Marek Malman czyli Marfish stanął dziś przed sądem. Jest to efekt sporu w który zaangażowany jest pan Wiaderny. Nie wiem czy znacie tego pana, ale warto o nim poczytać. Wszystko jest dostępne w Internecie. Poszło o to, że Marek emitował Hangouta, w którym p. Zaborek z USA naśmiewał się z Wiadernego.
Dla mnie jest to przykre, że są takie sytuacje, że wśród bractwa wędkarskiego jest taki kwas. Że ciąga się do sądów ludzi za takie błahe sytuacje. De facto płacimy my czyli podatnicy. Marek ma kolejną rozprawę 7 listopada. Może kolega forumowy adwokat pomoże Markowi? Zawsze można liczyć na jakieś odszkodowanie za wyrządzone straty wizerunkowe. A pieniądze przeznaczyć na wędkarskie szkolenie młodzieży, albo zarybienie, albo zawody integracyjne dla wędkarzy niepełnosprawnych.
