Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Tomba w 14.04.2020, 21:09
-
Kupiłem kołowrotek jak w tytule. Ma wkręcaną korbkę. Ale korbka wkręca się tylko na dwa obroty. Czy to nie za mało i czy nie grozi to zerwaniem gwintu?
Czy ktoś miał styczność z tym kołowrotkiem i zauważył to samo? Będę wdzięczny za odpowiedź.
Po stronie dla leworęcznych korbka wkręca się na 10 obrotów. Mam też Daiwa Fuego LT 4000-C. Tu korbka wkręca się na 3 obroty. Gwint jest co prawda drobniejszy niż w LT 6000.
-
Jak masz kółko z gwintem to tam jest kawałek plastiku czarnego, on musi dobrze wejść, żeby się zablokował w środku kołowrotka - chyba z tym masz problem.
-
Sprawdzałem w moim LT6000D. Trochę ponad 2 obroty i twardy stop. Ale ten lewy gwint ma sporą średnicę i skok. Chyba nie ma powodu się martwić. Katowałem go przez 4 miesiące na rzece i ciężkich koszykach. Nic się złego nie działo.
-
Witam.W moim kołowrotku mam tak samo dwa obroty,co nie przeszkadza łowić na Wiśle drugi sezon z koszykami 100 gr.I jest ok. chyba ten typ tak ma! :D
-
Dzięki :beer:, uspokoiliście mnie. Już myślałem, czy nie podszlifować trochę korbki. Otwór w korbce jest trochę zfazowany. Można by uzyskać jakiś 1 mm gwintu więcej. Ale nie będę kombinował, jeśli ten typ tak ma ;)
-
Trzeba jednak uważać przy wkręcaniu bo taki krótki gwint łatwo zniszczyć przez próbę krzywego wkręcenia na siłę. Oryginalną korbkę do Fuego 6000 kupiłem na Ali. Używam jej do Excellera który ma korbkę zanitowaną i po sezonie orania po Wiśle "dostał" luzów na knobie z którymi nic nie mogę zrobić. Pasuje doskonale.
-
Trzeba jednak uważać przy wkręcaniu bo taki krótki gwint łatwo zniszczyć przez próbę krzywego wkręcenia na siłę. Oryginalną korbkę do Fuego 6000 kupiłem na Ali. Używam jej do Excellera który ma korbkę zanitowaną i po sezonie orania po Wiśle "dostał" luzów na knobie z którymi nic nie mogę zrobić. Pasuje doskonale.
Podał byś kolego linka do tej korbki.