Jeśli ktoś chciałby zacząć przygodę z łowieniem średnich i dużych ryb w toni z opadu na spławik, to ten kij jest świetnym entry levelem w kwocie 240-260zł. Waga to 180g przy 3,3m długości, nie męczy ręki chociaż leci trochę na pysk, ale cały zestaw ma w okolicach 400g i śmiało można nim machać cały dzień, szybciej zmęczymy rękę procą. Kij ma dużo mocy ( znacznie więcej jak Supera, ale od tego to nawet leszczyna ma więcej mocy
), najprzyjemniejszy jest przy rybach od 5kg w górę, 2-3kg podrostki nie są w stanie wykorzystać jego progresywnego ugięcia, zdarzało mi się stracić karpiki typowo handlowe, ale siłowe hole też w tym nie pomagały. Stosowanie żyłki 0.28 oraz przyponu 0.25 nie będzie tutaj przesadą. Spławiki 10-12g miota bez problemu poza zasięg procy i pelletu 8mm, sinking bomb 14g już czuć, że dochodzi do granicy wyrzutu, więc 15g cw nie jest przesadzone. Góra jest wystarczająco sztywna przy zarzucaniu, a pod rybą przechodzi w piękny progres, zdjęcie ukazuje ugięcie na karpiu pełnołuskim ok 10-11kg. Najciekawszym doświadczeniem był hol pełnołuskiego 11kg zapiętego za płetwę ogonową, po szalonym odjeździe dokręcenie hamulca i siłowy hol ryby do brzegu, kij na to bez problemu pozwala. Chodzi mi po głowie wymiana na X5 11ft, ale z drugiej strony dopłata 400zł żeby zbić wagę o 40g jakoś mnie odstrasza, bo X1 kompletnie niczego nie brakuje. Staje do walki z dużymi rybami jak równy z równym z kijami kilkukrotnie droższymi.
Za polecenie tak fajnego patyka chciałbym podziękować jak zwykle Patrykowi Shreku82 oraz Tomkowi Tomasz 38
Zmierzona długość transportowa 171cm
Długość dolnika od środka stopki kołowrotka 37cm
Grubość blanku przy nasadzie dolnika 11mm