Nie wiem czy Ci to pomoże, jednak
Osobiście jeśli przygotowuję się przed wyjazdem/zasiadką, ziarno kukurydzy (plon) najpierw płuczę, później podgotowuję bez wrzenia i odstawiam na kilka godzin,
jak nabierze wody, zagotowuję i wystudzam. Jeśli ma posiadać bardziej pomarańczowy kolor podsypuję gorącą kukurydzę sodą. Wystudzam.
Jeśli pytasz o pasteryzację w słoiku, to nie na czas, ale do zagotowania się wody i kilka chwil, później wyciągam i odstawiam do wystygnięcia, wieczko samo się zasklepi.
Do pakowanie próżniowego to prawie wystudzoną, razem z wodą/wywarem z gotowania.