Na Chew Valley tak się kupuje zezwolenia. W jeden dzień otwierają linię telefoniczną i się bukuje. Bierzesz termin który jest wolny. I po sprawie. Nie jest łatwo się dodzwonić oczywiście...
Dlatego można czasami 'odsprzedać' miejscówkę.
Co do ryb. Wyobraźcie sobie wodę, gdzie leszcz 5 kilo to ryba dość popularna, 7 kilo wpada czasami, a przy odrobinie szczęścia i 10 kg osobnik wpadnie. Tam ludzie jadą bić swoje rekordy. Zębacze są tam jak rekiny. Rekord to bodajże 22 kilogramy...
