Autor Wątek: Wiosenna zanęta na rzekę  (Przeczytany 10566 razy)

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #30 dnia: 22.02.2016, 09:45 »
Pany,jok  to nie jest panacueum na wszystko i moż go zj==bać musiecie sobie wbić do mózgownic
Dobrze powiedziane w niektórych łowiskach o wczesnej porze roku jokers może popsuć temat

Może popsuć temat, jak najbardziej. Są takie sytuacje, że lepiej w ogóle nie nęcić. Gdybym miał jednak porównać te opcje, to jok w większości przypadków o tej porze roku zdawał egzamin. Więc chyba oczywiste, że przedstawiam taką propozycję, a nie skupiam się na skrajnościach. Zresztą, wystarczy wrzucić parę kulek, a jak nie wejdzie rybka, zmienić łowisko i próbować bez nęcenia, ewentualnie samą zanętą z gliną. To nie zawody, że siądziesz i siedzisz w jednym miejscu.

Bardzo lubię taką zimowo-wiosenną przepływankę i nie wyobrażam sobie sezonu bez paru wyjazdów na Pliszkę, czy Obrzycę. I wcale nie jest tak, że jak bierze to bierze wszystkim i na wszystko. Dobry i dobrze podany towar ma znaczenie. Ale żeby nie przekłamać - zdarzyło się, że na "ucho" też schodziłem, szczególnie z Pliszki, gdy się za wcześnie pojechało, a ryba jeszcze nie zeszła z jeziora. Na szczęście nie byłem jedynym uszatkiem :)

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #31 dnia: 23.02.2016, 18:32 »
Zrobię dwie wersje. Jedną z pinka a drugą mniejszą z ochotką. Mam wytypowane 4 miejscówki więc w razie niepowodzenia z zanętą zawsze mogę się przenieść.

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #32 dnia: 23.02.2016, 19:19 »
Jak wiadomo zanęta na tą porę roku powinna być bardzo drobna i do tego uboga. Ja proponował bym na ( 4 godziny łowienia ) 0,5 kg zanęty plus 1,5 kg ziemi czarnej bełchatowskiej oraz 1.5 kg ziemi jasnej smużącej oraz 50 gr konopi prażonej. Żeby rybek nie nakarmić to do tego troszkę pinki ( 2 garści ) lub kastera albo białego. A co do samej zanęty to najlepiej sprawdza mi się MVDE Turbo ciemne a ostatnio Harison Gold Płoć ( nowa firma mają ciekawe zanęty )
Jeśli masz duży uciąg to trzeba to dokleić.
Wszystko fajnie podałeś ale ziemia belchatowska i ziemia smuzaca spowoduje że kulki się szybko rozjada i kiszka będzie, kolega napisał że średni uciag więc koniecznie trzeba dać gline wiążąca ciemna najlepiej czarna lub rzeczna reszta świetnie spasowana
Gdy pisałem nic nie było o średnim uciągu i nadal nic nie ma chyba że coś przeoczyłem, dodatkowo napisałem żeby dokleić gdy jest uciąg
Zrób kilka kul zanęty z ziemią i kilka kul ziemia ochotka, później ewentualnie troszkę pinki.
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #33 dnia: 24.02.2016, 08:42 »
Dzięki za wszelkie rady. Bez doklejania u mnie zanęta rozjedzie się po całej rzece. Teraz po ostatnich deszczach poziom się podniósł i nurt szybszy to bez doklejania można zapomnieć o łowieniu.

Offline Tycjan

  • Aktywny użytkownik
  • ***
  • Wiadomości: 115
  • Reputacja: 4
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Żychlin
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #34 dnia: 06.03.2016, 16:15 »
Koledzy pomóżcie, mała rzeka, mały-średni uciąg, co polecacie?

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #35 dnia: 07.03.2016, 07:04 »
Zerknij na drugą stronę w tym temacie.