Testowałem w sobotę na komercji.
Jeden pellet z XP, a drugi z Sonu Bait Booster Krill&Squid.
Na początek XP - dwie godziny bez konkretnego brania ale dookoła u innych też bez rewelacji.
Następne dwie godziny - Sonubaits, praktycznie co rzut to branie. W sumie 5 karpików (największy max 2.5kg) i 5 ładnych karasi.
U sąsiadów bez rewelacji, parę osób się zwinęło bo byli bez brania.
Tak więc tego...
W sobotę powtórzę test.
Faktem jest że akurat ten produkt Sonu kilka razy uratował mnie przed klęską. Faktem jest też to, że każda woda jest inna.