Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Rękodzieło => Wątek zaczęty przez: Cobi92 w 24.08.2022, 21:59

Tytuł: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 24.08.2022, 21:59
Pytanie może wydawać się głupie ale...

czy ktoś skracał samodzielnie sztycę od podbieraka? Marzy mi się C Drom od Prestona, niestety jego długość transportowa to 144cm czyli jakieś 4 albo i 5 cm za dużo jak na mój pokrowiec i bagażnik. Do auta bez składania foteli (nie wchodzi w grę, sprzęt mam zawsz w aucie i nie chcę jeździć ze złożonym fotelem) mieści mi się idealnie usztywniane Lorpio Extreme, nie ma ani centymetra luzu. Teoretycznie ostatni element można skrócić dowolnie, natomiast co z elementem środkowym? Musiałbym chyba obciąć po 2 - 2,5cm z każdej strony elementu?

Jak bardzo jest to głupi pomysł? Czy ktoś wykonywał taką operację? czym najlepiej ją przeprowadzić? Domyślam się, że ciać należy powoli i z minimalnym naciskiem by sztyca nie pękła. Może piła taśmowa o mega drobnym zębie, ręczna piłka z diamentowym włosem, albo po prostu delikatna piłka ręczna ??
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 24.08.2022, 22:28
A może na czas podróży ułóż samą sztycę po przekątnej bagażnika?
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 24.08.2022, 22:35
A może na czas podróży ułóż samą sztycę po przekątnej bagażnika?

Właśnie tak układam pokrowiec by wszedł mi do bagażnika mojego sedana. Dodatkowo musi być wkładany pod kątem i lekko uniesiony do góry, przy wkładaniu obracam go lekko i dopiero przy takim zabiegu przechodzi idealnie na styk :/ 140cm to MAX jaki zmieszczę .
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: katmay w 24.08.2022, 22:39
Pytanie może wydawać się głupie ale...

czy ktoś skracał samodzielnie sztycę od podbieraka? Marzy mi się C Drom od Prestona, niestety jego długość transportowa to 144cm czyli jakieś 4 albo i 5 cm za dużo jak na mój pokrowiec i bagażnik. Do auta bez składania foteli (nie wchodzi w grę, sprzęt mam zawsz w aucie i nie chcę jeździć ze złożonym fotelem) mieści mi się idealnie usztywniane Lorpio Extreme, nie ma ani centymetra luzu. Teoretycznie ostatni element można skrócić dowolnie, natomiast co z elementem środkowym? Musiałbym chyba obciąć po 2 - 2,5cm z każdej strony elementu?

Jak bardzo jest to głupi pomysł? Czy ktoś wykonywał taką operację? czym najlepiej ją przeprowadzić? Domyślam się, że ciać należy powoli i z minimalnym naciskiem by sztyca nie pękła. Może piła taśmowa o mega drobnym zębie, ręczna piłka z diamentowym włosem, albo po prostu delikatna piłka ręczna ??

Bardzo bardzo głupi. Średnica gwintu i jego obsadzenie jest policzone do konstrukcji maty węglowej w sztycy. Teoretycznie mógłbyś dać wypełnienie między gwint, a ściany skróconej sztycy, lecz to musi być materiał, który w perfekcyjny sposób wypełni przestrzeń różnicy średnicy obu elementów i nie będzie odkształcalny.
Jednym słowem rżnij piłą o małych zębach i daj znać, jaki klej użyłeś. Sztyca nie ucierpi, jeśli ja obrobisz i zabezpieczysz np danym klejem. 2 składnikowe powinny osiągnąć odpowiednią twardość.
Tak się przycina szczytówki w tyczkach.

Widzisz jak w trakcie pisania dokształciłem się z włókna węglowego?
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Wu w 24.08.2022, 22:52
Od wszelakiego grzebania przy sztycach czy ich naprawiania wyleczył mnie przykład kumpla. Pękła mu sztyca przy samym końcu i końcówka z gwintem wypadała. Postanowił naprawić i jak postanowił tak zrobił. Wyglądało OK. Do czasu gdy trafił mu się życiowy amur, nie dość że podbierak był za mały to na dodatek po tym gdy pół amura znalazło się w podbieraku, ten odpalił z taką siłą że odpłynął razem z koszem od podbieraka bo gwint znowu wypadł.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Tomba w 24.08.2022, 22:59
Skracanie elementów sztycy wpłynie na jej osłabianie. Nie kombinowałbym tak. Jak Ci się nie mieści w kabinie, to kup wąski bagażnik na dach, taki na narty.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 24.08.2022, 23:14
Bagażnik dachowy + parkowanie pod blokiem to proszenie się o kłopoty :(

Zauważyłem na zdjęciach C-Drome'a że dwa długie elementy nie są równe - ten środkoy jest krótszy. Czy posiadacz C-Droma w wersji 3m mógłby mi zmierzyć ich długości? Przejrzałem forum i nie znalazłem info z dokładnymi danymi. Jeżeli środkowy skład ma mniej niż 140łłcm to teoretycznie wystarczy skrócić ten ostatni od strony korka/zaślepki i całość powinna się zmieścić :) To znacząco ułatwia sprawę i nie wpłynie na łączenie segmentów
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 25.08.2022, 06:12
Bagażnik dachowy + parkowanie pod blokiem to proszenie się o kłopoty :(

Zauważyłem na zdjęciach C-Drome'a że dwa długie elementy nie są równe - ten środkoy jest krótszy. Czy posiadacz C-Droma w wersji 3m mógłby mi zmierzyć ich długości? Przejrzałem forum i nie znalazłem info z dokładnymi danymi. Jeżeli środkowy skład ma mniej niż 140łłcm to teoretycznie wystarczy skrócić ten ostatni od strony korka/zaślepki i całość powinna się zmieścić :) To znacząco ułatwia sprawę i nie wpłynie na łączenie segmentów

Cześć Bartek.

Porozmawiaj z Patrykiem.
Może gość od naprawy "Pudelka" by się podjął.
Co do rżnięcia piłą ? Bym się zastanowił czy to  bezpieczne.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Thompson w 25.08.2022, 07:01
Najbezpiecznij sie piluje pilnikiem trojkatnym o drobnej fakturze (zebach). W mojej starej sztycy Trabucoo wymienilem wklad gwintowany bo sie zarys gwintu wyrobil i nowy do dzisiaj sie trzyma wklejony na klej 2 skladnikowy.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 25.08.2022, 07:11
Ok, technicznie wiem jak to ogarnąć - teraz pytanie jaką długość ma najdłuższy i środkowy skład: jeśli środkowy skład wejdzie do pokrowca bez cięcia to cała operacja wydaje się mieć sens. Ciąć środkowego jednak bym nie chciał, bo łączenia mogą źle trzymać, ale uciąć końcówkę od ostatniego składu się podejmę :)
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 25.08.2022, 09:36
Szlifierka kątowa z cienką tarcza bardzo dobrze sobie radzi z takim cięciem. Wiem, w dawnych czasach miałem często skracane różne elementy wędek.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: PawelL w 25.08.2022, 09:53
Szlifierka kątowa z cienką tarcza bardzo dobrze sobie radzi z takim cięciem. Wiem, w dawnych czasach miałem często skracane różne elementy wędek.

Potwierdzam, a warto dodatkowo miejsce cięcia, na ten czas okręcić taśmą papierową "malarską",
przez co cięcie będzie "ładniejsze".
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 25.08.2022, 10:24
kolega Katystopej poinformował mnie telefonicznie (napisałbyś na forum to bym Ci plusika dał :beer: ) jakie wymiary ma wspomniana sztyca: trzeba skrócić element środkowy o 1,5cm i końcowy o 3,5 - wtedy jeden wejdzie ładnie w drugi, korek/zaślepkę da się przełożyć no i łączenie składów będzie ok bo elementy mocno na siebie zachodzą. Do odważnych świat należy więc ... :P
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: carl23 w 25.08.2022, 14:35
kolega Katystopej poinformował mnie telefonicznie (napisałbyś na forum to bym Ci plusika dał :beer: ) jakie wymiary ma wspomniana sztyca: trzeba skrócić element środkowy o 1,5cm i końcowy o 3,5 - wtedy jeden wejdzie ładnie w drugi, korek/zaślepkę da się przełożyć no i łączenie składów będzie ok bo elementy mocno na siebie zachodzą. Do odważnych świat należy więc ... :P

Zrób tutoriala :P, bo też mam pokrowce Lorpio i tydz temu wycofałem się z zakupu tej sztycy przez długość i kupiłem Flagmana, po poddaniu się Delphin Atomy w dziwnych okolicznościach.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 25.08.2022, 14:45
kolega Katystopej poinformował mnie telefonicznie (napisałbyś na forum to bym Ci plusika dał :beer: ) jakie wymiary ma wspomniana sztyca: trzeba skrócić element środkowy o 1,5cm i końcowy o 3,5 - wtedy jeden wejdzie ładnie w drugi, korek/zaślepkę da się przełożyć no i łączenie składów będzie ok bo elementy mocno na siebie zachodzą. Do odważnych świat należy więc ... :P

Zrób tutoriala :P, bo też mam pokrowce Lorpio i tydz temu wycofałem się z zakupu tej sztycy przez długość i kupiłem Flagmana, po poddaniu się Delphin Atomy w dziwnych okolicznościach.

Mogę spróbować, ale to Pan tu jesteś lepszy majster :)
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: katystopej w 25.08.2022, 15:03
Bartek, po obcięciu dolnika środkowej i dolnej części przeleć ranty lakierem bezbarwnym, choćby do paznokci żeby się nie strzępił. Środkowa jest krótsza o 21mm od dolnej, więc w teorii 14mm, ale ja bym ciachnął 19mm* tą środkową, dolną o te 21mm i wtedy uzyskasz długość samej sztycy 1395mm, gdzie przed przycięciem ma 1435mm (przynajmniej u mnie tyle wyszło), wtedy zaoszczędzone 5mm będzie akurat na korek górny bo on minimalnie wystaje, dolny jest płaski, i z korkami powinno być akurat 1400mm.

*tak teraz myślę, i można obciąć 15mm na dole i 5mm na górze tą środkową część ;)
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Kowerdak w 25.08.2022, 16:40
Bartek, po obcięciu dolnika środkowej i dolnej części przeleć ranty lakierem bezbarwnym,
A jeszcze lepiej sprawdzi się lakier z utwardzaczem, lub sam utwardzacz. Przydatny także w innych robótkach ręcznych.

A co do skracania, to dobrze po ucięciu przejechać na szlifierce z gumowym kołem, lub tzw włosem murzyna. Można ładnie wykończyć i na pewno nie będzie się strzępić. Dodatkowo, jak masz sprytne rączki, to można ładną fazkę zrobić i nie będzie widać nawet śladu, że cokolwiek ucinałeś 8)
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: KuBxOnOff w 16.12.2022, 21:20
I jak udało się skracanie sztycy ?
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Cobi92 w 17.12.2022, 11:11
Skracanie okazało się zbędne - sztyca wchodzi do auta na milimetry lekko wystając z pokrowca. Uznałem że nie ma sensu psuć :p
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: KotKoi w 20.12.2022, 07:32
Skracanie okazało się zbędne - sztyca wchodzi do auta na milimetry lekko wystając z pokrowca. Uznałem że nie ma sensu psuć :p

Jeśli ktoś w przyszłości będzie miał problem z długością np:
- Wędzisko pstryk i juz.. ;D ;D ;D
- sztycy jeszcze nie próbowałem :) :) :) :)
Oczywiście żart.
Tytuł: Odp: Samodzielne skracanie sztycy
Wiadomość wysłana przez: Shreku82 w 20.12.2022, 07:39
Skracanie okazało się zbędne - sztyca wchodzi do auta na milimetry lekko wystając z pokrowca. Uznałem że nie ma sensu psuć

Jeśli ktoś w przyszłości będzie miał problem z długością np:
- Wędzisko pstryk i juz.. ;D ;D ;D
- sztycy jeszcze nie próbowałem :) :) :) :)
Oczywiście żart.
Myślę że ze sztycą też byś sobie poradził jak znajdzie taka potrzeba

Wysłane z mojego Lenovo TB-J607Z przy użyciu Tapatalka