobec Ciebie wykonane.

Nie dziwię się, że obecnie wręcz hurtowo wywalają z PZW swoich przeciwników, skoro mają obsadzony swoimi ludźmi ZG, GKR, GSK i osobę rzecznika dyscyplinarnego ZG PZW ;D W dodatku paragraf 32 tego śmiesznego i wręcz patologicznego regulaminu postępowania stanowi, że "członek Związku, ukarany prawomocnym orzeczeniem sądu koleżeńskiego karą określoną w § 27 ust. 2 pkt 2-3, lub skazany prawomocnym wyrokiem sądu powszechnego za przestępstwo popełnione z winy umyślnej, ścigane z oskarżenia publicznego, traci prawo do pełnienia funkcji we władzach i organach Związku, łącznie z pozbawieniem mandatu delegata. Ukarany nie może być wybierany do władz i organów Związku do czasu zatarcia kary"

Zatarcie kary najwcześniej następuje po roku od daty wydania orzeczenia. Jednak dotyczy to tylko takich "lekkich" kar np. upomnienia i nagany. W praktyce więc tak można sobie dopasować terminy związane z prowadzeniem tej patologicznej procedury, aby móc "uwalić" każdego tuż przed wyborami, takiego który będzie chciał kandydować do m.in. okręgu lub ZG, GSK, czy GKR. W ten sposób w ciągu jedynie jednego dnia rozprawy przed sądem koleżeńskim w okręgu można "załatwić" każdego w PZW. Nie tylko go wywalić z PZW, ale przede wszystkim spowodować to, że nie będzie on mógł później kandydować. To jest jedna wielka patologia organizacyjna przypominająca lata głębokiego PRL-u. Brawo za pomysł towarzysze :bravo:


Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 021
  • Reputacja: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3901 dnia: 16.09.2021, 17:19 »
Panowie jak przegramy wybory to będzie czekać nas jeszcze jedno awaryjne głosowanie - portfelem.

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3902 dnia: 16.09.2021, 17:28 »
Ktoś wie o co chodzi z tym trickiem, że koło robi walne zgromadzenie teoretycznie w 2 terminach, ale obydwa są tego samego dnia, tylko pierwsze o godz. 9:00 a drugie o 9:15? Jest jakiś wymóg formalny, żeby były dwa terminy, a oni robią sobie "łatwiej" i ustawiają w praktyce na jeden?
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3903 dnia: 16.09.2021, 17:38 »
Chyba chodzi o liczbę członków potrzebnych, by wybory były ważne. W pierwszym terminie musi być X, w drugim dużo mniej.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline alisowski

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 315
  • Reputacja: 73
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Ulubione metody: tyczka i feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3904 dnia: 16.09.2021, 17:41 »
Tak dokładnie w pierwszym terminie mamusi być kworum czyli 50% członków plus jedna osoba.W drugim terminie liczba uczestniczących jest dowolna.
Andrzej Lisowski

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3905 dnia: 16.09.2021, 17:47 »
OK, ale ideę dwóch terminów rozumiem tak, że jeśli danego dnia nie mogę uczestniczyć, to teoretycznie drugi termin daje mi szansę i np. za tydzień mogę przyjść i zagłosować. A w praktyce to fikcja.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3906 dnia: 16.09.2021, 18:05 »
Tak. W praktyce to fikcja.

Ale z drugiej strony, akurat Ty w tym terminie nie możesz, a w drugim możesz, a inni odwrotnie ;)
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline robson

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 5 436
  • Reputacja: 351
  • Płeć: Mężczyzna
  • przystawka, bolonka, trotting
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3907 dnia: 16.09.2021, 18:19 »
Bardziej mnie martwi, że ni wuja nie ma skąd wziąć informacji o tym, kto będzie kandydował, jaki ma program, itd. Będzie głosowanie na partyzanta, pokaże się paru anonimów i trzeba będzie wybrać prezesa i zarząd. Nie wiem - odstrzelić tych co mają wąsy, a potem po metryce? Ewentualnie jeszcze wszystkich z obecnego zarządu wyeliminować. Nie sądzę, żeby doszło do jakiejś dyskusji programowej na samym walnym, ale może jestem pesymistą.
Najpierw przekonamy wszystkich, że powinni mieć własne poglądy, a potem je im damy.

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3908 dnia: 16.09.2021, 18:21 »
Bardziej mnie martwi, że ni wuja nie ma skąd wziąć informacji o tym, kto będzie kandydował, jaki ma program, itd. Będzie głosowanie na partyzanta, pokaże się paru anonimów i trzeba będzie wybrać prezesa i zarząd. Nie wiem - odstrzelić tych co mają wąsy, a potem po metryce? Ewentualnie jeszcze wszystkich z obecnego zarządu wyeliminować. Nie sądzę, żeby doszło do jakiejś dyskusji programowej na samym walnym, ale może jestem pesymistą.

O, to to! Na razie to nawet nie wiem, kiedy u mnie wybory. A jak już się dowiem, co z tego? Przecież to wszystko to jakaś parodia westernu.
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Alek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 962
  • Reputacja: 239
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok
  • Ulubione metody: feeder i spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3909 dnia: 16.09.2021, 18:21 »
Skoro już poruszyliście temat wyborów w kołach. W ubiegły piątek odbyło się zebranie w moim kole i wybory. Zarząd pozostał bez zmian. Nie ma co się jednak dziwić skoro pojawiło się 16 osób. :facepalm: Koło zrzeszające około 600 wędkarzy. Niech mi teraz któryś kolega z koła ponarzeka na władze, to go chyba .....
Adam

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3910 dnia: 16.09.2021, 18:41 »
Skoro już poruszyliście temat wyborów w kołach. W ubiegły piątek odbyło się zebranie w moim kole i wybory. Zarząd pozostał bez zmian. Nie ma co się jednak dziwić skoro pojawiło się 16 osób. :facepalm: Koło zrzeszające około 600 wędkarzy. Niech mi teraz któryś kolega z koła ponarzeka na władze, to go chyba .....

Standart.
I tak niestety to wygląda.
Moim zdaniem nic sie nie zmieni.
Maciek

Offline Mosteque

  • Moderator Globalny
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 32 515
  • Reputacja: 1977
  • Płeć: Mężczyzna
  • MFT
  • Lokalizacja: Jaktorów
  • Ulubione metody: method feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3911 dnia: 16.09.2021, 18:42 »
No dobrze. A ile z tych osób w ogóle wiedziało, że są wybory?
Czy choćby na łowiskach była umieszczona informacja?
Krwawy Michał

Purple Life Matters

Offline Rebrith

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 610
  • Reputacja: 93
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3912 dnia: 16.09.2021, 18:45 »
I jak wygląda kworum? 16 osób na 600 to słaby mandat, imo.

Offline mjmaciek

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 15 225
  • Reputacja: 895
    • Galeria
  • Lokalizacja: Polska
  • Ulubione metody: feeder
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3913 dnia: 16.09.2021, 18:56 »
I jak wygląda kworum? 16 osób na 600 to słaby mandat, imo.

Ale na tyle mocny by przez kolejne lata tłuc ciemnote i palić głupa.
Maciek

Offline Ciapaty

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 147
  • Reputacja: 46
  • Płeć: Mężczyzna
  • Kocham grube mamuśki 😈 (oczywiście chodzi o 🦈 )
  • Lokalizacja: Wielkopolska - okręg kaliski
  • Ulubione metody: spinning
Odp: PZW - czy to normalne...
« Odpowiedź #3914 dnia: 16.09.2021, 18:57 »
No dobrze. A ile z tych osób w ogóle wiedziało, że są wybory?
Czy choćby na łowiskach była umieszczona informacja?
U mnie nie ma informacji o terminie zebrania, a, przepraszam bardzo, wywiesza je prezes na swoich drzwiach od domu...
Na pewno każdy jeździ obok jego posesji i codziennie sprawdza czy nie wisi jakaś kartka
FAT MOMMA LOVERS TEAM #PIKEHERO