Krótkie Pytanie - Krótka Odpowiedź

[Kamil_BBI]

Pany na czym polega przewaga łowienia płotek zimą na feeder na zestaw helikopterowy nad zestawem ze skrętką?

??

Nie ma żadnej przewagi. Są to dwa różne zestawy, każdy ma swoje mocne i słabe strony.

Zestaw helikopterowy jest idealny do podajnika z białymi robakami. Są bardzo małe podajniki na rynku, gdzie wchodzi ok 20-30 robaków, haczyk jest przy samym podajniku i brania potrafią być błyskawiczne i atomowe. Dodatkowo białe robaki, obok chleba, są idealna przynęta i zaneta na zimowa płoć. Zestaw helikopterowy ma jednak tę wadę, że w przypadku mulistego dna niezdaje egzaminu, dodatkowo jeśli woda się wykrystalizuje zimą to ryba widząc podajnik na dnie może być nie ufna i nie pobierać pokarmu.

Zestaw ze skrętka odsuwa nam przynętę od koszyka, więc jest bardziej dyskretny... Dodatkowo przy zastosowaniu odpowiednio długiego przyponu (od 30 cm wzwyż, najlepiej 50 cm) mamy atut opadu przynęty, co może aktywować wzdręge czy okonia do brania.

Musisz dopasować zestaw do rodzaju dna, i aktywności ryb na łowisku. Także do czystości wody, o czym wspominałem wcześniej.

To ja na muliste dno, zwłaszcza na płytkiej wodzie patrzyłem zupełnie inaczej i zestaw helikopterowy mi się sprawdzał. Fakt, że testowane na jednej plytkiej wodzie, ale skuteczniejsze niż zestaw ze skrętką.
Chodzi o to, że nie ubijałem mocno zanęty w koszyku, tak, żeby wysypała się z niego w czasie opadu i ścieliła się na dnie. W rakim przypadku koszyk zapada się w mule i  jest jakby zamaskowany. Przynęta, która jest powyżej leży sobie pośród zanęty, która się osypała z koszyczka.
Efekt coś jak po przeciągnięciu zestawu o metr przy zwykłym zestawie ze skrętką. Przynajmniej ja tak to sobie tłumaczyłem

[Azymut]

Wszystko zależy od mułu, czy jest głęboki, i czy jest to żywy czy martwy muł.

Jak masz u siebie żyzny muł, żyją tam sobie jakieś stworzenia, i ryba żeruje w tym miejscu to w pewnych okolicznościach jest szansa coś połapać. Ale są też muły martwe, gdzie nie występuje żadne życie, a rozgrzebanie takiego mułu powoduje wzbicie się zapachu podobnego do siarki. Zapadnięcie się podajnika w taki muł raczej nie wróży nic dobrego.

Wszystko zależy też jakiego używasz koszyczka. Jeśli klasycznego, i necisz sobie w nim np. kukurydza i konopiami to możesz na hak założyć imitację kukurydzy wolno tonącej. Powinno to osiąść na dnie w miarę delikatnie.

Przy podajniku do robaków muł dość znacząco ogranicza skuteczność takiego zestawu. Robaki zamiast hasać sobie po dnie i wabić ryby, siedzą w mule

Nie podważam Twoich osiągnięć, uważam, że w pewnych przypadkach nawet na mulistym podłożu jest szansa połowić z helikopterem, ale ja osobiście szukam zawsze twardego dna (piasek, żwir, twarda glina) gdzie zestaw może działać w sposób optymalny.

[Miwol]

Panowie poratuje ktoś linkiem do gumowych klipów na Ali, albo chociaż powie co wpisać na Ali by je wyszukać?

Według mnie lepiej zrobić klips z drutu 0.6 mm. Ważne, żeby drut był sztywny. Ja za niewielkie pieniądze kupiłem na allegro drut do robienia przynęt spinningowych.
W jednym kołowrotku (okuma travertine) próbowałem zrobić gumowy klips, ale pojawił się problem - w najniższym położeniu szpuli, słychać obcieranie rotora o drut trzymający klips. Zmieniłem na druciany i jest o niebo lepiej.
Link do dokładnej instrukcji: https://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=9534.0

[Kamil_BBI]

Wszystko zależy też jakiego używasz koszyczka. Jeśli klasycznego, i necisz sobie w nim np. kukurydza i konopiami to możesz na hak założyć imitację kukurydzy wolno tonącej. Powinno to osiąść na dnie w miarę delikatnie.

Przy podajniku do robaków muł dość znacząco ogranicza skuteczność takiego zestawu. Robaki zamiast hasać sobie po dnie i wabić ryby, siedzą w mule

Nie podważam Twoich osiągnięć, uważam, że w pewnych przypadkach nawet na mulistym podłożu jest szansa połowić z helikopterem, ale ja osobiście szukam zawsze twardego dna (piasek, żwir, twarda glina) gdzie zestaw może działać w sposób optymalny.

Koszyczków używam klasycznych, tych do robaków używałem chyba raz w życiu i z marnym skutkiem, więc na pewno masz racje

Wiadomo, twarde i czyste dno to podstawa, ale jak sie nie ma co się lubi, ro się łowi dla samej przyjemności

[flowgrid]

Dzięki pany za info o zestawie helikopterowym vs ze skrętką

[tomasz 38]

Co do zestawu helikopter ,to śmiem twierdzić że jest właśnie przeznaczony na muł i zarośnięte dno ,i lepiej mi się sprawdza jak klasyk ze skrętką

[Azymut]

Co do zestawu helikopter ,to śmiem twierdzić że jest właśnie przeznaczony na muł i zarośnięte dno ,i lepiej mi się sprawdza jak klasyk ze skrętką

W jaki sposób zestaw helikopterowy (typu feeder, nie karpiowy) jest stworzony do łowienia w mule?

Podajnik się zapada w muł, krótki przypon 10-30 cm ciągnie za sobą, zaneta i reszta rzeczy uwalnia się z koszyczka w mule... Rzeźbienie w czymś takim to katorga.

Tutaj zestaw z dłuższym przyponem lepiej się sprawdzi, bo po wrzuceniu zestawu do wody, w trakcie opadu, można go delikatnie ściągać do siebie, powodując uwalnianie się zawartości, jednocześnie prostując przypon. Taki manewr pozwoli zanęcie uwolnić się z koszyczka przed opadnięciem na dno, przynętę mamy w polu necenia, z naciągniętym przyponem i odsuniętym na bezpieczna odległość od koszyczka. Sam koszyk po pozbyciu się towaru wraca do swojej naturalnej wagi i nie zapada się tak ochoczo w mule.


W przypadku łowienia w podwodnej roślinności to tutaj może jedynie metoda coś pomoże, choć prawdę mówiąc ściągać każdorazowo zestaw z uwieszona moczarka jest beznadzieja, a jak trafi się ryba 2kg+ w takich warunkach to dopiero zaczynają się jaja.

Najlepiej jest szukać skraju moczarki i czystej wody, albo usunąć grabiami zielsko.

[Mikołaj Burkiewicz]

Co do zestawu helikopter ,to śmiem twierdzić że jest właśnie przeznaczony na muł i zarośnięte dno ,i lepiej mi się sprawdza jak klasyk ze skrętką

W jaki sposób zestaw helikopterowy (typu feeder, nie karpiowy) jest stworzony do łowienia w mule?

Podajnik się zapada w muł, krótki przypon 10-30 cm ciągnie za sobą, zaneta i reszta rzeczy uwalnia się z koszyczka w mule... Rzeźbienie w czymś takim to katorga.

Tutaj zestaw z dłuższym przyponem lepiej się sprawdzi, bo po wrzuceniu zestawu do wody, w trakcie opadu, można go delikatnie ściągać do siebie, powodując uwalnianie się zawartości, jednocześnie prostując przypon. Taki manewr pozwoli zanęcie uwolnić się z koszyczka przed opadnięciem na dno, przynętę mamy w polu necenia, z naciągniętym przyponem i odsuniętym na bezpieczna odległość od koszyczka. Sam koszyk po pozbyciu się towaru wraca do swojej naturalnej wagi i nie zapada się tak ochoczo w mule.


W przypadku łowienia w podwodnej roślinności to tutaj może jedynie metoda coś pomoże, choć prawdę mówiąc ściągać każdorazowo zestaw z uwieszona moczarka jest beznadzieja, a jak trafi się ryba 2kg+ w takich warunkach to dopiero zaczynają się jaja.

Najlepiej jest szukać skraju moczarki i czystej wody, albo usunąć grabiami zielsko.

Pewnie chodzi o to, że przypon w takim zestawie można odsunąć od koszyka na dowolną odległość

[Azymut]

A w którym zestawie nie można?

[michal_krk]

Czy wie ktoś może gdzie dostać można duże (pow. 12 gr) spławiki do bolonki?

[tomasz 38]

Czy wie ktoś może gdzie dostać można duże (pow. 12 gr) spławiki do bolonki?

Zerknij na ofertę Cralusso ,oni mają nawet spławiki 20gr jak dobrze pamiętam

[tomasz 38]

http://www.lorpio.pl/Katalog/2773_2519_produkty/15481_splawiki-do-bolonki/Produkt/55815_bolo-river.aspx ,tu z Lorpio

[tomasz 38]

https://sklep.gorek-gliny.pl/?2133,splawik-hydra-pro-20 ,tu od Górka jest Hydra 15gr i 20gr dostępne jeszcze ,12 gr brak aktualnie

[Tetley]

Cześć,

Wiecie może czy są gdzieś jeszcze do dostania podajniki PRESTON ICS IN-LINE DURA FLAT w opakowaniach z łącznikiem i zapasowym trzonkiem?
Prośba o namiary.

[tomasz 38]

https://angryfish.pl/wedkarstwo-feederowe/koszyk-ics-in-line-dura-flat-method-l45