Paweł, szkoda ze nie zajrzalem wczoraj jak pisales.. Oczywiscie bylem na szwecji , trzeba bylo dzwonic. Siedzialem od 6 rano po drugiej stronie gdzies w polowie stawu.
Dzis probowalem dzis nęcic miksem licząc na karpie, niestaety podszedl mi tylko jeden, za to kilka ploci i karasi.
Obawiam sie ze te plocie roznoszą jakies chorubska. Na 15szt moze dwie byly zdrowe, pozostale jak nie zsypane czarnymi plamami to z ranami, mialem nawet jedną z okiem jak balon, okropne. Az sie b8je je brac do reki... bleee. Od dwoch tygodzi nie moge zwabic do siebie karpia... gdzie sie podzialy, Ty pewnie na feederku je namierzyles. Jak poszlo?