Autor Wątek: Wiosenna zanęta na rzekę  (Przeczytany 10763 razy)

glizdziarz

  • Gość
Wiosenna zanęta na rzekę
« dnia: 20.02.2016, 19:08 »
Koledzy proszę nie bić a tłumaczyć. Zamiaruję pierwszy raz od wielu lat połowić na na spławik na rzece. Rzeka moja to Widawka. Uciąg średni. Co do połowów gruntowych i spławikowych na rzekach w okresie późnowiosennym i letnim to problemu nie mam. Do tej pory praktycznie od września do marca na rzekach to u mnie królował spinning, zwłaszcza od 1 stycznia aż do marca puki lód nie zszedł ze zbiorników.
Zakupiłem bata 6 m i zamiaruję do połowy marca połowić na odcinku rzeki, który potem jest zamknięty do 15 maja jako tarlisko.
Proszę o przepis na prostą i budżetową zanętę pod spławik na rzekę. Z góry dziękuję.

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #1 dnia: 20.02.2016, 19:29 »
Cześć, kolego napisz jaki rybostan występuję to coś poradzimy
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #2 dnia: 20.02.2016, 19:35 »
Rybostan to głównie płoć i jaź. W mniejszych ilościach kleń i leszcz.

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #3 dnia: 20.02.2016, 19:53 »
Zapomniałem zapytać na jakiej głębokości chcesz łowić oraz jaki kolor dna
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #4 dnia: 20.02.2016, 20:01 »
Dno generalnie ciemne a miejscami piaskowe a głębokość to od 0,7m do 1,5m

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #5 dnia: 20.02.2016, 20:54 »
Jak wiadomo zanęta na tą porę roku powinna być bardzo drobna i do tego uboga. Ja proponował bym na ( 4 godziny łowienia ) 0,5 kg zanęty plus 1,5 kg ziemi czarnej bełchatowskiej oraz 1.5 kg ziemi jasnej smużącej oraz 50 gr konopi prażonej. Żeby rybek nie nakarmić to do tego troszkę pinki ( 2 garści ) lub kastera albo białego. A co do samej zanęty to najlepiej sprawdza mi się MVDE Turbo ciemne a ostatnio Harison Gold Płoć ( nowa firma mają ciekawe zanęty )
Jeśli masz duży uciąg to trzeba to dokleić.
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #6 dnia: 20.02.2016, 20:59 »
Brzmi to rozsądnie. Zastanawiam się czy zamiast prażonych konopi nie dać konopi parzonych i zmiksowanych w blenderze razem z wodą z parzenia lub prażone i miksowane parzone 50/50?

Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #7 dnia: 20.02.2016, 21:00 »
250 gr sensasa GG + przetarty chleb tostowy i trzy razy tyle gliny argile z garścią minerału płoć. Oczywiście podaj w tym także pinke. Wg mnie powinno się sprawdzic, ją tak nęce na Widawce w mojej okolicy.
Michał

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #8 dnia: 20.02.2016, 21:03 »
Z mojego doświadczenia wynika że konopia gotowana to raczej cieplejsza woda
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #9 dnia: 20.02.2016, 21:08 »
Michał a gdzie łowisz? Powyżej kanałów zrzutowych z kopalni czy poniżej?
Twoja zanęta też ciekawa. Ile objętościowo dajesz chleba tostowego?

OK zrobię z prażonymi konopiami. Niemniej zrobię małą porcję z parzonymi i miksowanymi i też potestuję.


Offline MichalZ

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 983
  • Reputacja: 38
  • Płeć: Mężczyzna
    • https://posciel.to
  • Lokalizacja: Sieradz
  • Ulubione metody: waggler i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #10 dnia: 20.02.2016, 21:45 »
Ja łowie na odcinku gdzie Widawka wpływa do Warty, tylko wczesną wiosną siadam na tej rzece, jednak rewelacji nie ma :P
Michał

glizdziarz

  • Gość
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #11 dnia: 20.02.2016, 21:49 »
Ooo to duuużo niżej niż ja. Ja łowię na środkowum odcinku między ujściem Krasówki do Widawki a dopływem Widawki do Słoku.

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #12 dnia: 20.02.2016, 22:52 »
Widzisz, Gliździarz, tak budżetowo to się do końca nie da. Ale spróbujmy...

Na pewno podstawą jest mięcho. Niestety, polskie ryby lubią polskie patenty i moim zdaniem walenie białasów czy konopii z procy nie zda egzaminu. Poszedłbym klasyką - 1/4 litra jokersa (ok. 8 -12 zł - ostatnio nie kupowałem, więc ceny mogą być różne), pół kilo czarnej płociówki Lorpio z serii extra (4 zł), małe pudełko czerowonych pinek (2 zł), małe pudełko białasów (góra 2 zł) i ochotka hakowa (3-4 zł) Do tego ziemia. Najlepiej zwykła z kretowiska, czarna, kopana w pobliżu wody (ok. 3 litrów). Ważne, żeby nie miała w swoim składzie zbyt wiele cząstek organicznych, kiełków itp... Najlepiej ją powąchać.

Jokersa należy "rozbić". Można zrobić to specjalną glinką, można samą, przesianą ziemią, można mąką kartoflaną. Ale najważniejsze jest, żeby jokersa po "rozbiciu" wymieszać z dwoma litrami ziemi. Fajnie się przez noc "napije" i będzie wyglądał jak małe kobry :)

A potem z górki. Zanętę po nawilżeniu wymieszać z litrem ziemi i ponownie przetrzeć, nęcić zanętą z ziemią i szczyptą robali oraz ziemią z jokiem.

Najistotniejsze w tym wszystkim jest stopień sklejenia ziemi. Myślę, że zrobienie dywanu w Twoim przypadku to będzie to.

Offline jean72

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 157
  • Reputacja: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • Lokalizacja: Śląsk
  • Ulubione metody: bat i feeder
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #13 dnia: 20.02.2016, 23:06 »
Miało być prosto dlatego nie pisałem o Jokersie ale Kalesiak ma rację i jeśli masz możliwość to Jokers i haczykowa mile widziana w takim wczesnym łowieniu
Takie jest moje zdanie na ten temat i nikt nie musi się z nim zgadzać

Offline kALesiak

  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 1 638
  • Reputacja: 86
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wiosenna zanęta na rzekę
« Odpowiedź #14 dnia: 20.02.2016, 23:15 »
Miało być prosto dlatego nie pisałem o Jokersie ale Kalesiak ma rację i jeśli masz możliwość to Jokers i haczykowa mile widziana w takim wczesnym łowieniu

Na pewno jok nie zaszkodzi. Ale z drugiej strony sam pamiętam historie, kiedy koledze wystarczała ćwiara pinek, żeby obić towarzystwo. Jednak to wyjątki, dlatego stawiam na joka, choć czasem należy łowić na parzoną pszenicę :D Tutaj nie ma zerojedynkowych odpowiedzi, dlatego sądzę, że najważniejsze jest miejsce, odpowiednie podanie towaru i dopasowanie się zestawem do warunków.