Witam, odświeżę trochę temat. Zbiornik, prostokąt ok. 100x350m, równe dno, troszeczkę mulu, głębokość 2.5-3m, woda "czysta" tj. bez roślinności wodnej. Ciężko zatem powiedzieć gdzie szukać ryb, bo brak jakichkolwiek naturalnych wytycznych. Najczęściej łowi się tam karpie i amury od 1kg do 4kg. Właśnie na te ryby w takich rozmiarach chciałbym poświęcić trochę czasu.
Zastanawiam się tylko, czy metoda na odległości powiedzmy 50m przy głębokości 3m ma sens, a jeśli ma, to nęcić: 1) samym miksem 50/50 2) pellet, ziarna, kulki razem 3) podnęcić na początek sbombem "grubszym towarem", a później do koszyka normalnie stosować miks?
I jeszcze jedno pytanie. Gdzie na takim zbiorniku szukalibyście karpi? Blisko, daleko, jeden zestaw bliżej, jeden dalej?