Autor Wątek: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia  (Przeczytany 42440 razy)

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« dnia: 10.07.2022, 09:56 »
Hej,

--> Nawiązanie

Łowię na dzikim stawie (PZW) w wykarczowanym oczku pomiędzy trzcinami i liliami. Ryby są tak cwane, że biorą tylko na haczyk nr 16/18 na przyponie nr 0.10 / 0.12mm. Większe haczyki i grubsze żyłki wypluwają tak szybko, że nie da się ich zaciąć. Cwaniakami są oczywiście wyjątkowo duże brązowo-czarne Liny. Haczyki jakich używałem to:

- Mikado Sensual Profi nr 16 hi-carbon tech (wytrzymuje lina do 2kg a na więszkym się rozgina, tak to super trzyma rybę i dobrze się go wyczepia przez dłuższy trzonek. Test wagowy rozgięcia to 0.7kg)
- Drennan Acolyte Gripper nr 16 (mocniejszy, nie rozgina się jednak spadają z niego ryby a wyczepianie go to koszmar przez krótki trzonek. Test wagowy rozgięcia to 1kg) 
- Drennan Super Specialist nr 16 oczko (jest za ciężki i ryby go wypluwają. Test wagowy rozgięcia to 1.5kg)

--> Pytanie
Czy istnieją haczyki, które będą posiadały następujące cechy:
1. Rozmiar nr 16
2. Dłuższy trzonek
3. Łopatkę.
4. Zadzior, bardzo blisko grotu (umożliwia to zacięcie delikatnych brań)
5. Cienki, lekki a zarazem bardzo mocy drut.

Mikado Sensual Profi spełniają te warunki po za mocny drutem.


Offline adamczyk6509

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 175
  • Reputacja: 13
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pozdrawiam Michał C&R
  • Lokalizacja: Kłodzko
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #1 dnia: 10.07.2022, 10:03 »
U mnie jest to drennan Carbon match
Pozdrawiam Michał
C&R

Offline Kowerdak

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 191
  • Reputacja: 32
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Białystok / Ryboły
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #2 dnia: 10.07.2022, 12:25 »
Jak dla mnie to Drennan Red Maggot i Kamasan B560.
Ale każdy będzie typował co innego, to czym mu się dobrze łowi
Kamil

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #3 dnia: 10.07.2022, 13:58 »
Obawiam się, że nie istnieją haczyki z cienkiego drutu, które byłby "bardzo" mocne. Ogólnie rzecz biorąc, łączenie mocarnych haczyków z nieprzegrubioną przyponówką 0.10 - 0.12 mm nie ma sensu (podobnie jak łączenie finezyjnych haczyków z mocarną przyponówką). Mikrozadziorowy haczyk Acolyte Maggot Plus ma wydłużony trzonek, jest lżejszy od Grippera, a zarazem kuty i całkiem mocny, choć nie jest to moc, którą zwykło się zalecać do łowienia dużych linów w ciasnych miejscówkach. 

Offline Łuki

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 993
  • Reputacja: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • SiG
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #4 dnia: 10.07.2022, 15:10 »
Owner 56535 Match Tournament



 W sklepach stacjonarnych już praktycznie niedokupienia. Szukać dostępnych w sklepach online.
Waga i grubość haczyków (tabela poniżej)
...to królestwo...

Pozdrawiam.

Offline lajon38

  • Zaawansowany użytkownik
  • ****
  • Wiadomości: 308
  • Reputacja: 29
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #5 dnia: 10.07.2022, 18:00 »
Milo p132 lub p132s wersja strong.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #6 dnia: 11.07.2022, 10:04 »
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

@Modus
Zestaw musi wytrzymać pierwszy odjazd po zacjęciu ryby, potem wsadza się szczytówkę w muł i ryba się uspokaja.

Postaram się przetestować te haczyki, sam też zabrałem się do szukania i znalazłem następujące modele:

Maver KATANA 1045
Maver KATANA c222
Sensas Feeling 3040
Hydra im67
GARBOLINO Speed Match 2120bz

Teraz to już wogóle ciężko będzie coś wycholować bo rybki biorą na 1 ochotkę na haczyku nr 20. Brak bąbli, cmokania to oznaka że słabo pobierają pokarm i trzeba łowić delikatnie. Pewnie przez pogodę bo z upałów 36C zeszło na 18C w dzień i 10C (odczuwalna ~5C) rano/wieczorem.

Online furgon

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Reputacja: 6
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #7 dnia: 11.07.2022, 13:06 »
Przy przyponie 0,10-0,12 trudno będzie znaleźć słaby haczyk :) Ja w tym rozmiarze stasuję głównie kamasan b911.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #8 dnia: 11.07.2022, 15:19 »
@furgon

Kamasan B911 się nie sprawdzi bo ma szerszy łuk kolankowy i ciężko będzie mi odłowić drobne wzdręgi i koluchy, których na jednego lina przypada 40-50 sztuk. Dlatego moja taktyka to odłowienie wszystkiego co znajduje się w łowisku, wszystko poza kolczakami wraca do wody. Nie ma nic gorszego niż większy haczyk i puste brania, dlatego pozamawiam sobie trochę tych modeli i przetestuję. Muszą być z dłuższym trzonkiem żeby szybko i komfortowo wyczepiać tą drobnicę, zwłaszcza koluchy.

Nie bardzo też rozumiem stwierdzenie: "przy przyponie 0,10-0,12 trudno będzie znaleźć słaby haczyk", więszkość haków rozegnie się zanim pęknie copolymer lub monofliament. Dobrze zawiązany przypon ma ok 90% wytrzymałości linki i taka 0.12mm wytrzyma spokojnie 1.3kg co przy umiejętnym holu pozwala wyjąć 3kg lina i 2kg karpia na samej pracy wędki bo łowię na bata bez amortyzatora. 

Offline motov8

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2 005
  • Reputacja: 215
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #9 dnia: 11.07.2022, 15:44 »
taka 0.12mm wytrzyma spokojnie 1.3kg co przy umiejętnym holu pozwala wyjąć 3kg lina i 2kg karpia na samej pracy wędki bo łowię na bata bez amortyzatora.
Raczej się z tym nie zgodzę, bo karp 2 kg, gdy odpali ma dużo większą siłę naprężenia żyłki niż jego własna masa.
Ja na bata colmic e-xtreme na przyponie 0.16mm traciłem karpie po 2 kg, ale to na głębokiej wodzie - jak odpali to nie ma siły.
A jak dasz grubszy przypon to często wyginał mi się łącznik stonfo na szczytówce.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #10 dnia: 11.07.2022, 16:24 »
@motov8

Nie mam dużego doświadczenia w łowieniu karpi bo na zbiorniku jest ich bardzo mało. Mimo wszystko kilka 2kg wyholowałem. Łowię na płytkiej wodzie ok 70cm, 4m od brzegu na starego łączonego z dwóch części bata 3m mikado tournament 2 sekcje od dołu bardzo miękkie wręcz lejące i szczytówka z trabucco. Szczytówka jest dość sztywna-szybka, oczko z nierdzewki przywiązałem plecionką z żywicą sam bo poprzednie połszo z rybą.

Wiele razy widziałem jak karp łamał bata dzieciakom nad wodą tylko dlatego, że trzymali go pionowo w górze a ryby nie nawidzą jak coś je ciągnie w górę. Najgorszy jest moment zacięcia bo nie wiesz czy to duża ryby czy mała i nie dasz rady szybko zareagować. Ja zawsze zacinam w bok przy samej wodzie, nigdy do góry bo już nie raz straciłem przez to przypon. Po 1-2s jak wiesz, że masz dużą rybę to szczytówkę pionowo wsadzasz w wodę do samego dna, i holujesz na piona rękojeścią do góry. Staraj się w miarę szybko skrócić dystans tak by szytówka była tuż pod twoimi nogami wtedy jak widzisz, że ryba rozpędza ogon bądź gotowy do szybkiej zmiany kąta bata coś na zasadzie zjeżdżalni. Cała moc zrywu idzie wtedy na luźnej żyłce.

Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #11 dnia: 11.07.2022, 16:26 »
Dobrze zawiązany przypon ma ok 90% wytrzymałości linki i taka 0.12mm wytrzyma spokojnie... 

Taka "0.12 mm" to w rzeczywistości często 0.14 mm (dotyczy to zwłaszcza żyłek firmowanych przez marki włoskie i polskie). Bardzo mocny haczyk (np. Drennan Super Spade) w żaden sposób nie poprawi wytrzymałości zestawu z nieprzegrubioną przyponówką 0.10 - 0.12 mm w stosunku do haczyka lżejszej kategorii (np. Drennan Acolyte Maggot Plus czy Wide Gape Match).

Sprawa linów, które z zasady nie tolerują przyponów > 0.12 mm, jest cokolwiek tajemnicza, bo nawet bardzo doświadczone (łowione i wypuszczane) liny z angielskich sadzawek czy wyrobisk tolerują wyraźnie grubszą żyłkę ;)



Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #12 dnia: 11.07.2022, 17:04 »
Używam copolymeru Dragon Nano Crystal lub Mikado UV 0.12mm.

Są takie okresy np. przed tarłem i po tarle, że lin bierze nawet na przypon stalowy hak 2/0 i rosówkę z toni ale zazwyczaj jest bardzo ostrożny. Jakieś 10 lat wędkuję na tym zbiorniku i zawsze miałem żyłki 0.16+ mm  i haczyki nr 14 i więcej i to był błąd bo brała sama drobnica < 0.5kg mimo ogromnej ilości bąbli w łowisku. Mniejszy haczyk i przynęta + cienka żyłka uświadomiła mi, że na dnie pod tymi bąblami chodzą grube liniska 3kg+. Próbowałem też z plecionką 0.08mm ale widać po spławiku, że ryba bierze do pyska i wypluwa. Można grubiej z fluorocarbonem ale mimo większej średnicy częściej mi pęka na węźle niż rozgina haczyk.

Zresztą obok mam rzuconą drugą wędka z kołowrotkiem żyłka 0.20mm spławik 1g, haczyk nr 12, ta sama przynętą i przez 3 tygodnie nie dała ani jednej większej ryby.

Offline Pszenicznik

  • Użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 137
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ulubione metody: bat
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #13 dnia: 12.07.2022, 13:47 »
Zobaczcie na ten filmik jak liny nie chcą pobrać przynęty start od 8 minuty


Offline Modus

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 6 537
  • Reputacja: 1111
  • Ulubione metody: trotting
Odp: Pszenicznik - haki idealne i inne przemyślenia
« Odpowiedź #14 dnia: 12.07.2022, 15:23 »
Widać również (wspomina o tym autor filmiku), że liny wypluwają część pobranej zanęty (kastery, konopie), choć żadnych haczyków w niej nie ma, za następnym podejściem zasysają ją ponownie, znowu część wypluwają itd.

Jeżeli chodzi o brania, autor twierdzi, że problem (średnio jedno efektywne branie na pięć podejść) nie dotyczył zestawu (krótki i sztywny przypon z fluorocarbonu 10 lb, czyli zapewne > 0.25 mm), lecz rozmiarów przynęty, której zmuszony był użyć ze względu na obecność żarłocznych wzdręg.