Wszystko zależy od tego jak często i ile łowimy. Ja mam podobnej konstrukcji jeszcze Czechosłowackiego Tokoza 1,5m (dwa składy) służy mi już dobre 25 lat i nic się nie dzieje, ale ja jestem do 20 razy na rybach w sezonie i łapie sztuki raczej małe takie do 2kg.
Używam takiego podbieraka z Jaxon-a od początków mojego wędkarstwa ale mój zasługuje już na emeryturę.
Jak oceniasz tego z Lorpio (?) bo po obejrzeniu zdjęcia wygląda jak ten z Jaxon-a tylko że gume na zieloną, ale może się mylę
Co do takiego podbieraka to nigdy z niego nie zrezygnuje. Zawsze go mam jako tego drugiego, zapasowego. Jego atutem jest to że można go rozłożyć jedną ręką ( 'jak scyzoryk motylkowy'
) podczas gdy się zmagasz z bonusową rybą która nie chce wejść do plytkiego kosza 20"
A co do torby na podbierak myślę o zakupieniu torby ze Strategy smrodo i wodoszczelnej
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka